1,2. I widziałem anioła zstępującego nieba, który miał klucz od otchłani i wielki łańcuch w swojej ręce. I pochwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. BW
Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce. I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. BT
I zobaczyłem anioła zstępującego z nieba, mającego klucz Abyssu i wielki łańcuch w swojej ręce. I schwytał on smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. NP
i związał go na tysiąc lat
Przyznam, że musiałem nieco zwolnić tempo studium. Mam wrażenie, że dochodzę do jakieś bariery, którą jest temat Tysiącletniego Królestwa, a może nie tylko. Zapewne wersetem przełomowym, w znaczeniu duchowym jest werset dziesiąty, który ogłasza całkowite pokonanie Smoka. Siły ciemności, moce i zwierzchności, zdaje się, że wyjątkowo nie lubią tego fragmentu.
Millenium. To jest trudny, dość kontrowersyjny temat. Istnieją różne interpretacje dotyczące czasu i znaczenia tego tysiąca lat. Niektóre z nich to karkołomne spekulacje teologiczne. Ten rozdział jest jedynym który w ogóle podaje liczbę tysiąca lat w takim znaczeniu i opisuje kilka związanych z tą liczbą wydarzeń. Według słowników millenaryzm lub milenaryzm (od łac. mille tysiąc), także chiliazm (od gr. chilioi tysiąc) jest poglądem teologicznym głoszącym bliskie nadejście tysiącletniego panowania Królestwa Chrystusa (Mesjasza) na ziemi. W eschatologii wyznań chrześcijańskich można wyróżnić następujące główne koncepcje dotyczące Millenium: premillenaryzm - powrót Chrystusa zapoczątkuje Millenium, które zakończy się Sądem, postmillenaryzm - Tysiąclecie (które według niektórych trwa od pierwszego do drugiego przyjścia Jezusa) zakończy się powrotem Chrystusa i Sądem Ostatecznym, amillenaryzm - Millenium pojmowane symbolicznie. Niektórzy uważają, że szatan już jest związany (ograniczony), i szczęśliwie żyjemy w okresie milenijnym, w okresie rozwoju i dominacji Kościoła. To są trzy główne interpretacje, ale w ich obszarze istnieje jeszcze wiele różnych innych. Wydaje się, że ten temat bardzo mocno poróżnił ewangelicznych chrześcijan, a jego złe zrozumienie doprowadziło do powstania kilkunastu fałszywych nauk np. rekonstrukcjonizmu.
Wczesny kościół kwestię Millenium i „rychłego” powrotu Pana traktował bardzo dosłownie i poważnie. Tysiąclecie należało do przyszłości. Jednak trzeba wyraźnie podkreślić, że idea Królestwa Mesjańskiego była w tamtym czasie bardzo mocno powiązana z judaistyczną myślą apokaliptyczną.
