Objawienie - Apokalipsa MP3

niedziela, 31 sierpnia 2014

A miała w ręce swej złoty kielich pełen obrzydliwości

W Księdze Objawienia w trzech wersetach jest mowa o obrzydliwości, ohydzie, plugastwie. Potrzebujemy odrębnego studium, aby się przyjrzeć co w Piśmie Świętym jest napisane na temat  różnych obrzydliwości. Pewne rzeczy są obrzydliwe dla Boga i my musimy wiedzieć jakie są to rzeczy. W siedemnastym rozdziale Objawienia czytamy o złotym kielichu pełnym obrzydliwości i nieczystości. Rodzi się pytanie, co za wino jest w tym złotym kielichu?
„A kobieta była przyodziana w purpurę i w szkarłat, i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami; a miała w ręce swej złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości jej nierządu.” Obj. 17:4

„A na czole jej wypisane było imię o tajemniczym znaczeniu: Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi.” Obj. 17:5

„I nie wejdzie do niego nic nieczystego ani nikt, kto czyni obrzydliwość i kłamie, tylko ci, którzy są zapisani w księdze żywota Baranka” Obj. 21:27

Zobaczmy co Biblia mówi na temat βδελυγμα (bdelygma) ohydy i obrzydliwości, plugastwa (Obj. 17:4); αλισγηματων (alisgēmatōn) zanieczyszczeń. (Dzieje 15:20); μιασματα (miasmata) nieczystości, skalania (2 Piotr 2:20); ρυπαριαν (ryparian) brudu, plugawości (Jakub 1:21) i ακαθαρτητος (akathartētos) nieczystości (Obj. 17:4)

5 Moj. 7:25-26 "Posągi ich bogów spalisz ogniem. Nie pożądaj srebra i złota, które jest na nich, abyś się przez nie nie usidlił, gdyż jest to obrzydliwością dla Pana, Boga twego. Nie przynoś tej obrzydliwości do twego domu, bo zostaniesz obłożony klątwą tak, jak ono. Będziesz się tym brzydził i czuł do tego wstręt, gdyż jest to obłożone klątwą."

5 Moj. 12:31 "Nie uczynisz tak Panu, Bogu twemu, gdyż czyniły one dla swoich bogów to wszystko, co jest obrzydliwością dla Pana i czego Pan nienawidzi, paląc dla nich w ogniu nawet swoich synów i swoje córki."

5 Moj. 13:13-17 "A jeślibyś usłyszał, że w jednym z twoich miast, które Pan, Bóg twój, daje ci na mieszkanie, mówi się: Wyszli mężowie niegodziwi spośród ciebie i zwodzili mieszkańców swego miasta, powiadając: Chodźmy i służmy innym bogom, których nie znacie, To gdy wyśledzisz, zbadasz i dowiesz się dokładnie, a okaże się prawdą i rzeczą pewną, że taką obrzydliwość uczyniono pośród ciebie, To bez litości zabijesz mieszkańców tego miasta ostrzem miecza, obłożysz je klątwą i wszystko, co w nim jest, także jego bydło, zabijesz ostrzem miecza, A cały jego łup zgromadzisz na środku placu i doszczętnie spalisz całe miasto wraz z całym jego łupem, jako ofiarę całopalną dla Pana, Boga twego, i pozostanie na wieki ruiną, nie będzie już odbudowane."

5 Moj. 17:1 "Nie będziesz ofiarował Panu, Bogu swemu, cielca ani owcy, na których jest wada, jakikolwiek brak, gdyż jest to obrzydliwością dla Pana, Boga twego."

5 Moj. 18:9-13 "Gdy tedy wejdziesz do ziemi, którą Pan, Bóg twój, ci daje, nie naucz się czynić obrzydliwości tych ludów; Niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, Ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; Gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą. Bądź bez skazy przed Panem, Bogiem twoim, "

5 Moj. 20:16-18 "Jednakże z miast tych ludów, które daje ci Pan, Bóg twój, w dziedziczne posiadanie, nie zachowasz przy życiu żadnej żywej istoty, Gdyż obłożysz je klątwą, mianowicie: Chetejczyków, Amorejczyków, Kananejczyków, Peryzyjczyków, Chiwwijczyków i Jebuzejczyków, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, Aby nie uczyli was czynić tych wszystkich obrzydliwości, jakie oni czynią swoim bogom, i byście nie zgrzeszyli wobec Pana, Boga waszego."

3 Moj. 18:22 "Nie będziesz cieleśnie obcował z mężczyzną jak z kobietą. Jest to obrzydliwością."

3 Moj. 18:24-30 "Nie kalajcie się tym wszystkim, gdyż tym wszystkim kalały się narody, które Ja przed wami wypędzam. Także i ziemia została skalana, przeto ukarałem ją za jej winę i wyrzuciła ziemia swoich mieszkańców. Przestrzegajcie zatem ustaw moich i praw moich i nie czyńcie żadnej z tych wszystkich obrzydliwości, ani tubylec, ani obcy przybysz, mieszkający pośród was. Albowiem wszystkie te obrzydliwości czynili mieszkańcy tej ziemi, którzy tu byli przed wami, i ziemia ta stała się nieczystą, Aby was ziemia ta nie wyrzuciła, gdy ją zanieczyszczacie, tak jak wyrzuciła naród, który tu był przed wami. Gdyż wszyscy, którzy uczynią którąkolwiek z tych wszystkich obrzydliwości, będą wytraceni spośród ludu swego, ci co je uczynią. Toteż przestrzegajcie nakazu mojego, by nie czynić nic z obrzydliwych obyczajów, jakie tu były stosowane przed wami, abyście się nimi nie skalali. Jam jest Pan, Bóg wasz!"

piątek, 29 sierpnia 2014

Rozdział 17:3

3. I zaniósł mnie w duchu na pustynię. I widziałem kobietę siedzącą na czerwonym jak szkarłat zwierzęciu, pełnym bluźnierczych imion, mającym siedem głów i dziesięć rogów. BW

I zaniósł mnie w stanie zachwycenia na pustynię. I ujrzałem Niewiastę siedzącą na Bestii szkarłatnej, pełnej imion bluźnierczych, mającej siedem głów i dziesięć rogów. BT


I przeniósł mnie w duchu na pustkowie. I zobaczyłem kobietę siedzącą na szkarłatnym zwierzęciu, pełnym bluźnierczych imion, mającym siedem głów i dziesięć rogów.” NP.


Musimy koniecznie wrócić do trzynastego rozdziału i przeczytać opis zwierzęcia na którym jechała Wielka Wszetecznica. „I widziałem wychodzące z morza zwierzę, które miało dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jego dziesięć diademów, a na głowach jego bluźniercze imiona. A zwierzę, które widziałem, było podobne do pantery, a nogi jego jak u niedźwiedzia, a paszcza jego jak paszcza lwa. I przekazał mu smok siłę swoją i tron swój, i wielką moc.” A jedna z głów jego była śmiertelnie raniona, lecz śmiertelna rana jego była wygojona. I cała ziemia szła w podziwie za tym zwierzęciem. (...) I dano mu paszczę mówiącą rzeczy wyniosłe i bluźniercze, dano mu też moc działania przez czterdzieści i dwa miesiące. I otworzyło paszczę swoją, by bluźnić przeciwko Bogu, bluźnić przeciwko imieniu jego i przybytkowi jego, przeciwko tym, którzy mieszkają w niebie. I dozwolono mu wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężać ich; dano mu też władzę nad wszystkimi plemionami i ludami, i językami, i narodami. I oddadzą mu pokłon wszyscy mieszkańcy ziemi, każdy, którego imię nie jest od założenia świata zapisane w księdze żywota Baranka, który został zabity. Jeśli kto ma uszy, niechaj słucha.” Obj. 13:1-23,5-9

Nie ma chyba cienia wątpliwości, że mamy tutaj do czynienia z tą samą bestią. Na takim szkaradnym zwierzu siedzi teraz ta „urokliwa” Niewiasta, a cały świat podąża ślad w ślad, niczym lunatycy za tym tajemniczym monstrum. Wcześniej napisałem, że ta bestia, to świecka władza Antychrysta, że ma to jakiś związek z niby upadłym, ale teraz podnoszącym się z ruin Cesarstwem Rzymskim. Teraz jest ktoś kto osiodłał, ujarzmił, oswoił Bestię i komu ona pozwoliła się ujeżdżać. Piękna, czarująca nieznajoma…

Siedem głów to siedmiu wpływowych twórców doktryn politycznych, religijnych, ekonomicznych, idei politycznych, siedem mózgów tej diabolicznej machiny. Zwierzę z morza podobnie jak smok ma siedem głów. Pierwsza moja myśl jaka mi przyszła do głowy to parafraza znanego przysłowia. Co siedem głów, to nie jedna. To jest mózg całej tej operacji. Diabeł (smok) i teraz jego pomocnik (dzikie zwierzę z morza) to bardzo inteligentna, przebiegła i mądra "postać", system. Często o tym zapominamy. Siedem rogów to siedem uzbrojonych władców ziemi, koalicja zespolonych armii posiadających moc i gotowych ją w każdej chwili użyć.

„I uciekła niewiasta na pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga, aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni. (…) I dano niewieście dwa skrzydła wielkiego orła, aby poleciała na pustynię na miejsce swoje, gdzie ją żywią przez czas i czasy, i pół czasu, z dala od węża. Obj. 12:6,14

Jan podkreśla, że jeden z siedmiu aniołów od czasz; „zaniósł go w duchu na pustynię, bardziej na ερημον (erēmon) pustkowie” Jan po raz drugi widzi pustynię. Przypomnijmy sobie co  działo się w rozdziale dwunastym. Otóż Niewiasta (Kościół, Oblubienica Chrystusa) ucieka przed Smokiem na pustynię, i wydawałoby się, że jest tam całkowicie bezpieczna. Jest tam z dala od węża, ale czy z dala od Wielkiej Nierządnicy… ? Czy Te dwie Niewiasty spotkały się na pustyni ?




"Apocalypsis" Mikołaja Reja z 1565 roku



Apocalypsis: to iest, Dzíwna spráwá skrytych táíemníe Páńskích, ktore Janowí swíetemu, gdy byl wygnan prze wyznáníe wíáry swíetey ná wysep kthory zwano Patmos, przez wídzenía y przez anyoly rozlícznie zwíástowáne byly.

W okresie reformacji wielu liderów ruchów protestanckich (m.in. Marcin Luter, Jan Kalwin i John Knox) interpretowało tę postać alegoryczną jako personifikację Kościoła katolickiego. Powstało w tym czasie wiele wyobrażeń o wyraźnych podtekstach antypapieskich. Uważam, że mieli wystarczające powody aby iść tą drogą.

Od czasów Lutra radykalne środowiska protestanckie szukają Antychrysta w Stolicy Apostolskiej lub w konkretnych papieżach. Wśród tych osób jest Mikołaj Rej, który w roku 1565 opublikował obszerny, 400 stron liczący, zdecydowanie antykatolicki komentarz do Apokalipsy. 

Czego możemy dowiedzieć się z księgi „Apocalypsis” dzisiaj? Dzieło to ukazuje proces kształtowania się myśli reformacyjnej w Polsce, pokazuje też, wokół jakich problemów koncentrowały się ówczesne spory Ewangelików z Kościołem rzymskim i Arianami. Jednak nade wszystko, to niezwykle oryginalny komentarz do Apokalipsy św. Jana, w którym księga ta jest przedstawiona bez odwoływania się do obrazów wojen, kataklizmów naturalnych, nieuniknionych cierpień i masowej śmierci. Dzieło to jest więc antidotum na ówczesne apokaliptyczne lęki.


"Apocalypsis” Mikołaja Reja wydane zostało po raz pierwszy w 1565 roku, a potem na wiele lat o nim zapomniano. W 1876 roku przypomniano je w Paryżu i opublikowano techniką homograficzną (technika podobna do dzisiejszego ksero). Po raz drugi wydano je dopiero w 2005 roku w Wydawnictwie Naukowym Semper.


Fragment przekładu:


Apokalipsa Jana 5:5-11 "A z onego máyestatu pochodziły łyskáwice, y gromy, y głosy, á siedm lamp było ogniem pałáiących przed máyestatem, które są siedm Duchow Bożych. Było theż przećiwko onemu máyestatowi morze skláne podobne ku kriształowi, á w posrodku máyestatu, y około máyestatu czworo zwirząth, pełnych oczu y s przodu y názad. A pirwsze zwirzę podobne było ku Lwowi, á drugie zwirzę podobne było ku Wołowi, trzecie zwirzę miáło twarz podobną człowieczey, á czwarte zwirzę podobne ku Orłowi latáiącemu. A to czworo zwirząt każde z nich miáło po sześći skrzydeł w koło, á we wnątrz były pełne oczu. We dnie y w nocy ustáwicznie mowiąc: Swięty Swięty Swięty Pan Bog wszechmogący, ktory był y ktory iest, y ktory ieszcze przyść ma: A gdy ony zwierzętá dawáły cześć y chwałę, y błogosłáweiństwo siedzącemu ná máyestacie, upádáli czterzy á dwádzieścia stárców przed onym siedzącym ná máyesthacie, y chwalili żywiącego ná wieki; á miotáli korony swoie przed máyestatem, mówiąc: Tyś sam iedno godzien nasz miły Panie wziąć cześć chwałę, y zwycięstwo, ábowiemeś ty stworzył wszystko, á wedle wolej twoiey wszytko iest , y stworzono iest."


 Artykuł na ten temat: Apokalipsa według Mikołaja Reja



Teksty czcionką staropolską znajdują się pod adresem:

czwartek, 28 sierpnia 2014

Rozdział 17:1,2

1,2. I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, mających siedem czasz, i tak się do mnie odezwał: Chodź, pokażę ci sąd nad wielką wszetecznicą, która rozsiadła się nad wielu wodami, Z którą nierząd uprawiali królowie ziemi, a winem jej nierządu upijali się mieszkańcy ziemi. BW

Potem przyszedł jeden z siedmiu aniołów, mających siedem czasz, i tak odezwał się do mnie: Chodź, ukażę ci sąd na Wielką Nierządnicę, która siedzi nad wielu wodami, z którą nierządu się dopuścili królowie ziemi, a mieszkańcy ziemi się upili winem jej nierządu. BT


I przyszedł jeden z siedmiu aniołów mających siedem czasz i tak się do mnie odezwał: Chodź, ukażę ci sąd nad wielką nierządnicą, która siedzi nad wielu wodami, z którą królowie ziemi uprawiali nierząd i której winem nierządu upili się mieszkańcy ziemi. NP


Jak już wcześniej napisałem, że temat o Babilonie jest kluczowym tematem w Księdze Objawienia. Mamy około 40 wersetów na ten temat. W osiemnastym rozdziale rozlegnie się bardzo ważne wołanie do ludu Bożego. „I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: Wyjdźcie z niego, (z Babilonu) ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające, gdyż aż do nieba dosięgły grzechy jego i wspomniał Bóg na jego nieprawości.” Obj. 18:4-5

Pojawiają się zrozumiałe pytania; skąd ma wyjść lud Boży i czy dzisiaj mamy wokół siebie jakiś Babilon ? Czym jest Babilon, gdzie on jest i czy to wołanie dotyczy mnie ? Od dzisiaj przez kilka tygodni postaramy się zidentyfikować Babilon. Szereg informacji mamy podanych w siedemnastym oraz osiemnastym rozdziale. Jak detektywi musimy zwrócić tutaj uwagę na najdrobniejszy szczegół.

W poprzednim rozdziale czytaliśmy, że podczas wylania siódmej czaszy, rozpadło się wielkie miasto na trzy części, i legły w gruzach miasta pogan. I wspomniano przed Bogiem o wielkim Babilonie, że należy mu dać kielich wina zapalczywego gniewu Bożego.” Obj. 16:19 Teraz mamy kontynuację tej myśli. Jeden z aniołów od czasz zaprasza Jana na rozprawę sądową, κριμα (krima) wyrok, sąd nad Wielką Nierządnicę. Mamy tutaj słowo πορνης (pornos) nierządnica, wszetecznica a nie μοιχαλις (moichalis) cudzołożnica. To znaczy, że nie jest to żona zdradzająca męża lub panna oblubieńca, ale kobieta świadcząca usługi seksualne z wieloma partnerami za jakieś korzyści.

Oprócz smoka, dwóch drapieżnych zwierząt (Bestii), trzech duchów nieczystych podobnych do żab, mamy kolejną osobę do tej diabelskiej spółki. Mega Prostytutka. Co ona robi? Czytamy, że rozsiadła się nad wielu wodami, i że z nią uprawiają nierząd królowie ziemi, a ona sama winem swojego nierządu upija mieszkańców ziemi. Ma wpływ na każdego człowieka.

Wiele wód jest symbolem jej wpływu, czy zasięgu na wszystkie narody. Babilon „mieszkał” nad wielką wodą, ale Wielka Wszetecznica mieszka nad wieloma wodami.

„Podnieście sztandar przeciwko murom Babilonu, wzmocnijcie straż, postawcie warty, wystawcie czaty, bo jak umyślił Pan, tak spełnia to, co powiedział o mieszkańcach Babilonu! Ty, co mieszkasz nad wielką wodą i jesteś bogaty w skarby, nadszedł twój kres; nić twojego żywota przecięta.” Jer. 51:12-13

W piętnastym wierszu siedemnastego rozdziału mamy wyraźnie napisane, że wody to tłumy, narody; „I mówi do mnie: Wody, które widziałeś, nad którymi rozsiadła się wszetecznica, to ludy i tłumy, i narody, i języki.” Obj. 17:15

Podobną myśl spotykamy w Psalmie 65:8 „Uśmierzasz szum morza, Szum fal jego i wzburzenie narodów;” oraz u proroka Izajasza 17:12-13 „Biada! Wrzawa licznych ludów! Burzą się, jak burzy się morze. Szum narodów! Szumią jak szum gwałtownych wód, Narody szumią, jak szumią wielkie wody, lecz gdy On je zgromi, uciekają daleko i zostają uniesione przez wiatr jak plewa na górach, jak tuman kurzu przez huragan.”

Dalej pewne interesujące podobieństwo widzimy u proroka Nahuma, który tak pisze o Niniwie. (Niniwa i Babilon mają wspólny rodowód - 1 Moj. 10:8-11).  „Biada krwawemu miastu! Wszystko w nim jest oszustwem, pełno w nim łupu, nie ma końca grabieży. (...) Z powodu wielkiej rozpusty nierządnicy, powabnej, uroczej, czarownej, oszałamiającej narody swoim nagim ciałem, a ludy swoimi czarami, Oto Ja wystąpię przeciwko tobie - mówi Pan Zastępów - podniosę poły twoich szat na twoją twarz i pokażę ludom twoją nagość, a królestwom twoją sromotę.” Nah. 3:1,4-5

Wszeteczeństwo w Starym Testamencie jest symbolem niewierności Bogu. Dlatego pójdę tokiem powiązań apokaliptycznej Wielkiej Wszetecznicy z systemem religijnym.

„I nie będą już zarzynali swoich zwierząt na rzeźną ofiarę dla demonów, z którymi popełniają cudzołóstwo. Będzie to dla nich ustawą wieczną dla ich pokoleń.” 3 Moj. 17:7

„Jakąż nierządnicą stało się to miasto wierne, niegdyś pełne praworządności, sprawiedliwość w nim mieszkała, a teraz mordercy!” Izaj. 1:21

„Synu człowieczy! Oznajmij Jeruzalemowi jego obrzydliwości, (...) A twoja sława z powodu twojej piękności rozeszła się wśród narodów, Była bowiem doskonała dzięki mojej ozdobie, którą włożyłem na ciebie - mówi Wszechmocny Pan. Ale zaufałaś swojej piękności i pewna swojego sławnego imienia uprawiałaś nierząd, i hojnie darzyłaś sobą każdego przechodnia i oddawałaś mu się. Brałaś swoje szaty i robiłaś sobie z nich pstre namioty na wzgórzach, i uprawiałaś na nich nierząd - czego dotąd nie było i czego nie będzie. A ty, nabrawszy wspaniałych swoich klejnotów z mojego złota i srebra, które ci dałem, robiłaś sobie podobizny bożków i z nimi uprawiałaś nierząd. Brałaś także swoje haftowane szaty i przyodziewałaś się nimi, i stawiałaś moją oliwę i moje kadzidło przed nimi, (...) I brałaś swoich synów i córki, które mi urodziłaś, i ofiarowałaś im na pożarcie. Czy za mało było twojego nierządu,” Ezech. 16:2,14-18,20

„ I dlatego ustały deszcze jesienne, i nie było deszczów wiosennych. Lecz ty masz czoło kobiety wszetecznej, nie znasz już wstydu, znowu teraz wołasz do mnie: Ojcze mój! Ty jesteś przyjacielem mojej młodości! Czy wiecznie będziesz się gniewał, czy zawsze będziesz chował urazę? Tak oto mówiłaś i czyniłaś zło, ile tylko potrafiłaś. (...) Widziała także, że Ja właśnie z powodu wszystkich cudzołóstw odrzuciłem odstępną żonę, Izraela, i dałem jej list rozwodowy. Jednak jej siostra, niewierna Juda, nie ulękła się, lecz poszła i także oddawała się nierządowi; Przez bezwstydny swój nierząd zbezcześciła ziemię, cudzołożyła z kamieniem i drewnem.” Jer. 3:3-5,8-9

„Mój lud radzi się swojego drewna, a jego kij daje mu wyrocznię, gdyż duch wszeteczeństwa ich omamił, a cudzołożąc odstąpili od swojego Boga, Oz. 4:12; „Ja znam Efraima, a Izrael nie jest skryty przede mną. To ty, Efraimie, uprawiałeś nierząd, a Izrael jest skalany. Ich uczynki nie pozwalają im zawrócić do swojego Boga, gdyż duch wszeteczeństwa jest w ich sercu, tak że nie znają Pana.” Oz. 5:3-4

Na temat duchowego wszeteczeństwa można więcej poczytać w poniższych linkach:

Rozdział 2:20
Rozdział 2:21
Rozdział 2:14,15

środa, 27 sierpnia 2014

Rozdział 16:21

21. I spadły z nieba na ludzi ogromne centnarowe kawały gradu; a ludzie bluźnili Bogu z powodu plagi gradu, gdyż plaga ta była bardzo wielka. BW

I grad ogromny o wadze jakby talentu spadł z nieba na ludzi. A ludzie Bogu bluźnili za plagę gradu, bo plaga jego jest bardzo wielka. BT

I spadł z nieba na ludzi wielki grad, jakby [o wadze] talentu; a ludzie bluźnili Bogu z powodu klęski gradu, gdyż była to bardzo wielka klęska. NP


Dzisiaj mamy zakończenie opisu wylania siódmej czaszy gniewu Bożego. Czasza została wylana na powietrze. Temu wylaniu towarzyszą błyskawice i grzmoty oraz największe w historii trzęsienie ziemi. Rozpada się Wielkie Miasto, prawdopodobnie Babilon na trzy części. Znikają, uciekają i chowają się wyspy i góry. I na koniec spada z nieba na mieszkańców ziemi 35 kilogramowy grad. Stało się… doszczętna zagłada… ale czy postawiono już kropkę nad i ?

Słuchałem wykładów Davida Pawsona na temat księgi Objawienia. Opowiadał, jak był na Filipinach po wielkim trzęsieniu ziemi w którym zginęło bardzo dużo ludzi. Chrześcijanie podzielili się na dwie grupy. W jednych kościołach uwielbiano Boga, proszono o łaskę. W innych obwiniano Boga za to co się stało. Opowiadał też o czarnych skrzynkach odsłuchiwanych po katastrofach lotniczych, że się w nich odcina ostatnie przed śmiercią krzyki pilotów, bo najczęściej są pełne przekleństw pod adresem Boga. Pomimo, że królestwo Antychrysta i dwóch Bestii ulega załamaniu ludzie nadal będą bluźnić Bogu. To jest wprost niewiarygodne. A jednak… Podobną sytuację mamy opisaną w dzisiejszym fragmencie.

Tak jak już to widzieliśmy wcześniej w przypadku trzęsienia ziemi również i gradobicie jest symbolem Bożej interwencji i objawem Bożej świętości i Bożego zaniepokojenia. Podczas siódmej plagi w Egipcie olbrzymi grad zabił wszystkich ludzi i zwierzęta, którzy nie schronili się przed nim. Za Jozuego Bóg walczył z Amorejczykami za pomocą gradu kamieni z nieba. Następnie bardzo ciekawe pytanie na temat składnicy gradu zadaje Bóg Jobowi. Później o opadach gradu pisali prorocy, a także o gradzie czytaliśmy nieco wcześniej w ósmym i w jedenastym rozdziale księgi Objawienia. Polecam uwadze komentarz do (8:7).

„I wyciągnął Mojżesz laskę swoją ku niebu, a Pan zesłał grzmoty i grad, i ogień spadł na ziemię - Pan spuścił grad na ziemię egipską. A grad i ogień, nieustannie błyskający wśród gradu, był bardzo groźny; czegoś podobnego nie było w całej ziemi egipskiej, odkąd była zamieszkana. Grad zabił w całej ziemi egipskiej wszystko, co było na polu, zarówno ludzi jak i bydło; grad zniszczył też całą roślinność i połamał wszystkie drzewa na polu.” 2 Moj. 9:23-25

„A gdy, uciekając (wojska Amorejczyków) przed Izraelem, znaleźli się na zboczu Bet-Choron, Pan godził w nich z nieba wielkimi kamieniami aż do Azeka, tak że poginęli. Tych, którzy poginęli od gradu kamieni, było więcej niż tych, których synowie izraelscy wybili mieczem.” Joz. 10:11

„Czy dotarłeś aż do składów śniegu albo widziałeś składy gradu, 
Który przechowuję na czas ucisku, na dzień walki i bitwy?” 
Job. 38:22-23

„Ziemia zadrżała i zatrzęsła się, A posady gór się zachwiały... Zadrżały, bo rozgniewał się. Buchnął gniew z nozdrzy jego, A ogień pożerający z ust jego zionął, Węgle rozżarzone płonęły przed nim. (...) Z blasku przed nim występowały obłoki jego, Grad i węgle ogniste. I zagrzmiał Pan na niebiosach, A Najwyższy wydał głos swój... grad i węgle ogniste.” Ps. 18:8-9,13-14; „Zniszczył gradem winnice ich, A sykomory ich szronem. Wydał na pastwę gradu bydło ich, A stada ich błyskawicom. Spuścił na nich zapalczywość swego gniewu, Popędliwość, zaciekłość i utrapienie, Poczet aniołów zagłady.” Ps. 78:47-49; „Chwalcie Pana z ziemi, Potwory morskie i wszystkie głębiny! Ogniu i gradzie, śniegu i dymie, Wichrze gwałtowny, co pełnisz jego rozkaz!” Ps. 148:7-8

„Oto przychodzi od Pana ktoś mocny i potężny, jak burza gradowa, jak niszczący huragan, jak ulewa potężnych rwących strumieni; ta rzuci ich z mocą na ziemię. (...) I uczynię prawo miarą, a sprawiedliwość wagą. Lecz schronienie kłamstwa zmiecie grad, a kryjówkę zaleją wody.” Izaj. 28:2,17; „I odezwie się Pan swoim potężnym głosem, i ukaże ciosy swojego ramienia w zapalczywości gniewu i w płomieniu pożerającego ognia, wśród burzy i ulewy, i ciężkiego gradu.” Izaj. 30:30

„Dlatego, właśnie dlatego, że zwodzili mój lud, mówiąc: Pokój! chociaż nie było pokoju; a gdy on wznosił mur, oni go tynkowali, Mów do tych, którzy tynkowali, że mur padnie. Spuszczę ulewny deszcz, spadnie gruby grad i rozpęta się huragan. A gdy runie mur, wtedy powiedzą do was: Gdzie jest tynk, którym tynkowaliście? Dlatego tak mówi Wszechmocny Pan: W swojej zapalczywości rozpętam huragan i w moim gniewie spadnie ulewny deszcz i gruby grad na zagładę. I rozwalę mur, który tynkowaliście, i zrównam go z ziemią tak, że będzie odsłonięty jego fundament, a gdy upadnie, zginiecie w nim - i poznacie, że Ja jestem Pan.” Ezech. 13:10-14; „Potem osądzę go przez zarazę i przelew krwi; spuszczę na niego i jego hufce oraz liczne ludy, które są z nim, ulewny deszcz i grad, ogień i siarkę. I tak okażę moją wielkość i moją świętość, i objawię się na oczach wielu narodów. I poznają, że Ja jestem Pan.” Ezech. 38:22-23

„Smagałem posuchą, rdzą i gradem plony całej waszej pracy, a jednak nie nawróciliście się do mnie - mówi Pan.” Agg. 2:17

„I zatrąbił pierwszy. I powstał grad i ogień przemieszane z krwią, i zostały rzucone na ziemię; i spłonęła jedna trzecia ziemi, spłonęła też jedna trzecia drzew, i spłonęła wszystka zielona trawa.” Obj. 8:7

„I otworzyła się świątynia Boża, która jest w niebie, i ukazała się Skrzynia Przymierza jego w świątyni jego; i zaczęło się błyskać i głośno grzmieć, i przyszło trzęsienie ziemi, i spadł wielki grad.” Obj. 11:19

Dalej czytamy, że „ludzie bluźnili Bogu z powodu plagi gradu, gdyż plaga ta była bardzo wielka.” O zatwardziałości ludzi w czasach końca sporo pisałem w komentarzu do (9:20, 15:1 i 16:9, 11) Gorąco zachęcam do ich przeczytania.

„Pozostali ludzie, którzy nie zginęli od tych plag, nie odwrócili się od uczynków rąk swoich, nie przestając oddawać czci demonom oraz bałwanom złotym i srebrnym, i spiżowym, i kamiennym, i drewnianym, które nie mogą ani widzieć, ani słyszeć, ani chodzić, I nie odwrócili się od zabójstw swoich ani od swoich czarów, ani od wszeteczeństwa swego, ani od kradzieży swoich.” Obj. 9:20-21

„I byli ludzie popaleni wielkim żarem, i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi plagami, a nie upamiętali się, by mu oddać chwałę. A piąty wylał czaszę swoją na tron zwierzęcia; i pogrążyło się królestwo jego w ciemnościach, i gryźli ludzie z bólu swoje języki. I bluźnili Bogu niebieskiemu z powodu swoich bólów i z powodu swoich wrzodów, i nie upamiętali się w swoich uczynkach.” Obj. 16:9-11

Poniżej zdjęcie kul lodowych jakie znaleziono na brzegu  jeziora w  Dunes National Lakeshore w północnym Michigan w lutym 2013 r. Na dwóch pozostałych kula gradowa jaką sfotografowano podczas gradobicia oraz człowiek poraniony od gradu. który spadł w UK




wtorek, 26 sierpnia 2014

Rozdział 16:19,20

19,20. I rozpadło się wielkie miasto na trzy części, i legły w gruzach miasta pogan. I wspomniano przed Bogiem o wielkim Babilonie, że należy mu dać kielich wina zapalczywego gniewu Bożego. I znikły wszystkie wyspy i gór już nie było. BW

A wielkie miasto rozpadło się na trzy części i miasta pogan runęły. I wspomniał Bóg na Wielki Babilon, by mu dać kielich wina - gniewu zapalczywości swej. I pierzchła każda wyspa, i gór już nie znaleziono. BT

I stało się, że wielkie miasto rozpadło się na trzy części, a także miasta pogan runęły. I wspomniano przed Bogiem o wielkim Babilonie, aby mu dać kielich wina szaleństwa gniewu Bożego. I wszelka wyspa uciekła i nie znaleziono już gór. NP

I stało się ono miasto wielkie na trzy części rozerwane, i miasta narodów upadły; i Babilon on wielki przyszedł na pamięć przed obliczem Bożem, aby mu dał kielich wina zapalczywości gniewu swojego. I wszystkie wyspy uciekły, i góry nie są znalezione. BG


Przeczytajmy jeszcze fragment z proroka Izajasza; „Głos się odzywa: Przygotujcie na pustyni drogę Pańską, wyprostujcie na stepie ścieżkę dla Boga naszego! Każda dolina niech będzie podniesiona, a każda góra i pagórek obniżone; co nierówne, niech będzie wyrównane, a strome zbocza niech się staną doliną! I objawi się chwała Pańska, i ujrzy to wszelkie ciało pospołu, gdyż usta Pana to powiedziały.” Izaj. 40:3-5

Na początku podzielę się ważną myślą. Rodzi się pomysł, aby na koniec mojego studium zrobić coś w rodzaju stopniowania ważności tematów. O liczbie 666 i o Armagedonie mamy tylko po jednym wersecie, a tymczasem zrobiono z tego dwa kluczowe i najważniejsze tematy w Księdze Objawienia, a nawet w Biblii. Są ważne, ale nie najważniejsze. Tymczasem zbliżamy się do jednego z najważniejszych tematów jakim jest Wielki Babilon. Mamy przed sobą ponad 40 wersetów na ten temat.

Wylanie szóstej czaszy powoduje jakieś wstrząsające zmiany na powietrzu, a ponad to na ziemi wielkie trzęsienie ziemi, jakiego jeszcze do tej pory nie było. O wzmożonych ruchach tektonicznych i o silnych trzęsieniach ziemi pisałem przy okazji omawiania wiersza (6:12) To najsilniejsze w historii trzęsienie ziemi spowoduje, że Wielkie Miasto zostanie rozerwane na trzy części. Wielu komentatorów twierdzi, że jest tutaj mowa o Jerozolimie, niektórzy twierdzą, że jest to Rzym. Jednak moim zdaniem, owym wielkim miastem w Księdze Objawienia najprawdopodobniej jest Babilon. Inne miasta pogan εθνων (ethnōn) narodów również ucierpią z powodu tego kataklizmu.

Przy tej okazji, Bóg zwraca uwagę na Babilon, „przypomina” sobie, lub bardziej ktoś Bogu przypomina, że pozostała jeszcze do zakończenia sprawa Babilonu. To jest bardzo ważna kwestia. Teraz jeszcze zapalczywy gniew Boży musi dotknąć Babilon. Ale dlaczego?

W Dziejach. Ap. 10:31 spotykamy podobną myśl o „wspominaniu czegoś przed Bogiem” czytamy; „I rzekł (Piotr): Korneliuszu, wysłuchana została modlitwa twoja i jałmużny twoje zostały wspomniane przed Bogiem. W dzisiejszym fragmencie jest mowa, że Babilon wielki εμνησθη (emnēsthē) został przypomniany, został wspomniany przed Bogiem

O wielkim mieście czytaliśmy również w Obj. 11:8; „A ich (dwóch świadków) trupy leżeć będą na ulicy wielkiego miasta, które w przenośni nazywa się Sodomą i Egiptem, gdzie też Pan ich został ukrzyżowany.” W czasach Jana określenie Wielkie Miasto dotyczyło głównie Rzymu, ale Jan mógł posłużyć się, co często czynił, starotestamentowym terminem określającym Babilon. Być może Babilon jest symbolem Rzymu jako miasta czy systemu polityczno – religijnego który charakteryzuje się wyjątkową pychą i zuchwalstwem oraz synkretyzmem religijnym. Babilon jest kojarzony z mieszaniną doktryn. Babilon to Wielki Uniwersalizm.

"A kobieta, którą widziałeś, to wielkie miasto, które panuje nad królami ziemi." Obj. 17:18

"Z dala stać będą ze strachu przed jego męką, mówiąc: Biada, biada tobie, miasto wielkie, Babilonie, miasto potężne, gdyż w jednej godzinie nastał twój sąd." Obj. 18:10

"I podniósł jeden potężny anioł kamień, duży jak kamień młyński, i wrzucił go do morza, mówiąc: Tak jednym rzutem zostanie strącone wielkie miasto Babilon, i już go nie będzie." Obj. 18:21

W kilku miejscach w Biblii czytamy, że wino, kielich, kubek na wino, czasza były symbolami gniewu, a nawet zapalczywego gniewu Bożego. O takiej idei czytamy u proroka Izajasza. „Tak bowiem rzekł do mnie Pan, Bóg Izraela: Weź z mojej ręki ten kielich wina gniewu i daj z niego pić wszystkim narodom, do których cię wysyłam, Aby piły i zataczały się, i szalały przed mieczem, który między nie posyłam. Wziąłem więc kielich z ręki Pana i napoiłem wszystkie narody, do których mnie posłał Pan;” Jer. 25:15-17

Przy okazji jeszcze raz chciałbym zwrócić uwagę na dwa słowa określające gniew w Księdze Objawienia. W języku greckim mamy tutaj taki tekst; ποτηριον του οινου του θυμου της οργης αυτου (potērion tou oinou tou thymou tēs orgēs autou) kielich kubek wina wzburzenia szału, gniewu Jego. Słowo θυμου (thymou) znaczy wściekłość, wzburzenie,  gniewny nastrój, gwałtowny wybuch gniewu, gniew z pasją, silne emocje, intensywny gniew, zapalczywy, natomiast οργης (orgēs) znaczy po prostu gniew, działanie w afekcie, oburzenie.

Dalej czytamy, że to trzęsienie ziemi o wielkiej sile, spowoduje, że wyspy „uciekną”, a góry się „pochowają” „I pierzchła każda wyspa, i gór już nie znaleziono.” Możemy tutaj rozważyć fizyczne mega trzęsienie ziemi i to jest jak najbardziej prawdopodobne, że do takiego kataklizmu dojdzie. Trzęsieniu ziemi będzie towarzyszyć ogromne tsunami. Ulegnie zmianie topografia ziemi i geografia świata, również polityczna. Możemy również mówić o trzęsieniu ziemi w społeczeństwie, które doprowadzi do „przebiegunowania” sceny politycznej na świecie. O takim politycznym trzęsieniu ziemi zdeprawowanej ludzkości czytamy również w wielu innych proroctwach w Biblii.

„I widziałem, gdy zdjął szóstą pieczęć, że powstało trzęsienie ziemi i słońce pociemniało jak czarny wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew, I gwiazdy niebieskie spadły na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje, gdy wiatr gwałtowny nim potrząśnie; I niebo znikło, jak niknie zwój, który się zwija, a wszystkie góry i wyspy ruszone zostały z miejsc swoich.” Obj. 6:12-14

„I widziałem, wielki biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było.” Obj. 20:11

„Ogień idzie przed obliczem jego. I pożera wokoło nieprzyjaciół jego. Błyskawice jego oświecają świat, Widzi to ziemia i drży. Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana, Przed Panem całej ziemi.” Ps. 97:3-5

„Bo oto Pan wychodzi ze swojego miejsca, zstępuje i kroczy po wzniesieniach ziemi. I rozpływają się pod nim góry, jak wosk od ognia, a doliny rozdzielają się, jak wody spływające ze stromych zboczy.” Mich. 1:3-4

Na koniec dzisiejszego rozważania chciałbym abyśmy, ku zbudowaniu i zachęceniu przeczytali fragment z księgi Psalmów; „Bóg jest ucieczką i siłą naszą, Pomocą w utrapieniach najpewniejszą. Przeto się nie boimy, choćby ziemia zadrżała I góry zachwiały się w głębi mórz.. Choćby szumiały, choćby pieniły się wody, Choćby drżały góry z powodu gniewu jego. Sela. Jest rzeka, której nurty rozweselają miasto Boże, Przybytek święty Najwyższego. Bóg jest w nim, nie zachwieje się: Bóg wspomoże go przed świtem. Wzburzyły się narody, zachwiały się królestwa, Odezwał się głosem swoim i rozpłynęła się ziemia. Pan Zastępów jest z nami, Warownym grodem jest nam Bóg Jakuba. Sela.” Ps. 46:2-8

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Rozdział 16:17,18

17, 18. A siódmy wylał czaszę swoją w powietrze; i rozległ się ze świątyni od tronu donośny głos mówiący: Stało się. I nastąpiły błyskawice i donośne grzmoty, i wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nie było, odkąd człowiek istnieje na ziemi; tak potężne było to trzęsienie. BW

A siódmy wylał swą czaszę w powietrze: a ze świątyni od tronu dobył się donośny głos mówiący: " Stało się! ", I nastąpiły błyskawice i głosy, i gromy, i nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nie było, odkąd jest człowiek na ziemi: takie trzęsienie ziemi, tak wielkie. BT


A siódmy wylał swoją czaszę w powietrze; wówczas z przybytku, od tronu, wyszedł donośny głos, który głosił: Stało się! I nastąpiły błyskawice, gromy i doszło do tak wielkiego trzęsienia ziemi, jakiego nie było, odkąd człowiek istnieje na ziemi — tak wielkie było to trzęsienie. NP.


Przeczytajmy jeszcze fragment z listu Hebrajczyków; „Baczcie, abyście nie odtrącili tego, który mówi; jeśli bowiem tamci, odtrąciwszy tego, który na ziemi przemawiał, nie uszli kary, to tym bardziej my, jeżeli się odwrócimy od tego, który przemawia z nieba. Ten, którego głos wtenczas wstrząsnął ziemią, zapowiedział teraz, mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. Słowa: ''Jeszcze raz'' wskazują, że rzeczy podlegające wstrząsowi ulegną przemianie, ponieważ są stworzone, aby ostały się te, którymi wstrząsnąć nie można. Przeto okażmy się wdzięcznymi, my, którzy otrzymujemy królestwo niewzruszone, i oddawajmy cześć Bogu tak, jak mu to miłe: z nabożnym szacunkiem i bojaźnią. Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym.” Hebr. 12:25-29

Uważa się, że człowiek wytrzyma trzy tygodnie bez jedzenia, trzy dni bez wody, ale tylko trzy minuty bez powietrza. Powietrze. Niedawno byłem w górach, odwracałem się w kierunku świeżej bryzy i głęboko wdychałem, świeże górskie, pachnące, orzeźwiające powietrze. Coś cudownego.

Jak bardzo potrzebne jest nam czyste powietrze. W świecie duchowym też jest coś takiego jak powietrze. Ostatnia apokaliptyczna plaga dotyczy powietrza.

Już wcześniej w Obj. 9:2 czytaliśmy, że gdy spadająca gwiazda z nieba otwarła studnię otchłani, wzbił się ze studni gęsty dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni. Czyste powietrze zostało zanieczyszczone odurzającym, otępiającym dymem.

O tym, że duchowe rzeczy dzieją się na powietrzu, czytamy w liście Pawła do Efezjan i do Tesaloniczan. Teraz ta strefa „na powietrzu” zostaje dotknięta zapalczywym gniewem Bożym. Tutaj dokonuje się apogeum wylania tego gniewu. Powietrze zostanie oczyszczone ! Przygotowane na spotkanie świętych z Panem.

„W których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych.” Efez. 2:2

„Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.” 1 Tes. 4:17

Siódma pieczęć przynosi mieszkańcom ziemi donośne grzmoty, błyskawice i trzęsienie ziemi (8:5), z kolei siódmej trąbie towarzyszą błyskawice, grzmoty, trzęsienie ziemi i grad. (11:19). Dotarliśmy teraz do finiszu wylania gniewu Bożego i co mamy ? Błyskawice, głośne grzmoty, największe w historii człowieka trzęsienie ziemi oraz największe gradobicie. Co za zbieg okoliczności.

Kiedy Bóg objawia swoją świętość, swoje prawa, kiedy aktywnie wkracza w dzieje ludzkości, temu objawieniu przeważnie towarzyszą takie zjawiska jak, grzmoty, błyskawice i  trzęsienia ziemi.

"Trzeciego dnia, z nastaniem poranku, pojawiły się grzmoty i błyskawice, i gęsty obłok nad górą, i doniosły głos trąby, tak że zadrżał cały lud, który był w obozie.  Mojżesz wyprowadził z obozu lud naprzeciw Boga, a oni ustawili się u stóp góry.  A góra Synaj cała dymiła, gdyż Pan zstąpił na nią w ogniu. Jej dym unosił się jak dym z pieca, a cała góra trzęsła się bardzo." 2 Moj. 19:16-18

„Tak mówi Wszechmocny Pan: Ty jesteś tym, o którym mówiłem za dawnych dni przez swoje sługi, proroków izraelskich, którzy prorokowali w owych dniach, że Ja sprowadzę cię na nich. Lecz w owym dniu, gdy Gog najedzie ziemię izraelską - mówi Wszechmocny Pan wzbierze we mnie zapalczywy gniew, A mówię to w mojej gorliwości - w żarze mojej popędliwości: Zaiste, w owym dniu będzie wielkie trzęsienie ziemi w ziemi izraelskiej. I zadrżą przede mną ryby morskie, ptaki niebieskie i zwierzęta polne, i wszelkie płazy pełzające po ziemi, ponadto wszyscy ludzie, którzy żyją na powierzchni ziemi. Rozpadną się góry, padną piętrzące się skały i wszystkie mury runą na ziemię.” Ezech. 38:17-20

Czytamy dalej, że ze świątyni od tronu dobył się donośny głos mówiący: Stało się!

To co było zapowiedziane na początku piętnastego rozdziału wypełniło się; „I widziałem inny znak na niebie, wielki i dziwny: siedmiu aniołów z siedmiu ostatnimi plagami, gdyż na nich zakończył się gniew Boży.” Obj. 15:1

Rozległ się donośny głos, tak żeby cały świat zamieszkany usłyszał, że  Stało się… Wydawałoby się, że to już koniec złych rzeczy, złych wiadomości… ale ktoś jeszcze wspomniał przed Bogiem o Wielkim Babilonie…

niedziela, 24 sierpnia 2014

Rozdział 16:16

16. I zgromadził ich na miejscu, które po hebrajsku nazywa się Armagedon BW; Har-Magedon BT; Armagieddon BG; Armagedon NP

Przeczytajmy jeszcze fragment z proroka Izajasza Izaj. 13:4-11,13 „Słuchaj! Na górach wrzawa jakby licznego ludu. słuchaj! Zgiełk królestw, zgromadzonych narodów. Pan Zastępów dokonuje przeglądu zastępów bojowych. Ciągną z dalekiej ziemi, od krańców nieba, Pan i narzędzia jego grozy, aby zniszczyć całą ziemię. Biadajcie! Bo bliski jest dzień Pana, który nadchodzi jako zagłada od Wszechmocnego. Dlatego opadają wszystkie ręce i truchleje każde serce ludzkie. I są przerażeni; ogarniają ich kurcze i bóle, wiją się z bólu jak rodząca, jeden na drugiego spogląda osłupiały, ich oblicza są rozpłomienione. Oto nadchodzi dzień Pana, okrutny, pełen srogości i płonącego gniewu, aby obrócić ziemię w pustynię, a grzeszników z niej wytępić. Gdyż gwiazdy niebios i ich planety nie dadzą swojego światła, słońce zaćmi się zaraz, gdy wzejdzie, a księżyc nie błyśnie swym światłem. I nawiedzę okręg ziemski za jego złość, a bezbożnych za ich winę; i ukrócę pychę zuchwalców, a wyniosłość tyranów poniżę. (...) Dlatego sprawię, że niebiosa zadrżą, a ziemia ruszy się ze swojego miejsca z powodu srogości Pana Zastępów w dniu płomiennego jego gniewu,”

Τοπον τον καλουμενον εβραιστι αρμαγεδδων
(topon ton kaloumenon hebraisti Armageddon) miejsce które jest nazywane, zwane (po) hebrajsku Armageddon [góra Meggido]


W Bożym kalendarzu jest przewidziana jeszcze jedna, wielka i katastrofalna w skutkach bitwa, największa z największych. Będzie ona miała miejsce na obszarze, na τοπον (topon) miejscu o topograficznej nazwie Har – Mageddon. Ważną wskazówką jest podkreślenie nazwy tego miejsca w języku hebrajskim. To uprawnia sugestię, że mamy tutaj do czynienia z konkretnym miejscem geograficznym. W bitwie tej królowie i narody ziemi i ich wielkie armie, inspirowane przez diabła, bestię, fałszywego proroka oraz przez trzy duchy nieczyste podobne do żab, wystąpią przeciw Bogu,  Bogu Wszechmogącemu, sama ta nazwa mówi o tym, że udział w tej bitwie wezmą udział Boże zastępy. Kiedy popatrzymy na to fizycznie, myślimy: „jak przywódcy narodów mogą być tak zaślepieni?”. Ale oni nie idą z własnej woli. Są prowadzeni na to miejsce przez kogoś. Duch diabelski poprowadzi królów tej ziemi (o ile już nie prowadzi) na Armagedon.

To nie będzie bitwa arabsko – izraelska, czy potyczka dwóch ziemskich mocarstw, to będzie coś więcej. Czy rozegra się na terytorium Izraela, trudno powiedzieć. Nazwa w języku hebrajskim, odniesienie do historycznego Megiddo pozwala na wysnucie takiego wniosku, ale też możemy mieć tutaj do czynienia z symbolem decydującego starcia Nieba z Otchłanią, dlatego, że wyraz Har-Magedon można przetłumaczyć jako „góra zgromadzenia wojsk” lub „góra rozstrzygnięcia”. Niektórzy egzegeci piszą, że Armagedon określa nie miejsce, ale sytuację, w której narody ziemi i ich armie, inspirowane przez diabła i demony, wystąpią przeciw Bogu.

Popatrzmy jeszcze raz na szóstą plagę. Czasza została wylana na Eufrat, wyschła w niej woda. To umożliwi przemieszczenie się  wojsk ze wschodu na zachód (w stronę Izraela), w tym czasie trzy duchy demoniczne skłonią królów całego świata, aby ich zgromadzić na wojnę na miejscu o nazwie Har - Mageddon. Czytaliśmy, że ten czas został nazwany, Dniem Boga Wszechmogącego.

Pewne jest, że zarówno Pan Bóg Wszechmogący, jak i żabie duchy demoniczne zgromadzą armie ma tym miejscu. Ta pewność wynika z tekstu tego rozdziału. Do takiej mega wojny dojdzie. Natomiast zdania są podzielone jeżeli chodzi o miejsce bitwy i o udział Antychrysta w tej wojnie. Jedni uważają, że będzie to w okolicach dzisiejszego Megiddo, inni natomiast, że jest to tylko symbol "rozstrzygającej", ostatecznej zawieruchy wojennej. Jedni uważają, że królowie będą walczyć po stronie antychrysta, inni uważają, że królowie będą walczyć z tracącym swoje wpływy antychrystem, a nawet, że antychryst objawi się dopiero po wojnie na polach Armageddonu.

Sporo informacji na ten temat zawarłem w poprzedzającym wpisie. Czytamy tam, m.in., że pochodzenie nazwy: W języku polskim brzmi „Armageddon” . W języku hebrajskim brzmi „Har-Magedon”. Termin ten pochodzi od Megiddo – starożytnego miasta w Palestynie. Słowo „har” oznacza górę, stąd całe słowo Har-Magedon to „góra Megiddo”. Ponieważ Megiddo miało strategiczne znaczenie dla armii, znalazło to wydźwięk w jego nazwie. Słowo Megiddo oznacza „zgromadzenie, spotkanie, koncentrację wojsk”.

Megiddo jest wspomniane dwanaście razy w Starym Testamencie, dziesięć razy w odniesieniu do starożytnego miasta Megiddo, a dwa razy w odniesieniu do "równiny Megiddo", najprawdopodobniej po prostu oznacza "równinę obok miasta".

Wojna w której uczestniczy sam Bóg nie jest niczym nowym. O dniu Boga Wszechmogącego, o dniu Pana, o wojnach Pana czytamy w wielu miejscach starego Testamentu. O wielkiej bitwie w świecie duchowym, o walce w niebie czytaliśmy już wcześniej w Księdze Objawienia. (12:7-9)

„Lecz ów dzień należy do Wszechmocnego, Pana Zastępów, to dzień pomsty, aby się pomścił nad swoimi wrogami! Miecz Pana pożera, nasyca się i upaja ich krwią, gdyż Wszechmocny, Pan Zastępów wyprawia ucztę ofiarną w ziemi północnej, nad rzeką Eufrat.” Jer. 46:10

„A w czasach ostatecznych zetrze się z nim król południa. Lecz król północy uderzy na niego z wozami, jeźdźcami i z wielu okrętami; wtargnie do krajów i zaleje je jak powódź.” Dan. 11:40

U proroka Ezechiela w rozdziale 38 i 39 czytamy o wojnie z hordami Goga. „A ty, synu człowieczy, prorokuj przeciwko Gogowi i mów: Tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja wystąpię przeciwko tobie, Gogu, główny książę w Mesech i Tubal. I zawrócę cię, i wezmę cię na smycz; sprowadzę cię z najdalszej północy i przyprowadzę cię na góry izraelskie. I wytrącę miecz z twojej lewej ręki, i sprawię, że twoje strzały wypadną z twojej prawej ręki. Na górach izraelskich padniesz ze wszystkimi twoimi hufcami i ludami, które są z tobą; wydam cię na żer drapieżnym ptakom, wszystkim uskrzydlonym istotom i zwierzętom polnym. Na otwartym polu padniesz, gdyż Ja tak powiedziałem - mówi Wszechmocny Pan. (...) W owym dniu wyznaczę dla Goga znane miejsce na grób w Izraelu, dolinę Abarim na wschód od morza; zamknie ona drogę dla przechodniów, tam pogrzebią Goga wraz z całą jego hordą. Nazwą ją Doliną Hordy Goga. I grzebać ich będzie dom izraelski przez siedem miesięcy, aby oczyścić kraj. Ezech. 39:1-5,11-12

„W owym dniu uczynię z Jeruzalemu ciężki kamień dla wszystkich ludów. Każdy, kto go będzie podnosił, ciężko się zrani, gdy zbiorą się przeciwko niemu wszystkie narody ziemi. W owym dniu - mówi Pan - dotknę trwogą wszystkie rumaki, a ich jeźdźców obłędem, lecz nad domem Judy będę miał oczy otwarte, a ślepotą dotknę wszystkie rumaki ludów.” Zach. 12:3-4

Oto nadchodzi dzień Pana, gdy będę dzielił w twoim gronie łupy odebrane tobie. I zbiorę wszystkie narody do walki z Jeruzalemem. Miasto będzie zajęte, domy splądrowane, kobiety zhańbione. Połowa miasta pójdzie w niewolę, lecz resztka ludności nie będzie usunięta z miasta. Potem wyruszy Pan i będzie walczył z tymi narodami, jak zwykł walczyć w dniu bitwy. Jego nogi staną w owym dniu na Górze Oliwnej, która leży naprzeciwko Jeruzalemu od wschodu, tak że Góra Oliwna rozpadnie się w środku na wschód i na zachód, tworząc wielką dolinę. Połowa góry cofnie się na północ, a druga połowa na południe. Wtedy będziecie uciekać do tej doliny między moimi górami, gdyż ta dolina będzie sięgała aż do Azel; a będziecie uciekać tak, jak uciekaliście przed trzęsieniem w czasach Uzjasza, króla judzkiego. Potem przyjdzie Pan, mój Bóg, a z nim wszyscy święci.” Zach. 14:1-5

„A dziesięć rogów, które widziałeś, to dziesięciu królów, którzy jeszcze nie objęli królestwa, lecz obejmą władzę jako królowie na jedną godzinę wraz ze zwierzęciem. (...) Będą oni walczyć z Barankiem, lecz Baranek zwycięży ich, bo jest Panem panów i Królem królów, a z nim ci, którzy są powołani i wybrani, oraz wierni.” Obj. 17:12,14

„I widziałem jednego anioła stojącego w słońcu; i zawołał głosem donośnym, mówiąc wszystkim ptakom latającym środkiem nieba: Nuże, zbierzcie się na wielką ucztę Bożą, By jeść ciała królów i ciała wodzów, i ciała mocarzy, i ciała koni oraz ich jeźdźców, i ciała wszystkich wolnych i niewolników, małych i wielkich. . I widziałem zwierzę i królów ziemi, i wojska ich, zebrane, by stoczyć bój z tym, który siedział na koniu, oraz z jego wojskiem. I pojmane zostało zwierzę, a wraz z nim fałszywy prorok, który przed nim czynił cuda, jakimi zwiódł tych, którzy przyjęli znamię zwierzęcia i oddawali pokłon posągowi jego. Zostali oni obaj wrzuceni żywcem do jeziora ognistego, gorejącego siarką. . A pozostali byli pobici mieczem wychodzącym z ust jeźdźca na koniu, i wszystkie ptaki nasyciły się ich ciałami.” Obj. 19:17-21

„I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, Lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie. (…) I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie.” Obj. 12:7-9,17

H. Turkanik w swoim komentarzu pisze; „W zakończeniu sądu szóstej czaszy uzupełnionego wizją „trzech nieczystych duchów” proroctwo podaje, że ta rozstrzygająca wojna wszystkich narodów odbędzie się w Palestynie, na miejscu zwanym Armagedon. I choć tekst biblijny w w. 14 podaje, że wszystkie narody zostaną zwabione i przynęcone przez demonicznych emisariuszy trójcy szatańskiej do wzięcia udziału w decydującej bitwie, to jednak z treści w. 16 wynika, że wypełnia oni jedynie przepowiednie Słowa Bożego. Z całości wypowiedzi Pisma Świętego i z kontekstu wynika, że Bóg sam zgromadzi wszystkie narody do ostatecznej walki.” Dzieje Ap. 2:23; 4:26-28; 1 Piotra 1:20; Izajasza 13: 4-6

Będzie im dane…

Dalej czytamy u H. Turkanika; „Bibliści zastanawiają się nad wyjaśnieniem znaczenia terminu „Armagedon”. Większość z nich utrzymuje, że to oznacza „góra masakry”, „góra rzezi”. Geograficznie, termin ten ma związek z górą Megiddo, znajdującą się na południu od równiny Megiddo, i na zachód od wielkiej równiny Ezdrelon, oraz doliny Jezreel. Określenie „Megiddo” jest hebrajskim odpowiednikiem terminu „Armagedon”. Ta rozległa dolina była miejscem wielu bitew w czasach Starego Testamentu. Na terenie tej doliny sędzia Barak pokonał Kanaanitów, a inny sędzia Gedeon pobił Midianitów. Tutaj miała również miejsce bitwa w której polegli Saul i Jonatan, tutaj także zginęli królowie Achazjasz i Jozjasz.  Na tej rozległej równinie ciągnącej się od podnóża góry Karmel poprzez równinę Ezdrelon, dolinę Jezreel, dolinę Jordanu, aż do ujścia Jordanu w Morzu Martwym , a następnie do Jeruzalem , doliny Jozafata, krainy Moabu i Edomu, a na górach izraelskich skończywszy rozegra się cała seria okropnych bitew ostatniej wielkiej wojny narodów. Losy tej okropnej bez precedensu w historii wojny przesądzi powtórne przyjście Pana Jezusa Chrystusa w mocy i w chwale.” Zach. 14:1-5; Zach. 12:3; Joel 2: 20; 3:14-19; Iz 34:6; 63: 1-6; Ez. 38:9.

David M. Lewy uważa, że armie narodów „przyjdą tam, aby rzucić wyzwanie światowemu panowaniu Antychrysta, które zacznie się załamywać oraz żeby unicestwić Izrael.” Nie wydaje mi się, żeby to była słuszna myśl, ponieważ według mojego zrozumienia będzie to bitwa z siłami Antychrysta.

Zacytuję jeszcze jedną interesującą myśl pastora Berta Clendennena. „Jeszcze raz Bóg wydał wyrok śmierci na bezbożnego króla, ale nie tylko, bo określił też, gdzie umrze. Aby go tam sprowadzić, Bóg posiał duchy zwodnicze, by go przekonały. Przy końcu wieków te złe duchy wchodzą jeszcze raz w królów ziemi, by zgromadzić ich na bitwę Armagedon. Oni nie wiedzą, dlaczego tam jadą, ale jadą, bo duchy te ich prowadzą. Kiedy Żydzi odmówią oddawania czci posągowi bestii, armie antychrysta wkroczą do akcji, by tych Żydów zmusić do posłuszeństwa. Żołnierze ze wszystkich narodów (będą tam Szwedzi, Amerykanie, Irlandczycy i inne narody), będą zgromadzeni w dolinie Jozafata. Zachariasz pisze, że krew będzie sięgać wędzideł końskich. Dzisiaj bardzo szybko idziemy w tym kierunku. Wszystko wskazuje, że ten dzień jest już blisko.

Będzie to dzień, jakiego nikt przedtem nie widział, ale ja wierzę, że my, czyli kościół, mamy możliwość, jakiej nigdy przedtem nie było. W tym świecie trwa wielka niepewność i niepokój. Widzimy, że coś złego się dzieje. Wszędzie są problemy nie do rozwiązania. Ja bym za nic nie chciał piastować stanowiska pana Busha. Modlę się każdego dnia, by Bóg spowodował, by Bush czytał księgę Jonasza. Nie potrzebujemy aliantów w narodach arabskich, ale potrzebujemy Boga. Trzeba nam powrócić do Boga.

Kiedy armia antychrysta otoczy Jerozolimę, wtedy pojawi się Chrystus ze swoją armią. Wtedy Pan będzie walczył przeciw tym narodom, jak w dniach dawnych wojen. W tym dniu Jego stopy staną na Górze Oliwnej, która jest po wschodniej stronie Jerozolimy. Zach. 14;4-5; Objawienie 19:21 "A pozostali byli pobici mieczem wychodzącym z ust jeźdźca na koniu, i wszystkie ptaki nasyciły się ich ciałami”. Przyjście Pana na Armagedon spowoduje śmierć tysięcy ludzi.”

Gdy patrzymy na te znaki, mówiące o tym, że zbliża się Armagedon i koniec czasu, to pamiętajmy, że prawdziwi wierzący będą musieli być zabrani i już na zawsze będą z Panem. Musi nastąpić pochwycenie! Widzimy, jak blisko to już musi być. To powinno nas pobudzać do modlitwy i gorliwości."

Stąd bardzo ważnym jest wtrącenie w wierszu (16:15) "Oto przychodzę jak złodziej; błogosławiony ten, który czuwa i pilnuje szat swoich, aby nie chodzić nago i aby nie widziano sromoty jego."  Pilnujmy swoich szat (Bożej świętości i  usprawiedliwienia z łaski) teraz, póki jest na to pora, bo gdy nadejdzie ta wielka bitwa, żeby nie okazało się, że jesteśmy nadzy i pożałowania godni.


Najważniejszą lekcją do nauczenia się z dzisiejszego wiersza o Armagedonie jest ta, że Bóg ostatecznie zatriumfuje. Kiedy dotrą do nas "wieści o wojnach", nie załamujmy rąk ze strachu, głośmy Ewangelię, wzmacniajmy wierzących, zachęcajmy się. Bądźmy pełni Ducha, chrońmy wspólnoty przed zwiedzeniem oraz usilnie dbajmy o relację z Panem, a także o świętość i czystość naszych szat. To pozwoli nam, z Bożą pomocą odnosić zwycięstwo w każdej bitwie i wytrwać kiedy nadejdą wiadomości o wojnach, a nadchodzą coraz częściej i są coraz bliżej nas.

"Potem usłyszycie o wojnach i wieści wojenne. Baczcie, abyście się nie trwożyli, bo musi się to stać, ale to jeszcze nie koniec." Mat. 24:6

Wszechmocny Pan Zastępów


Kiedy mówimy o wielkiej bitwie w okolicy miejsca zwanego Armageddon, koniecznie trzeba powiedzieć coś więcej o Bogu - Dowódcy Wielkiej Armii, o Panu Zastępów.  W Nowym Testamencie  słowo παντοκρατωρ (pantokratōr) wszechmogący, wszechmocny, wszechwładca występuję poza II Koryntian 6:18, głównie w Księdze Objawienia; (1:8; 4:8; 15:3; 16:7; 19:6; 21:22 )

Co ważne, w Starym Testamencie odpowiednikiem greckiego  słowa (pantokratōr) jest słowo, צָבָא (tsaba' tsaw-baw') co oznacza Wszechmocny Pan Zastępów czy Dowódca Wielkiej Armii. Wszechmogący to znaczy mający do dyspozycji niezliczoną, zdyscyplinowaną niebiańską armię, najpotężniejszą, jakiej nawet nie możemy sobie wyobrazić. Słowo (tsaba') to występuje około 200 razy w Starym Testamencie i jest ważnym imieniem Boga. Rozpoczynając naszą podróż poprzez krainę Objawienia warto wiedzieć, że wyruszamy tam nie sami, ale z Bogiem, który jest Panem Zastępów. Niezależnie od okoliczności, od tego co przyniesie nam przyszłość, ważne jest, że możemy tak jak Dawid powiedzieć Pan Zastępów jest z nami, co za chwalebna nadzieja.

"I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący;" 2 Kor. 6:18

"Jam jest alfa i omega [początek i koniec], mówi Pan, Bóg, Ten, który jest i który był, i który ma przyjść, Wszechmogący." Obj. 1:8

"A każda z tych czterech postaci miała po sześć skrzydeł, a wokoło i wewnątrz były pełne oczu; i nie odpoczywając ani w dzień, ani w nocy śpiewały: Święty, święty, święty jest Pan, Bóg Wszechmogący, który był i który jest, i który ma przyjść," Obj. 4:8

"Mówiąc: Dziękujemy ci, Panie, Boże Wszechmogący, który jesteś i byłeś, że przejąłeś potężną władzę swoją i zacząłeś panować;" Obj. 11:17

"I śpiewali pieśń Mojżesza, sługi Bożego, i pieśń Baranka, mówiąc: Wielkie i dziwne są dzieła twoje, Panie, Boże Wszechmogący; sprawiedliwe są drogi twoje, Królu narodów;" Obj. 15:3

"I usłyszałem, jak ołtarz mówił: Tak, Panie, Boże Wszechmogący, prawdziwe i sprawiedliwe są twoje sądy." Obj. 16:7

"A są to czyniące cuda duchy demonów, które idą do królów całego świata, aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego." Obj. 16:14

"I usłyszałem jakby głos licznego tłumu i jakby szum wielu wód, i jakby huk potężnych grzmotów, które mówiły: Alleluja! Oto Pan, Bóg nasz, Wszechmogący, objął panowanie." Obj. 19:6

"A z ust jego wychodzi ostry miecz, którym miał pobić narody, i będzie nimi rządził laską żelazną. On sam też tłoczy kadź wina zapalczywego gniewu Boga, Wszechmogącego." Obj. 19:15

"Lecz świątyni w nim nie widziałem; albowiem Pan, Bóg, Wszechmogący jest jego świątynią, oraz Baranek." Obj. 21:22

Armagedon - αρμαγεδδων

"Jeszcze jeden problem pozostaje nam do rozwiązania w tym rozdziale. Złe duchy wyszły, aby zgromadzić królów całego świata na wojną. Pojęcie ostatecznej walki między Bogiem a siłami zła jest bardzo stare. W Psalmie 2,2 czytamy: „Powstają królowie ziemscy i książęta zmawiają się społem przeciw Panu i Pomazańcowi jego”."

Bitwa ta ma się rozegrać na miejscu zwanym Armagedonem. Inne przekłady wyrażają to przez Armagieddon (BG) lub Har-Magedon (BT). A więc nawet nazwa nie jest pewna.

Magedon lub Amggedon może mieć związek z Megiddo. Megiddo znajduje się na równinie Ezdrelonu, przez którą przebiegała główna droga handlowa z Egiptu do Damaszku. Od najdawniejszych czasów aż do czasu Napoleona było to jedno z wielkich pól bitewnych świata. Na tej równinie Barak i Debora rozbili wojska Sysery i jego słynną konnicę (Sdz 5,19-21); tu zginął Achazjasz od strzały Jehu (2 Krl 9,27); dobry król Jozjasz zginął tu w walce z faraonem Necho (2 Krl 23,29-30) tragedii tej Żydzi nigdy nie mogli zapomnieć (Zach 12,11). To pole bitwy, jak powiada H. B. Swete, było „dobrze znane każdemu znającemu się na historii hebrajskiej”.

Armagedon mogłoby znaczyć miasto Megiddo, zaś Harmagedon oznaczałoby górę Megiddo. Najprawdopodobniej prawidłowa jest druga forma, chociaż równina bardziej odpowiada polu bitwy niż góra. Jednak należy dodać do tego jeszcze jeden szczegół. Opisując ostatnią walkę z Gogiem i Magogiem Ezechiel powiada, że ostateczne zwycięstwo zostanie odniesione na górach izraelskich (Ez 38,8.21; 39,2.4.17). Może Jan miał na uwadze górę Megiddo, by w ten sposób połączyć swoje słowa ze starożytnym proroctwem. Ogólnie przypuszcza się, że słowo to może brzmieć Har-Magedon i odnosić się do terenów położonych wokół Megiddo na równinie ezdrelońskiej, gdzie rozegrało się najwięcej bitew w historii żydowskiej:

Zwróćmy jeszcze uwagę na dwa inne poglądy na to dziwne słowo. Gunkel uważał, że zostało ono zaczerpnięte ze starego podania babilońskiego, mówiącego o walce między Mardukiem, stworzycielem, a Tiamat, mocą chaosu. Nie jestem jednak przekonany, czy Jan znał tę historię.

Inny pogląd łączy je z tekstem Księgi Izajasza 14,13, gdzie Lucyfer powiada: „Wstąpię na niebiosa, swój tron wyniosę ponad gwiazdy Boże i zasiądę na górze narad”. Babilończycy wierzyli, że na północy kraju znajduje się góra zwana Aralu, która, podobnie jak Olimp w Grecji, była domem bogów. Lucyfer zamierza zasiąść wśród bogów; niektórzy uważali, że góra Mageddon jest tą górą, a obraz przedstawia ostatnią bitwę z bóstwami zgromadzonymi w swoich domostwach. "


William Barclay
komentarz do Księgi Objawienia


Pochodzenie nazwy (źródło: Wikipedia)

W języku polskim brzmi ono jako „Armagedon” (lub podobnie). W języku hebrajskim brzmi „Har-Magedon”. Termin ten pochodzi od Megiddo – starożytnego miasta w Palestynie. Słowo „har” oznacza górę, stąd całe słowo Har-Magedon to „góra Megiddo”. Ponieważ Megiddo miało strategiczne znaczenie dla armii, znalazło to wydźwięk w jego nazwie. Słowo Megiddo oznacza „zgromadzenie, spotkanie, koncentrację wojsk”.

Z miastem Megiddo wiąże się jego rola jako miejsca bitew, które zdecydowały o losach wielu narodów, a nawet imperiów. Eric H. Cline, Profesor Archeologii i Historii Starożytnej na Uniwersytecie George’a Washingtona wymienia ich aż 34

Armagedon to po hebrajsku Har Megiddo i dosłownie znaczy „góra Megiddo”. W ciągu minionych 4000 lat co najmniej 34 krwawe starcia rozstrzygnęły się pod murami starożytnego miasta Megiddo i na sąsiadującym obszarze doliny Jezreel. Egipcjanie, Kananejczycy, Midianici, Amalekici, Filistyni, Hasmonejczycy, Grecy, Rzymianie, muzułmanie, krzyżowcy, mamelucy, Mongołowie, Francuzi, Turcy Osmańscy, Brytyjczycy, Australijczycy, Niemcy, Arabowie i Żydzi walczyli i umierali tutaj. Imiona generałów i wodzów tych armii są znane z kart historii: Tutmozis III, Barak i Debora, Sysera, Gedeon, Saul i Jonatan, Szyszak, Jehu, Joram, Jezebel, Jozjasz, Antioch, Ptolemeusz, Wespazjan, Saladyn, Napoleon i gen. Allenby to tylko ci najsłynniejsi.

Dlatego wyraz Har-Magedon można przetłumaczyć jako „góra zgromadzenia wojsk” lub „góra rozstrzygnięcia”.

Symboliczne miejsce (źródło: Wikipedia)

Niektórzy komentatorzy sugerują, że biblijny Armagedon rozegra się w pobliżu literalnego Megiddo. Dokładna analiza wyklucza takie przypuszczenia.

Bitwa zapowiedziana w Objawienia 16,16, nie może się rozegrać pod literalną „Górą Megiddo”, gdyż nie ma takiego miejsca. Słowo „Har” oznacza górę, wysoką górę, szczyt widoczny z daleka. Tymczasem Megiddo leżało na pagórku o wysokości zaledwie 20 metrów. Na określenie takiego wzniesienia używa się innego słowa – „tell”. Samo wzgórze nosi nazwę Tell Megiddo (po arabsku Tell el-Mutesillim).

Dolina Jezreel (Ezdrelon), gdzie znajduje się Megiddo, jest niewielkich rozmiarów. Ma kształt trójkąta o długości 32 km i szerokości wschodniej podstawy 29 km. Jej powierzchnia wynosi około 250 km². Fakt ten sugeruje interpretację „zgromadzenia w Megiddo wszystkich narodów świata” jako metaforyczne - chodzi o zgromadzenie ludzi wielu narodowości.

Werset z księgi Objawienia 16:16 informuje, że narody zebrały się na miejscu zwanym po hebrajsku Har-magedon. Użyto tu greckiego słowa τόπον (to′pon), które jest biernikiem rzeczownika τόποσ (to’pos). Topos znaczy po grecku miejsce (od niego pochodzą polskie słowa topologia i topografia). Topos ma również inne znaczenia: miejsce w czasie, możliwość, pozycja, splot wydarzeń, sytuacja. Analiza kontekstu wersetu 16 wskazuje na to ostatnie znaczenie: sytuacja.

Dlatego Armagedon określa sytuację, w której narody ziemi i ich armie, inspirowane przez diabła i demony, wystąpią przeciw Bogu.

Interesujące jest też stanowisko w kwestii Armagedonu W. Hendriksena, który w książce pt. "Więcej niż zwycięzcy" pisze:   Armagedon jest symbolem każdej bitwy, w której, gdy zachodzi największa potrzeba, a wierzący są uciskani, Pan nagle ujawnia swoją moc w interesie swojego zrozpaczonego ludu i pokonuje wroga. Kiedy sto osiemdziesiąt pięć tysięcy ludzi Sancheryba zostaje zabitych przez Anioła Pańskiego, jest to cieniem ostatecznego Armagedonu. Kiedy Bóg zapewnia małej garstce  Machabeuszy wspaniałe zwycięstwo nad wrogiem, daleko przewyższającym ich liczebnie, jest to tym Armagedonu. Lecz prawdziwy wielki, ostateczny Armagedon zbiega się z czasem krótkiej pory szatana (Obj. 11:7-11). Kiedy świat pod przywództwem szatana, antychrześcijańskiego rządu i antychrześcijańskiej religii (smoka, zwierzęcia i fałszywego proroka) jest zgromadzony przeciw Kościołowi na ostateczną bitwę. Kiedy dzieci Boże, uciskane z każdej strony, krzyczą o pomoc, kiedy najbardziej potrzebują ratunku, wówczas nagle, w dramatyczny sposób, pojawia się Chrystus, by wyzwolić swój lud. Ostateczny ucisk i objawienie się Chrystusa na obłokach chwały, by wyzwolić swój lud, oto jest Armagedon."


 

czwartek, 21 sierpnia 2014

Rozdział 16:15

15. Oto przychodzę jak złodziej; błogosławiony ten, który czuwa i pilnuje szat swoich, aby nie chodzić nago i aby nie widziano sromoty jego. BW

Oto przyjdę jak złodziej: Błogosławiony, który czuwa i strzeże swych szat, by nago nie chodzić i by sromoty jego nie widziano. BT

Oto przychodzę jak złodziej; szczęśliwy ten, który czuwa i strzeże swoich szat, aby nie chodzić nago i aby nie widziano jego pohańbienia. NP


W poprzednim wierszu mieliśmy do czynienia z dziwnymi żabami, a właściwie z trzema natchnieniami duchów nieczystych podobnych do ropuch. Jedna ropucha wyszła z paszczy smoka i opętała zwierzchności duchowe, inna wyszła z paszczy zwierzęcia i opętała swoim wpływem władców, polityków, ekonomistów, dowódców armii. Trzecia wyszła z ust fałszywego proroka i opętała poetów, reżyserów, piosenkarzy, filozofów, psychologów oraz kaznodziei. To będzie bardzo trudny czas dla uczniów Jezusa. Dlatego mamy tutaj teraz bardzo ważne wtrącenie. Słowa dla wierzących bezpośrednio od Jezusa. Błogosławieni...

Smok, zwierzę i fałszywy prorok, wystawienie posągu i oddawanie czci pierwszej bestii, to widzieliśmy podczas brzmienia siódmej trąby w dwunastym rozdziale. Teraz doszła kwestia trzech żab. Pan Jezus odnosi się sytuacji wierzących, którzy nie przyjmą piętna bestii, nie pokłonią się jej obrazowi ale też nie ulegną presji rechoczących żab. Będą czujni i będą odziani. „Błogosławiony,  γρηγορων (grēgorōn) czuwający  i  τηρων (tērōn) zachowujący, strzegący, pilnujący swych szat,”

Pan Jezus zapowiada tutaj swoje nagłe, niespodziewane przyjście. To porównanie do złodzieja w nocy spotykamy jeszcze w ewangeliach, w pismach apostoła Pawła, Piotra oraz w Objawieniu. Złodziej przychodzi w nocy, kiedy wszyscy śpią, są pogrążeni w ciemnościach. Mówimy o moralnej i duchowej ciemności. Złodziej zaskakuje tych którzy śpią i nie są czujni.  Rechot żab najlepiej słychać w nocy. Dlatego Paweł pisze, że ci którzy są w światłości nie zostaną niczym zaskoczeni. W liście do Tesaloniczan mamy ciekawą i ważną sugestię co do zwodniczego rechotu żab. „Gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada.”

Przeczytajmy kilka wersetów mówiących o potrzebie czuwania; „Czuwajcie więc, bo nie wiecie, którego dnia Pan wasz przyjdzie. A to zważcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której porze złodziej przyjdzie, czuwałby i nie pozwoliłby podkopać domu swego. Dlatego i wy bądźcie gotowi, gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie domyślacie.” Mat. 24:42-44

„Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy. Gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada, jak bóle na kobietę brzemienną, i nie umkną. Wy zaś, bracia, nie jesteście w ciemności, aby was dzień ten jak złodziej zaskoczył.” 1 Tes. 5:2-4

„A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną. Skoro to wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności,” 2 Piotr. 3:10-11

„Bądź czujny i utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem. Pamiętaj więc, czego się nauczyłeś i co usłyszałeś, i strzeż tego, i upamiętaj się. Jeśli tedy nie będziesz czujny, przyjdę jak złodziej, a nie dowiesz się, o której godzinie cię zaskoczę.” Obj. 3:2-3

W dzisiejszym wierszu mamy zachętę do czuwania i pilnowania szat, aby nie chodzić nago i aby nie widziano naszego pohańbienia ασχημοσυνην (aschēmosynēn) bezwstydu, naszej nieprzyzwoitości.

Dzisiaj ludzie obnoszą się z nagością. Nagość jest wszechobecna, zwłaszcza w mediach i w reklamie. To co kiedyś było powodem wstydu, hańby dzisiaj „piękne nagie ciało” jest dla wielu powodem do dumy. Nawet są kościoły gdzie możesz nago uczestniczyć w nabożeństwie i posłuchać nagiego kaznodzieję. Mamy erę bezwstydu. W czasach biblijnych nagość była równoznaczna z utratą dobrego imienia i godności, a w pismach prorockich nagość była znakiem hańby i jednym z narzędzi gniewu Bożego.

„Niech twoja nagość będzie odkryta i twoja hańba widoczna! Pomszczę się i nikogo nie będę oszczędzał. Tak mówi nasz Odkupiciel - jego imię Pan Zastępów, Święty Izraelski.” Izaj. 47:3-4

„I powiedz: Tak mówi Wszechmocny Pan do Jeruzalemu: Twoje pochodzenie i twój ród wywodzi się z ziemi kanaanejskiej. Twoim ojcem był Amorejczyk, a twoją matką Chetytka. (...) Dlatego, nierządnico, słuchaj słowa Pana! Tak mówi Wszechmocny Pan: Ponieważ twój srom był obnażony i twoja nagość odsłonięta podczas uprawiania nierządu z twoimi kochankami i ze wszystkimi twoimi ohydnymi bałwanami, i z powodu krwi twoich dzieci, które im ofiarowałaś, Dlatego, zaiste, zbiorę wszystkich twoich kochanków, w których miałaś upodobanie, wszystkich, których kochałaś, oraz wszystkich, których nienawidziłaś zbiorę ich zewsząd dokoła ciebie i wobec nich odsłonię twoją nagość, i zobaczą cię zupełnie nagą. I będę cię sądził według praw o cudzołożnicach i zabójczyniach i wydam cię na pastwę gniewu i zapalczywości.” Ezech. 16:3,35-38

„Z powodu wielkiej rozpusty nierządnicy, powabnej, uroczej, czarownej, oszałamiającej narody swoim nagim ciałem, a ludy swoimi czarami, Oto Ja wystąpię przeciwko tobie - mówi Pan Zastępów - podniosę poły twoich szat na twoją twarz i pokażę ludom twoją nagość, a królestwom twoją sromotę. I obrzucę cię brudami, zelżę cię i uczynię cię widowiskiem. Ktokolwiek cię zobaczy, będzie uciekał przed tobą, mówiąc: Niniwa jest zburzona! Któż jej będzie żałował? Nie mogę znaleźć dla ciebie pocieszycieli.” Nah. 3:4-7

„Ponieważ mówisz: Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły, Radzę ci, abyś nabył u mnie złota w ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił i abyś przyodział szaty białe, aby nie wystąpiła na jaw haniebna nagość twoja, oraz maści, by nią namaścić oczy twoje, abyś przejrzał.” Obj. 3:17-18

Szata, czysta szata oznacza uświęcone życie. Mamy tutaj mowę o potrzebie oczekiwania na Pana, czujnego oczekiwania ale połączonego ze świętym, okrytym Bożą sprawiedliwością i świętością życiem. Mamy tu mowę o potrzebie pilnowania szat. W innych wierszach w księdze Objawienia jest napisane o potrzebie ich prania, utrzymywania w czystości. Nie ma mowy o jakieś duchowej bezczynności, bylejakości czy beztrosce, że jakoś tam będzie...

"A gdy wszedł król, aby przypatrzeć się gościom, ujrzał tam człowieka nie odzianego w szatę weselną.  I rzecze do niego: Przyjacielu, jak wszedłeś tutaj, nie mając szaty weselnej? A on oniemiał." Mat. 22:11-12

"Lecz masz w Sardes kilka osób, które nie skalały swoich szat, więc chodzić będą ze mną w szatach białych, dlatego, że są godni." Obj. 3:4

"Błogosławieni, którzy piorą swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa żywota i mogli wejść przez bramy do miasta." Obj. 22:14

Zakończenie:

„Ale o tym dniu i godzinie nikt nie wie: ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec. Baczcie, czuwajcie; nie wiecie bowiem, kiedy ten czas nastanie. Jest to tak, jak u człowieka, który odjechał, zostawił dom swój, dał władzę sługom swoim, każdemu wyznaczył jego zadanie, a odźwiernemu nakazał, aby czuwał. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: czy wieczorem, czy o północy, czy gdy kur zapieje, czy rankiem. Aby gdy przyjdzie, nie zastał was śpiącymi. To, co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!” Mar. 13:32-37