O tym związku pisze w swoim komentarzu W. Barclay; „Żydowska myśl mesjaniczna nigdy nie była stabilnym systemem. Od czasu do czasu, i w zależności od myśliciela ulegała ona zmianie. Ogólnie wierzono, że Mesjasz przyjdzie i ustanowi na ziemi nowy wiek, w którym największą rolę będzie odgrywał naród żydowski. W czasach wcześniejszych uważano, że ustanowione przez Niego królestwo będzie trwało wiecznie. Bóg ustanowi królestwo, które nigdy nie upadnie; to ono zburzy wszystkie inne królestwa, samo zaś pozostanie na wieki (Dn 2,44). Panowanie Boga nie będzie miało końca (Dn 7,14.27). Od setnego roku przed Chr. pogląd ten zaczął się zmieniać. Ten świat wydawał się być tak zły, że przyjście doń Królestwa Bożego stało się rzeczą niemożliwą; powstało więc przekonanie, że panowanie Mesjasza będzie miało ograniczony zakres terytorialny, po tym zaś nastąpi koniec czasów. Apokalipsa Barucha przewiduje pokonanie złych sił; księstwo Mesjasza będzie trwało wiecznie, aż ten zepsuty świat dobiegnie swego końca (2 Baruch 40,3). (...) Długa jest rabiniczna dyskusja na temat trwania wieku mesjanicznego przed nadejściem ostatecznego zakończenia ludzkiej historii. Określa się go na 40, 100, 600, 1000, a także na 2000 lub 7000 lat. Zechciejmy dokładniej przyjrzeć się dwom odpowiedziom. Druga księga Ezdrasza bardzo wyraźnie wypowiada się na ten temat. Bóg mówi tam następująco: „Mój Syn Mesjasz zostanie objawiony wraz z tymi, którzy są z nim, i będą radować się przez czterysta lat. I stanie się, że po tym okresie czasu mój Syn Mesjasz umrze, umrą też wszyscy, w których jest tchnienie ludzkie. Na siedem dni świat zamieni się w pradawne milczenie, jak było na samym początku, nie pozostanie przy życiu żaden człowiek”. Po tym nadejdzie nowy wiek (2 Ezd 7,28-39). Jest to szczególny tekst przepowiadający nie tylko określony czas panowania Mesjasza, lecz również jego śmierć.”
Wczesny kościół, tak jak już wspomniałem, z utęsknieniem wyczekiwał literalnego Tysiąclecia. I tak Ireneusz w dziele Przeciwko heretykom, zdecydowanie podtrzymuje wiarę w Milenium na ziemi. Jednym z jego argumentów jest to, że skoro święci i męczennicy cierpieli na ziemi, to jedynie sprawiedliwą rzeczą jest wynagrodzenie ich wierności na ziemi. Także Tertulian i Papiasz wierzyli w nadejście Milenium. Papiasz, zbieracz materiałów odnoszących się do Ewangelii, twierdził, że Jezus zapowiadał nadejście Milenium. Gdzieś około III wieku chrześcijanie zaczęli upatrywać w Millenium czasu cielesnych rozkoszy, a nawet seksualnych przyjemności. Przeciw temu wstępował Orygenes, a Augustyn (354-430) zadał millenaryzmowi śmiertelny cios.
Konstanty Wiazowski w książce „Podstawowe zasady wiary chrześcijańskiej pisze; Augustyn odrzucił tradycyjny pogląd na Tysiąclecie jako zmysłowy, pociągający jedynie tych, którzy tęsknią za cielesnymi bankietami, nigdy nie nasyceni materialnymi posiłkami i napojami. Tylko cieleśni chrześcijanie oczekują na takie czasy. Za pierwsze zmartwychwstanie Augustyn uważał przejście ze śmierci do życia, które według teologii katolickiej dokonuje się w chrzcie. Sobór w Efezie w 341 roku potępił wiarę w dosłowne tysiącletnie panowanie Chrystusa na ziemi uznając ją za przesąd. Od czasu Soboru Efeskiego przez tysiąc lat sprawa Tysiąclecia była wyciszana." Barclay dodaje; "I w końcu Augustyn, jak można byłoby powiedzieć, zadał millenaryzmowi śmiertelny cios. Początkowo sam on był zwolennikiem millenaryzmu, choć zawsze oczekiwał jedynie na duchowe błogosławieństwa. H. B. Swete tak podsumowuje postawę Augustyna: „W uwięzieniu szatana widzi on nic innego jak tylko obezwładnienie silnego człowieka przez silniejszego od niego, jak sam Pan przepowiedział (Mk 3,27; Łk 11,22); w tysiącu lat widzi on okres między pierwszym adwentem i ostatnim konfliktem (drugim adwentem); panowanie świętych to okres trwania królestwa niebios; ich prawo do sprawowania sądu to wiązanie i rozwiązywanie grzeszników; pierwsze zmartwychwstanie to duchowe uczestniczenie w zmartwychwstaniu Chrystusa, co jest udziałem ochrzczonych” (Augustyn: Miasto Boże 20,7). Pojęcie Milenium zostało więc przez Augustyna całkowicie uduchowione.
Pojęcie millenaryzmu nigdy nie wygasało w Kościele, chociaż nie było ono też powszechnie akceptowane; jest to jedyny tekst w Nowym Testamencie tak wyraźnie nawiązujący do tego tematu, posiadającego wybitnie żydowskie podłoże; literalna interpretacja tego tekstu zawsze zawierała w sobie niebezpieczeństwo dla Kościoła. Nauka ta od dawna znajduje się poza głównym strumieniem chrześcijańskiej myśli i należy do pewnego rodzaju wypaczenia chrześcijańskiej wiary."
W naszym tekście czytamy, że anioł pochwycił smoka, węża starodawnego, διαβολος (diabolo) oszczercę, diabła, i σατανας (satanas) szatana[przeciwnika] i εδησεν (edēsen) związał go αλυσιν (halysin) łańcuchem, założył kajdany i wrzucił go do αβυσσου (abyssou) otchłani, abyssu, na χιλια (chilia) tysiąc lat.
Tysiąc lat. Czy traktować tą liczbę dosłownie ? Trudne pytanie. W Objawieniu mamy podany czas trwania jakiegoś wydarzenia, co niekoniecznie znaczy dosłowny czas. Np. półgodzinna cisza w niebie (8:1) czy dziesięciodniowy pobyt w więzieniu za sprawą diabła (2:10). Niektórzy uważają, że jest to po prostu symboliczny, długi, ale skończony okres czasu. Warto pamiętać jeszcze o jednej zasadzie o której pisze Piotr. „Niech to jedno, umiłowani, nie uchodzi uwagi waszej, że u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień.” 2 Piotr. 3:8 oraz Mojżesz w Psalmie 90; „Albowiem tysiąc lat w oczach twoich Jest jak dzień wczorajszy, który przeminął, I jak straż nocna.” Ps. 90:4
Wydaje się, że idea użycia tysiąca dni do określenia długiego okresu czasu jest również zawarta w myśli w Ps. 84:11. „Albowiem lepszy jest dzień w przedsionkach twoich, Niż gdzie indziej tysiąc; Wolę stać raczej na progu domu Boga mego, Niż mieszkać w namiotach bezbożnych.”
Określenie: tysiąc lat, pojawia się w wierszach 2-7 sześciokrotnie, ale
występuje ono tylko w tym fragmencie Pisma Świętego. Czas tysiąca lat
będzie okresem związania szatana (w. 2-4), którego strącenie opisano w
Obj 12,5, oraz okresem panowania Chrystusa wraz z Kościołem (w. 4). W
okresie tym — jak wynika z wierszy 7-9 — członkowie Kościoła będą
panującymi, poddanymi zaś będą narody. Zamieszkana będzie Jerozolima i w
niej zgromadzą się ci, którzy nie dadzą się zwieść szatanowi.
Co czytamy w Objawieniu? Co wiemy na sto procent ? Jesteśmy po zerwaniu pieczęci, siedem trąb już przebrzmiało, pojawiły się dwie Bestie, poza nami jest czas świetności uroczej i czarującej luksusowej prostytutki. Nie ma już Babilonu, układ polityki z religią, z ekonomią i rozrywką (kulturą) został raz na zawsze zatopiony. Mamy poza nami obraz radości w Niebie z powodu upadku Babilonu. Mamy też poza nami Wesele Baranka i widzieliśmy Pana młodego, który odchodzi od stołu weselnego, aby dosiąść białego konia i pokonać Antychrysta i Fałszywego Proroka. Dwie Bestie też zostały żywcem wrzucone do jeziora ognistego. Teraz przyszedł czas aby uwięzić w Abyssie, na tysiąc lat Smoka, diabła(oszczercę) i szatana (przeciwnika).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz