Objawienie - Apokalipsa MP3

środa, 16 kwietnia 2014

Rozdział 8:3,4

3,4. I przyszedł inny anioł, i stanął przy ołtarzu, mając złotą kadzielnicę; i dano mu wiele kadzidła, aby je ofiarował wraz z modlitwami wszystkich świętych na złotym ołtarzu przed tronem. I wzniósł się z ręki anioła dym z kadzideł z modlitwami świętych przed Boga. BW

I przyszedł inny anioł, i stanął przy ołtarzu, mając złote naczynie na żar, i dano mu wiele kadzideł, aby dał je w ofierze jako modlitwy wszystkich świętych, na złoty ołtarz, który jest przed tronem. I wzniósł się dym kadzideł, jako modlitwy świętych, z ręki anioła przed Bogiem. BT

Przyszedł też inny anioł i mając złotą kadzielnicę zajął miejsce przy ołtarzu. Dano mu wiele kadzidła, aby wraz z modlitwami wszystkich świętych złożył [je] na złotym ołtarzu przed tronem. I wzniósł się dym kadzideł oraz modlitw świętych z ręki anioła przed Bogiem. NP


Trwa półgodzinna cisza. Aniołowie mają już swoje trąby. Pojawia się inny ósmy anioł. Zapewne Archanioł. Być może Michał albo Gabriel jeden z anielskich książąt. Czytamy, że dano mu wiele kadzidła aby wraz z modlitwami wszystkich świętych złożył [je] na złotym ołtarzu. Widzimy, że przed Tronem znajduje się ołtarz, prawdopodobnie kadzidlany.  Modlitwy świętych prawdopodobnie pochodziły z czasz o których czytaliśmy w piątym rozdziale. Te miłe Bogu modlitwy, ich zapach został zmieszany z kadzidłem, które jest wonną świętością przed Bogiem.

„I przystąpił, i wziął księgę z prawej ręki tego, który siedział na tronie, A gdy ją wziął, upadły przed Barankiem cztery postacie i dwudziestu czterech starców, a każdy z nich miał harfę i złotą czaszę pełną wonności; są to modlitwy świętych.” Obj. 5:7-8

„I rzekł Pan do Mojżesza: Weź sobie wonności: pachnącej żywicy i goździków, i galbanu wonnego, i czystego kadzidła, w równych ilościach,”  I zrób z tego wonne kadzidło, mieszaninę, tak jak się robi wonności: posoloną, czystą, świętą.  Rozetrzyj to na proszek i połóż część tego przed Skrzynią Świadectwa w Namiocie Zgromadzenia, gdzie będę się z tobą spotykał, To będzie dla was świętością nad świętościami. 2 Moj. 30:34-36

„Zrobisz też ołtarz do spalania kadzidła, a zrobisz go z drzewa akacjowego. Pokryjesz go szczerym złotem, jego wierzch i jego ściany dookoła oraz jego narożniki. Zrobisz na nim wokoło złoty wieniec. Umieścisz go przed zasłoną, która jest przed Skrzynią Świadectwa, przed pokrywą, która jest nad Świadectwem, gdzie będę się z tobą spotykał. Na nim będzie Aaron spalał wonne kadzidło. Każdego poranka, gdy będzie przygotowywał lampy, będzie je spalał. Także przed wieczorem, gdy Aaron będzie wstawiał lampy, będzie je spalał. Jest to stała ofiara kadzidlana przed Panem po wszystkie pokolenia wasze.”  2 Moj. 30:1,3,6-8

Czytamy w Izajasza, że wonności i przednie olejki były na tyle cenne, że trzymano je w skarbcach. Czytamy, że Maria  namaściła nogi Jezusa, bardzo drogą maścią nardową. Ciało Pana Jezusa po ukrzyżowaniu zawinięto wraz z wonnościami w prześcieradło, a po sabacie, kobiety, wczesnym rankiem przyszły do grobu, przynosząc wonności, które przygotowały. Miły zapach jest nie tylko miły człowiekowi, ale również i Bogu.  Zatem czym jest miła woń dla Boga? 

Słowo Boże mówi nam o pewnych rzeczach, które są miłe, lub są miłą wonnością dla Boga. Popatrzcie uważnie na dzisiejszy werset. Jest tutaj mowa o kadzidle i o modlitwach.Te dwie rzeczy miłe Bogu są razem. W niektórych  komentarzach czytamy, ze kadzidło reprezentuje wstawiennictwo i pośrednictwo Chrystusa. Kiedy dzisiaj zastanawiałem się nad tym fragmentem przyszła mi do głowy nieodparta myśl, że kadzidło reprezentuje nasze postępowanie. Nasze czyny są ważne przed Bogiem. Teraz anioł, ba pewnie sam Archanioł bierze uczynki miłe Bogu, „które idą przed nami” i miesza je z wonią naszych modlitw.  Kadzidło, czyny, świadectwo naszego życia i modlitwy pozostaną na zawsze przed Tronem. Być może część tych modlitw i szlachetnych czynów ludzkich zostaną  podpalone niebiańskim ogniem i wrócą wraz z wielką kadzielnicą na ziemię. I wtedy skończy się cisza.

"I usłyszałem głos z nieba mówiący: Napisz: Błogosławieni są odtąd umarli, którzy w Panu umierają. Zaprawdę, mówi Duch, odpoczną po pracach swoich; uczynki ich bowiem idą za nimi." Obj. 14:13

„Lecz Bogu niech będą dzięki, który nam zawsze daje zwycięstwo w Chrystusie i sprawia, że przez nas rozchodzi się wonność poznania Bożego po całej ziemi;  Zaiste, myśmy wonnością Chrystusową dla Boga wśród tych, którzy są zbawieni i tych, którzy są potępieni;” 2 Kor. 2:14-15

„Bądźcie więc naśladowcami Boga jako dzieci umiłowane, I chodźcie w miłości, jak i Chrystus umiłował was i siebie samego wydał za nas jako dar i ofiarę Bogu ku miłej wonności.” Efez. 5:1-2

„Bo już do Tesaloniki i raz, i drugi przysłaliście dla mnie zapomogę. ( ... ) Poświadczam zaś, że odebrałem wszystko, nawet więcej niż mi potrzeba; mam wszystkiego pod dostatkiem, otrzymawszy od Epafrodyta wasz dar, przyjemną wonność, ofiarę mile widzianą, w której Bóg ma upodobanie.”  Filip. 4:16,18

 „ A nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe.” Rzym. 12:2

„A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie, Wreszcie, bracia, myślcie tylko o tym, co prawdziwe, co poczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, co jest cnotą i godne pochwały. Czyńcie to, czego się nauczyliście i co przejęliście, co słyszeliście, i co widzieliście u mnie; a Bóg pokoju będzie z wami,”  Filip. 4:7-9

„Przeto okażmy się wdzięcznymi, my, którzy otrzymujemy królestwo niewzruszone, i oddawajmy cześć Bogu tak, jak mu to miłe: z nabożnym szacunkiem i bojaźnią.” Hebr. 12:28

„Niech was wyposaży we wszystko dobre, abyście spełnili wolę jego, sprawując w nas to, co miłe jest w oczach jego, przez Jezusa Chrystusa, któremu niech będzie chwała na wieki wieków.” Amen. Hebr. 13:21

"I wy sami jako kamienie żywe budujcie się w dom duchowy, w kapłaństwo święte, aby składać duchowe ofiary przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa." 1 Piotr. 2:5

„I otrzymamy od niego, o cokolwiek prosić będziemy, gdyż przykazań jego przestrzegamy i czynimy to, co miłe jest przed obliczem jego.” 1 Jan. 3:22

„Niech wznosi się ku tobie modlitwa moja jak kadzidło, A podniesienie rąk moich jak ofiara wieczorna!” Ps. 141:2

I dano mu...

Chciałbym zwrócić uwagę na słowa „dano mu”, εδοθη (edothē zostało dane). Zauważyłem, że w Niebie nie ma żadnej samowoli, działania na oślep, po omacku, wszystko dzieje się z Bożego przyzwolenia, „bo jest po prostu dane”. Nigdy przedtem nie zauważyłem, że użyty tutaj zwrot „dano mu” jest jednym z kluczowych w Księdze Objawienia. Nic nie dzieje się bez przyczyny, w historii nie ma miejsca na przypadek.

„Przyszli więc do Jana i rzekli mu: Mistrzu! Ten, który był z tobą za Jordanem, o którym ty wydałeś świadectwo, oto On chrzci i wszyscy idą do niego. Jan, odpowiadając, rzekł: Nie może człowiek niczego wziąć, jeśli mu nie jest dane z nieba.” Jan. 3:26-27

„Odpowiedział Jezus (Piłatowi): Nie miałbyś żadnej władzy nade mną, gdyby ci to nie było dane z góry; dlatego większy grzech ma ten, który mnie tobie wydał.” Jan. 19:11

„Proście, a będzie wam dane…” Mat. 7:7

Dla lepszego zilustrowania tej myśli wypisałem wszystkie wersety z księgi Objawienia ze słowem „dano mu”.

„I widziałem, a oto biały koń, ten zaś, który siedział na nim, miał łuk, a dano mu koronę, i wyruszył jako zwycięzca, aby dalej zwyciężać.” Obj. 6:2

„I wyszedł drugi koń, barwy ognistej, a temu, który siedział na nim, dano moc zakłócić pokój na ziemi, tak by mieszkańcy jej zabijali się nawzajem; i dano mu wielki miecz.” Obj. 6:4

„I widziałem, a oto siwy koń, a temu, który na nim siedział, było na imię Śmierć, a piekło szło za nim; i dano im władzę nad czwartą częścią ziemi, by zabijali mieczem i głodem, i morem, i przez dzikie zwierzęta ziemi.” Obj. 6:8

I dano każdemu z nich szatę białą, i powiedziano im, aby jeszcze odpoczęli przez krótki czas, aż się dopełni liczba współsług i braci ich, którzy mieli podobnie jak oni ponieść śmierć.” Obj. 6:11

„I widziałem siedmiu aniołów, którzy stoją przed Bogiem, i dano im siedem trąb.” Obj. 8:2

„I przyszedł inny anioł, i stanął przy ołtarzu, mając złotą kadzielnicę; i dano mu wiele kadzidła, aby je ofiarował wraz z modlitwami wszystkich świętych na złotym ołtarzu przed tronem.” Obj. 8:3

„I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; i dano jej klucz od studni otchłani.” Obj. 9:1

„A z tego dymu wyszły na ziemię szarańcze, którym dana została moc, jaką jest moc skorpionów na ziemi.” Obj. 9:3

I dano mi trzcinę podobną do laski mierniczej i powiedziano: Wstań i zmierz świątynię Bożą i ołtarz, i tych, którzy się w niej modlą,” Obj. 11:1


"I dam dwom moim świadkom moc, i będą, odziani w wory, prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni." Obj. 11:3

I dano niewieście dwa skrzydła wielkiego orła, aby poleciała na pustynię na miejsce swoje, gdzie ją żywią przez czas i czasy, i pół czasu, z dala od węża.” Obj. 12:14

I dano mu paszczę mówiącą rzeczy wyniosłe i bluźniercze, dano mu też moc działania przez czterdzieści i dwa miesiące.” Obj. 13:5

I dozwolono mu wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężać ich; dano mu też władzę nad wszystkimi plemionami i ludami, i językami, i narodami.” Obj. 13:7

„I zwodzi mieszkańców ziemi przez cuda, jakie dano mu czynić na oczach zwierzęcia, namawiając mieszkańców ziemi, by postawili posąg zwierzęciu, które ma ranę od miecza, a jednak zostało przy życiu.” Obj. 13:14

I dano mu tchnąć ducha w posąg zwierzęcia, aby posąg zwierzęcia przemówił i sprawił, że wszyscy, którzy nie oddali pokłonu posągowi zwierzęcia, zostaną zabici.” Obj. 13:15

„A czwarty wylał czaszę swoją na słońce; i dana mu została moc palenia ludzi żarem.” Obj. 16:8

„I widziałem trony, i usiedli na nich ci, którym dano prawo sądu; widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże, oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją. Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat.” Obj. 20:4

wtorek, 15 kwietnia 2014

Rozdział 8:2

2. I widziałem siedmiu aniołów, którzy stoją przed Bogiem, i dano im siedem trąb. BW

I ujrzałem siedmiu aniołów, którzy stoją przed Bogiem, a dano im siedem trąb. BT


I zobaczyłem siedmiu aniołów, którzy stali przed Bogiem. Dano im siedem trąb. NP



Dźwięk trąb σαλπιγγες (salpinges) obwieszczał nastanie świąt, zwoływał święte zgromadzenia w Izraelu, motywował do walki, był sygnałem do ataku i do odwrotu, obwieszczał zwycięstwo. Fanfary zapowiadały zbliżanie się króla lub jego heroldów. Trąbiono na alarm, gdy zbliżało się jakieś niebezpieczeństwo. Przy dźwięku trąb runęły mury Jerycha. W proroctwach trąby, głównie szofary, rogi baranie, ostrzegały, zapowiadały wkroczenie Boga w historię narodów i obwieszczały sądy Boże. Bardzo wymowny jest fragment z Sofoniasza. Przeczytajmy to co w Starym Testamencie jest napisane o roli i znaczeniu trąb.

„Trzeciego dnia, z nastaniem poranku, pojawiły się grzmoty i błyskawice, i gęsty obłok nad górą, i doniosły głos trąby, tak że zadrżał cały lud, który był w obozie. Mojżesz wyprowadził z obozu lud naprzeciw Boga, a oni ustawili się u stóp góry. A góra Synaj cała dymiła, gdyż Pan zstąpił na nią w ogniu. Jej dym unosił się jak dym z pieca, a cała góra trzęsła się bardzo. A głos trąby wzmagał się coraz bardziej. Mojżesz przemawiał, a Bóg odpowiadał mu głosem. 2 Moj. 19:16-19 ; „A gdy wszystek lud zauważył grzmoty i błyskawice, i głos trąby, i górę dymiącą, zląkł się lud i zadrżał, i stanął z daleka” 2 Moj. 20:18

„Spraw sobie dwie srebrne trąby, kute. Będziesz nimi zwoływał zbór i dawał znak do zwijania obozów. Gdy zatrąbią na obu, zejdzie się do ciebie cały zbór u wejścia do Namiotu Zgromadzenia. (...) W trąby dąć będą synowie Aarona, kapłani. Używanie ich będzie dla was ustawą wieczystą dla waszych pokoleń. Gdy w waszej ziemi będziecie wyruszać na wojnę przeciwko wrogowi, który was gnębi, zadmiecie w trąby dźwiękiem urywanym. Przez to przypomnicie się Panu, Bogu waszemu, i będziecie wybawieni od nieprzyjaciół waszych. W dni waszej radości i w wasze uroczyste święta oraz w wasze dni nowiu będziecie dąć w trąby przy waszych całopaleniach i przy ofiarach pojednania. Będą one przypominały was Bogu waszemu; Jam jest Pan, Bóg wasz.” 4 Moj. 10:2-3,8-10

„Wy wszyscy, którzy mieszkacie na lądzie i przebywacie na ziemi! Gdy zatkną sztandar na górach, patrzcie, a gdy zadmą w trąby, posłuchajcie!” Izaj. 18:3; „I stanie się w owym dniu, że zatrąbi wielka trąba i przyjdą zaginieni w ziemi asyryjskiej i rozproszeni w ziemi egipskiej, i będą oddawali pokłon Panu na świętej górze w Jeruzalemie.” Izaj. 27:13; „Wołaj na całe gardło, nie powściągaj się, podnieś jak trąba swój głos i wspominaj mojemu ludowi jego występki, a domowi Jakuba jego grzechy!” Izaj. 58:1;

„Postawiłem też nad wami stróżów, aby wołali: Uważajcie na głos trąby! Lecz oni odpowiedzieli: Nie będziemy uważali.” Jer. 6:17; „Zatrąbili na rogu i wszystko przygotowali, lecz nikt nie rusza do walki, gdyż żar mojego gniewu jest skierowany przeciwko całej okazałości.” Ezech. 7:14; „Synu człowieczy, przemów do swoich rodaków i powiedz im: Gdy sprowadzam na jakiś kraj miecz, a lud tego kraju wybiera jednego męża spośród siebie i ustanawia go swoim stróżem, A ten, widząc, że miecz spada na kraj, zatrąbi na rogu i ostrzeże lud, I ktoś usłyszy wyraźnie głos trąby, lecz nie przyjmie przestrogi, i miecz spada i porywa go, to krew spada na jego własną głowę. Głos trąby usłyszał, ale nie przyjął przestrogi, dlatego jego krew spadnie na niego samego, lecz ten, który przestrzega, uratuje swoją duszę. Jeżeli natomiast stróż widzi, że miecz spada, a nie zatrąbi na rogu i lud nie zostaje ostrzeżony, to gdy miecz spada i porywa kogoś z nich, ten ginie z powodu swojej winy, lecz jego krwi zażądam od stróża. Ciebie więc, synu człowieczy, ustanowiłem stróżem domu izraelskiego; gdy usłyszysz słowo z moich ust, przestrzeżesz ich w moim imieniu.” Ezech. 33:2-7

Zatrąbcie na rogu na Syjonie! Krzyczcie na mojej świętej górze! Niech zadrżą wszyscy mieszkańcy ziemi, gdyż nadchodzi dzień Pana, gdyż jest bliski! Dzień ciemności i mroku, dzień pochmurny i mglisty. Jak zorza poranna kładzie się na góry, tak nadciąga lud wielki i potężny, któremu równego nie było od wieków i po nim już nie będzie aż do lat najdalszych pokoleń.” Joel. 2:1-2

„Bliski jest wielki dzień Pana, bliski i bardzo szybko nadchodzi. Słuchaj! Dzień Pana jest gorzki! Wtedy nawet i bohater będzie krzyczał. Dzień ów jest dniem gniewu, dniem ucisku i utrapienia, dniem huku i hałasu, dniem ciemności i mroku, dniem obłoków i gęstych chmur, Dniem trąby i okrzyku wojennego przeciwko miastom obronnym i przeciwko basztom wysokim. Wtedy ześlę strach na ludzi, tak iż chodzić będą jak ślepi, gdyż zgrzeszyli przeciwko Panu. Ich krew będzie rozbryzgana niby proch, a ich wnętrzności rozrzucone niby błoto. Ani ich srebro, ani ich złoto nie będzie mogło ich wyratować w dniu gniewu Pana, bo ogień gniewu Pana pochłonie całą ziemię. Doprawdy, koniec straszną zagładę zgotuje wszystkim mieszkańcom ziemi.” Sof. 1:14-18

Również w Nowym Testamencie, mamy kilka bardzo podobnych fragmentów, najpierw w eschatologicznym proroctwie Pana Jezusa z Mateusza 24, potem u Pawła czytamy o odgłosie trąby ostatecznej i o powrocie Pana w towarzystwie odgłosu archanielskiej trąby. Wizje Jana zapisane w Księdze Objawienia rozpoczynają się od głosu podobnego do dźwięku trąby. Pan w ten sposób poprzez Jana chce nas ostrzec, chce przekazać coś bardzo ważnego. Jan niczym herold przekazuje informacje od Króla królów i Pana panów. Następnie mamy siedmiu aniołów z trąbami. Siedem trąb, siedem ostrzeżeń. Ludzie zwykle boją się tego wszystkiego, co te trąby wieszczą. Boją się końca świata, a Boga się nie boją. Szkoda, że nie ma w nich bojaźni Bożej, która by ich zaprowadziła ku upamiętaniu i zbawieniu, wybawieniu o tego wszystkiego co te trąby zapowiadają.

„Potem widziałem, a oto drzwi były otwarte w niebie, i głos poprzedni, który słyszałem, jakby głos trąby rozmawiającej ze mną, rzekł: Wstąp tutaj, a pokażę ci, co się ma stać potem.” Obj. 4:1

„A zaraz po udręce owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie zajaśnieje swoim blaskiem, i gwiazdy spadać będą z nieba, i moce niebieskie będą poruszone. I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą, I pośle aniołów swoich z wielką trąbą, i zgromadzą wybranych jego z czterech stron świata z jednego krańca nieba aż po drugi.” Mat. 24:29-31

„Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni W jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność.” 1 Kor. 15:51-53

„A to wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem. Przeto pocieszajcie się nawzajem tymi słowy.” 1 Tes. 4:15-18


poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Rozdział 8:1

1. A gdy zdjął siódmą pieczęć, nastało w niebie milczenie na około pół godziny. BW

A gdy otworzył pieczęć siódmą, zapanowała w niebie cisza jakby na pół godziny. BT

A gdy otworzył siódmą pieczęć, nastała w niebie cisza na około pół godziny. NP

Początek siódmego rozdziału zaczynał się ciszą na ziemi. Teraz mamy opisaną ciszę w Niebie. Ta cisza, następuje po gromkim okrzyku „Zbawienie jest u Boga naszego”, a przed odgłosem grzmotu i dźwiękiem pierwszej trąby. Ta cisza  ma na celu wzmocnienie dźwięku donośnego grzmotu jaki za moment usłyszymy, aby był bardziej słyszalny. Ten kontrast ma zrobić na Janie i na nas wrażenie. W tej ciszy całe niebo jakby oniemiało, każdy kładzie dłoń na swoich ustach, wiedząc już co nastąpi po tej półgodzinnej, krótkiej ciszy. Ta cisza to pełne napięcia wstrzymanie oddechu przed tym, co nadchodzi. Jest cisza, ale akcja trwa dalej. Siedmiu aniołów bezszelestnie bierze swoje trąby. Inny anioł z wielką kadzielnicą, po cichu zbliża się do złotego ołtarza przed tronem. W tej ciszy nabiera ogień z ołtarza.

Barclay podaje jeszcze jedną ciekawą myśl. "Może w niej ( w tej ciszy) być coś jeszcze piękniejszego. Za chwilę modlitwy świętych mają wstąpić do Boga i może dlatego w niebie wszystko ucisza się, aby modlitwy te były słyszane. Jak powiada R. H. Charles: „Potrzeby świętych są dla Boga ważniejsze od wszystkich psalmodii niebios”. Muzyka niebios zostaje wstrzymana, a nawet ucisza się grzmot objawienia, aby ucho Boże mogło pochwycić szept modlitwy zanoszonej przez ufających Mu ludzi."

„Milczcie przed obliczem Wszechmogącego Pana, gdyż bliski jest dzień Pana! Bo Pan przygotował ofiarę, poświęcił swoich gości. (...) Dzień ów jest dniem gniewu, dniem ucisku i utrapienia, dniem huku i hałasu, dniem ciemności i mroku, dniem obłoków i gęstych chmur, Dniem trąby i okrzyku wojennego przeciwko miastom obronnym i przeciwko basztom wysokim. Wtedy ześlę strach na ludzi, tak iż chodzić będą jak ślepi, gdyż zgrzeszyli przeciwko Panu. Ich krew będzie rozbryzgana niby proch, a ich wnętrzności rozrzucone niby błoto. Ani ich srebro, ani ich złoto nie będzie mogło ich wyratować w dniu gniewu Pana, bo ogień gniewu Pana pochłonie całą ziemię. Doprawdy, koniec straszną zagładę zgotuje wszystkim mieszkańcom ziemi”. Sof. 1:7,15-18

„Gdyż tak mówi Wszechmocny, Pan, Święty Izraelski: Jeżeli się nawrócicie i zachowacie spokój, będziecie zbawieni, w ciszy i zaufaniu będzie wasza moc; lecz wy nie chcieliście.” Izaj. 30:15

niedziela, 13 kwietnia 2014

Rozdział 7:16,17

16, 17. Nie będą już łaknąć ani pragnąć, i nie padnie na nich słońce ani żaden upał, Ponieważ Baranek, który jest pośród tronu, będzie ich pasł i prowadził do źródeł żywych wód; i otrze Bóg wszelką łzę z ich oczu. BW

Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć, i nie porazi ich słońce ani żaden upał, bo paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu, i poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu. BT

Nie będą już głodni ani nie będą spragnieni, nie padnie na nich słońce ani żaden upał, gdyż Baranek, który jest pośród tronu, będzie ich pasł i prowadził ich do źródeł wód żywych; i otrze Bóg wszelką łzę z ich oczu. NP


Zanim w Niebie zapadnie zagadkowa półgodzinna cisza, zastanówmy się jeszcze nad dwoma, pełnymi nadziei wierszami. Wielu chrześcijan czytając siódmy rozdział koncentruje się na 144 000 popieczętowanych i na znaczeniu Wielkiego Tłumu. Zastanawialiśmy się nad tym przez blisko dwa tygodnie, aż doszliśmy do wierszy 15 – 17. I tutaj, w tych wierszach, ukryta jest, niczym skarb, kwintesencja Ewangelii. Pod Bożym Namiotem, w Jego obecności wszystkiego jest pod dostatkiem, nie pali żar słońca, nikt nie jest głodny, nikomu nie brakuje świeżej, orzeźwiającej wody. A co najważniejsze Bóg sam osobiście „zasiada przy każdej z osób” z Wielkiego Tłumu i ociera łzę z oczu. Czy może być lepszy opis tego co czeka zwycięzców w niebie ? Paweł napisał „Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują.” 1 Kor. 2:9 Tu mamy tych co umiłowali Boga nad swoje życie, i relację tego co Jan zdążył ujrzeć i zapisać. Wspaniałe rzeczy przygotował Bóg.

„Nie będą łaknąć ani pragnąć, nie dokuczy im gorący wiatr ni żar słoneczny, bo ten, który lituje się nad nimi, będzie ich prowadził i zawiedzie ich do krynicznych wód.” Izaj. 49:10

Choć wielu z tego tłumu doświadczyło literalnego głodu i pragnienia, wielu z nich dosłownie umarło w płomieniach ognia i w promieniach palącego słońca, to w Niebie będą zaspokojone także wszystkie duchowe potrzeby i pragnienia człowieka.

William Barclay w swoim komentarzu do księgi Objawienia napisał „Jest tu również duchowa obietnica ostatecznego zaspokojenia głodu i pragnienia ludzkiej duszy. Obietnica ta stale pojawia się w Nowym Testamencie, a szczególnie w słowach Jezusa. „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni” (Mat. 5,6). Jezus powiedział: „Ja jestem chlebem żywota; kto do mnie przychodzi, nigdy łaknąć nie będzie, a kto wierzy we mnie, nigdy pragnąć nie będzie” (Jana 6,35). „Kto napije się wody, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku żywotowi wiecznemu” (Jana 4,14). Jezus powiedział: „Jeśli kto pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije” (Jana 7,37).”

Baranek jest Pasterzem, a Jego krew choć czerwona, ma moc wybielania. "Pan jest pasterzem moim, Niczego mi nie braknie. Na niwach zielonych pasie mnie. Nad wody spokojne prowadzi mnie. Duszę moją pokrzepia. Wiedzie mnie ścieżkami sprawiedliwości Ze względu na imię swoje.” Ps. 23:1-3

Barclay napisał; „Obraz pasterza często pojawia się zarówno w Starym jak i w Nowym Testamencie. „Pan jest pasterzem moim” – tak zaczyna się; ulubiony przez wszystkich Psalm (Ps 23,1). „Pasterzu Izraela” – to początkowe słowa innego Psalmu (Ps 80,2). Izajasz przedstawia Boga pasącego swoje stado jak pasterz, noszącego na rękach małe jagnięta i ostrożnie prowadzącego owce kotne (Iz 40,11). Pasterz swego ludu to największy tytuł mesjanicznego króla (Ez 34,23; 37,24).

Tytuł ten Jezus stosował do siebie. ,,Ja jestem dobry pasterz” (J 10,11.14). Piotr nazywa Jezusa pasterzem i biskupem naszych dusz (1 P 2,25), List do Hebrajczyków mówi o Nim jako o wielkim pasterzu owiec. „A Bóg pokoju, który przez krew przymierza wiecznego wywiódł spośród umarłych wielkiego pasterza owiec, Pana naszego Jezusa,” Hebr. 13:20

Obraz ten jest bardziej wymowny dla mieszkańców Palestyny niż innych krajów. Judea stanowiła wąskie płaskowzgórze, do którego z obu stron przylegały niebezpieczne tereny. Z jednej strony ponure skały i wąwozy prowadziły do brzegów Morza Martwego, z drugiej zaś rozciągała się dzika Szefela. Nie było ogrodzeń ani żywopłotów i dlatego pasterz stale musiał czuwać nad swoim rozproszonym stadem. George Adam Smith tak opisuje wschodniego pasterza: „My często zostawiamy owce na pastwisku; nie pamiętam jednak, abym na Bliskim Wschodzie widział stado bez pasterza. W takim terenie jak Judea, gdzie pastwiska są rozrzucone na dużych, nie ogrodzonych terenach, poprzecinane zwodniczymi ścieżkami, na których często pojawiają się drapieżne zwierzęta, człowiek i jego właściwie ukształtowany charakter są niezastąpione. Na pokrytym wrzosowiskiem wzniesieniu, gdzie nocami rozlega się wycie hieny, spotykamy się z niewyspanym, wpatrzonym w dal, przemoczonym, uzbrojonym, wspartym na długim kiju, stale trzymającym w polu widzenia swoje rozproszone owce, znającym ich dokładny rodowód pasterzem, rozumiemy dlaczego pojęcie pasterze tak ściśle łączy się z historią tego ludu, dlaczego mianem tym określano króla, dlaczego pasterz był symbolem Opatrzności i dlaczego Chrystus wskazał na niego jako na wzór samopoświęcenia”.

Widzimy tu dwa wielkie zadania boskiego Pasterza. Prowadzi On swoje stado do płynących wód. Jak powiada psalmista: „Nad wody spokojne prowadzi mnie” (Ps 23,2). „U ciebie jest źródło życia” (Ps 36,10). Bez wody stado ginie, a w Palestynie było bardzo mało źródeł. Boski Pasterz prowadzi do wód – inaczej mówiąc – daje nam to, co jest niezbędne do życia.

Ze wszystkich oczu ociera On łzy. Podtrzymuje On przy życiu nasze ciała i pociesza nasze serca; bez obecności i pociechy Bożej smutki życia byłyby ciężarem nie do zniesienia, a bez siły Bożej nie moglibyśmy ruszyć w swoim życiu z miejsca. Boski pasterz posila nasze ciała i pociesza nasze serca. Jeżeli Jezus Chrystus jako nasz Pasterz jest z nami, nic i nikt nie jest w stanie nam zaszkodzić.”

Kolejna bardzo ważna informacja jest ta, że nasze łzy są widziane przez Boga. Bóg widział łzy króla Hiskiasza. Dawid pięknie napisał, że Bóg zbiera jego łzy w bukłaku, a był człowiekiem, który uronił wiele łez. Jeremiasza nazywano płaczkiem, a jego łzy były zapewne znane Bogu. Jezus docenił łzy jawnogrzesznicy którymi umywała Jego nogi. W ewangelii Jana czytamy, że sam Jezus zapłakał nad losem Jerozolimy. (Jana 11:35). Apostoł Paweł wspomina, że jego troska o zbory często zraszana była łzami. Wreszcie sam Jan płacze, gdy nikt nie był godzien otworzyć siedmiokroć zapieczętowanego zwoju.

„Wróć się i powiedz Hiskiaszowi, księciu mojego ludu, tak: Tak mówi Pan, Bóg Dawida, twojego praojca: Słyszałem twoją modlitwę, widziałem twoje łzy. Otóż, uleczę cię, trzeciego dnia wstąpisz do świątyni Pana.” 2 Król. 20:5

„Tyś policzył dni mojej tułaczki, Zebrałeś łzy moje w bukłak swój. Czyż nie są zapisane w księdze twojej?” Ps. 56:9; „Zmęczyłem się wzdychaniem moim, Każdej nocy zraszam posłanie moje, Łzami oblewam łoże moje. (...) Odstąpcie ode mnie wszyscy czyniący nieprawość, Gdyż Pan usłyszał głos płaczu mojego.” Ps. 6:7,9; „Dusza moja zalewa się łzami ze smutku, Podźwignij mnie słowem swoim!” Ps. 119:28; „Odmień, Panie, losy nasze Jak strumienie w ziemi południowej. Ci, którzy siali ze łzami, Niech zbierają z radością! Kto wychodzi z płaczem, niosąc ziarno siewne, Będzie wracał z radością, niosąc snopy swoje.” Ps. 126:4-6

„Oddajcie Panu, waszemu Bogu, chwałę, zanim zapadnie ciemność i zanim wasze nogi się potkną o mroczne góry. Gdy będziecie wyglądać światła, On zamieni je w ciemność i obróci w pomrokę! A jeżeli tego nie usłuchacie, moja dusza w ukryciu płakać będzie z powodu waszego wygnania i moje oko zaleje się łzami, że trzoda Pana pójdzie do niewoli.” Jer. 13:16-17

„A oto pewna kobieta z tego miasta, grzesznica, dowiedziawszy się, iż zasiada przy stole w domu faryzeusza, przyniosła alabastrowy słoik olejku. I stanąwszy z tyłu u jego nóg, zapłakała, i zaczęła łzami zlewać nogi jego i włosami swojej głowy wycierać, a całując jego stopy, namaszczała je olejkiem.” Łuk. 7:37-38

„I płakałem bardzo, że nie znalazł się nikt godny otworzyć księgę ani do niej wejrzeć.” Obj. 5:4

Wcześniej napisałem, że Księga Objawienia jest bardzo ściśle powiązana ze Starym Testamentem. I tutaj starotestamentowe proroctwo „Wszechmocny Pan zniszczy śmierć na wieki i zetrze łzę z każdego oblicza, i usunie hańbę swojego ludu na całej ziemi, gdyż Pan powiedział” Izaj. 25:8, czytamy, że zostanie wypełnione w Nowym Jeruzalem. Co za wspaniała Dobra Nowina. Jest nadzieja dla każdego z nas. „I usłyszałem donośny głos z tronu mówiący: Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi, I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły.” Obj. 21:3-4,

David M. Levy podaje jeszcze jedną bardzo ważną i cenną myśl, że Księga Objawienia będzie jeszcze wielką księgą nadziei, źródłem wiary i pocieszenia w czasie Wielkiego Ucisku. „W czasie wielkiego ucisku siódmy rozdział Księgi Objawienia będzie źródłem wielkiej pociechy dla świętych. Będą wiedzieć, że ich zmagania z diabelską nawałnicą Antychrysta zostaną zastąpione pokrzepieniem Pasterza ich dusz, który otrze z ich oczu wszelka łzę smutku i zaspokoi wszelką duchową potrzebę. Cóż za wspaniały obraz Bożej łaski i miłosierdzia pośród Jego sądów i gniewu.”

piątek, 11 kwietnia 2014

Rozdział 7:15

15. Dlatego są przed tronem Bożym i służą mu we dnie i w nocy w świątyni jego, a Ten, który siedzi na tronie, osłoni ich obecnością swoją. BW

Dlatego są przed tronem Boga i w Jego świątyni cześć Mu oddają we dnie i w nocy. A Zasiadający na tronie rozciągnie namiot nad nimi. BT


Dlatego są przed tronem Boga, dniami i nocami służą Mu w Jego świątyni, a Ten, który siedzi na tronie, będzie rozciągał nad nimi namiot. NP.

Dlatego są przed stolicą Bożą i służą mu we dnie i w nocy w kościele jego, a ten, który siedzi na stolicy, jako namiotem zasłoni ich. BG


Wielu ludzi ma nadzieję na wieczny odpoczynek w niebie. Mówią, w niebie to ja sobie wreszcie odpocznę. Tymczasem tam czeka nas nieustanna służba w niebiańskiej świątyni. Niebo nie będzie zasłużoną duchową emeryturą czy okresem bezczynności. W Obj. 22:5 czytamy, że wprawdzie „ nocy już nie będzie”, ale dla zobrazowania nieustannie sprawowanej służby mamy napisane, że będzie ona trwała we dnie i w nocy, czyli ciągle.

„A każda z tych czterech postaci miała po sześć skrzydeł, a wokoło i wewnątrz były pełne oczu; i nie odpoczywając ani w dzień, ani w nocy śpiewały: Święty, święty, święty jest Pan, Bóg Wszechmogący, który był i który jest, i który ma przyjść, Obj. 4:8

Bóg też jest czynny, jest obecny nieustannie, nie drzemie, nie zasypia. O taką nieustanną Bożą obecność prosił Dawid. „Wejrzyj na modlitwę swojego sługi i na jego błaganie, Panie, Boże mój wysłuchaj donośnej modlitwy, jaką twój sługa zanosi do ciebie. Niechaj oczy twoje otwarte będą nad tym przybytkiem dniem i nocą, nad tym miejscem, o którym powiedziałeś: Tam będzie imię moje, abyś wysłuchiwał modlitwy, jaką twój sługa będzie zanosił na tym miejscu.” 2 Kron. 6:19-20

Służba w Świątyni też trwała dniem i nocą, czytamy w 1 Kron. 9:32-34 „Spośród Kehatytów, ich braci, mieli niektórzy polecenie układać w sabat chleby pokładne. A to byli śpiewacy, naczelnicy rodów lewickich, pomieszczeni w komorach przyświątynnych, wolni od innych zajęć, gdyż dniem i nocą byli na stanowiskach. A to byli naczelnicy rodów lewickich według głównych swoich rodzin i ci mieszkali w Jeruzalemie.”

Następnie rodzi się pytanie, czy w niebie jest jakaś niebiańska świątynia. Dzisiaj przeczytaliśmy, że wielki tłum służy Bogu w Jego świątyni ναω (naō przybytku), a w Obj. 15:5 czytamy; „A potem widziałem, i oto otwarła się w niebie świątynia Namiotu Świadectwa.”

Ciekawą myśl mamy zapisaną w liście do Hebrajczyków; „Główną zaś rzeczą w tym, co mówimy, jest to, że mamy takiego arcykapłana, który usiadł po prawicy tronu Majestatu w niebie, Jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku, który zbudował Pan, a nie człowiek. Albowiem każdy arcykapłan bywa ustanawiany, aby składał dary i ofiary; dlatego jest rzeczą konieczną, żeby i ten miał co ofiarować.. Otóż, gdyby był na ziemi, nie byłby kapłanem, skoro są tu tacy, którzy składają dary według przepisów zakonu;. Służą oni w świątyni, która jest tylko obrazem i cieniem niebieskiej, jak to zostało objawione Mojżeszowi, gdy miał budować przybytek: Bacz, powiedziano mu, abyś uczynił wszystko według wzoru, który ci został ukazany na górze.. Teraz zaś objął o tyle znakomitszą służbę, o ile lepszego przymierza jest pośrednikiem, które ustanowione zostało w oparciu o lepsze obietnice.” Hebr. 8:2-6

Interesujący jest komentarz do Objawienia 7:15 który mamy zapisany w „Żydowskim Nowym Testamencie”, czytamy tam, „Jego Świątynia. Według tradycji żydowskiej Bóg ma świątynię w niebie. Widać to w Liście do Żydów mesjanicznych, gdzie Jeszua jest ukazany jako kohen (kapłan) służący Bogu w niebie. W Hebr. 8:2-6 jest mowa o Namiocie (Przybytku) w niebie i gdzie nawiązuje się do Księgi Wyjścia. Roztoczy nad nimi swą SZ’chinę. Albo: „rozłoży nad nimi swój namiot”, dając ochronę. Greckie słowo σκηνωσει (skēnōsei , rozłoży swój namiot, zamieszka) wiąże się z hebrajskimi słowami Miszkin (namiot) i Sz’china (miejsce zamieszkania), słowo stosowane w judaizmie rabinicznym na oznaczenie „objawionej chwały Bożej przebywającej wśród ludzi.”

„I będę wśród nich mieszkał; będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. I poznają narody, że Ja jestem Pan, który uświęcam Izraela, gdy moja świątynia będzie wśród nich na wieki.” Ezech. 37:27-28; „A przecież Ty jesteś święty, Przebywasz w chwałach Izraela.” Ps. 22:4

Bóg był i jest nadal zainteresowany zamieszkaniem wśród Swojego ludu. Biblia mówi o mieszkaniu dla Jego chwały, aby ona mogła wypełnić jakąś przestrzeń. Za Mojżesza miejscem takim był ogromny Namiot Zgromadzenia zwany Przybytkiem. Księga Objawienia i proroctwo Ezechiela mówi o niebiańskiej świątyni. Taki namiot, Zasiadający na tronie obiecuje rozciągnąć nad Wielkim Tłumem Jego wielbicieli. Rozciągnąć namiot nad kimś, to znaczy osłonić kogoś swoją obecnością.

„I usłyszałem donośny głos z tronu mówiący: Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi,” Obj. 21:3

„Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego i już z niej nie wyjdzie, i wypiszę na nim imię Boga mojego, i nazwę miasta Boga mojego, nowego Jeruzalem, które zstępuje z nieba od Boga mojego, i moje nowe imię.” Obj. 3:12

„I dano mi trzcinę podobną do laski mierniczej i powiedziano: Wstań i zmierz świątynię Bożą i ołtarz, i tych, którzy się w niej modlą,” Obj. 11:1

Pan Jezus powiedział: „Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.” Jan. 14:1-3

Apostoł Paweł w 2 liście do Koryntian 5:1 dodaje, „Wiemy bowiem, że jeśli ten namiot, który jest naszym ziemskim mieszkaniem, się rozpadnie, mamy budowlę od Boga, dom w niebie, nie rękoma zbudowany, wieczny.” Księga Objawienia zapewnia nas, że wiara nasza nie była i nie jest daremną, że życie nie kończy się śmiercią, ale tak naprawdę dopiero się zaczyna. A nasza Ojczyzna i nasz Dom tak naprawdę znajdują się w Niebie. Jak wiele nadziei możemy czerpać z księgi Objawienia.

„O jedno prosiłem Pana, o to zabiegam: Abym mógł mieszkać w domu Pana przez wszystkie dni życia mego By oglądać piękno Pana i by odwiedzać świątynię jego. Bo skryje mię w dzień niedoli w szałasie swoim, Schowa mnie w ukryciu namiotu swego, Postawi mnie wysoko na skale. Teraz wznosi się głowa moja Nad nieprzyjaciółmi, którzy mnie otaczają. W namiocie jego będę składał ofiary przy okrzykach radości, Będę śpiewać i wysławiać Pana.” Ps. 27:4-6

czwartek, 10 kwietnia 2014

Rozdział 7:13,14

13,14. I odezwał się jeden ze starców, i rzekł do mnie: Któż to są ci przyodziani w szaty białe i skąd przyszli? I rzekłem mu: Panie mój, ty wiesz. A on rzekł do mnie: To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i wyprali szaty swoje, i wybielili je we krwi Baranka. BW

„A jeden ze Starców odezwał się do mnie tymi słowami: Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli? I powiedziałem do niego: Panie, ty wiesz. I rzekł do mnie: To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili.” BT


I odezwał się do mnie jeden ze starszych: Kim są ci ubrani w białe szaty i skąd przychodzą? Odpowiedziałem mu: Panie mój, ty wiesz. A on do mnie: To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i wyprali swoje szaty, i wybielili je we krwi Baranka. NP


Jeden z dwudziestu czterech starszych zadaje Janowi pytanie, nie dlatego, że sam nie wie, ale żeby przykuć uwagę Jana do tego niezliczonego tłumu. Komentarz żydowski do Nowego Testamentu podaje, że „nauczyciele żydowscy często zadawali pytania, choć dobrze wiedzieli, że uczniowie nie potrafią udzielić na nie odpowiedzi. Uczniowie sami prosili, [domagali się] wówczas o podanie odpowiedzi. W żydowskich apokalipsach często występują anielscy przewodnicy, którzy zadają wizjonerowi retoryczne pytania, by wprowadzić go w głębsze zrozumienie.” Często zakłopotani prorocy musieli pytać lub z niecierpliwością i z większą uwagą oczekiwać na odpowiedź. Jan kontynuuje konwersację, „Panie mój ty wiesz.” Ciekawe, że Jan jednego ze starszych nie nazywa Bratem, ale Panem. Jan jest zainteresowany odpowiedzią na to pytanie. Pan Jezus chce też w ten sposób zwrócić naszą uwagę na tych ludzi. Kim są i skąd przyszli? Czy jesteś nimi zainteresowany ?

W rozważaniach nad tym fragmentem siódmego rozdziału, większość egzegetów tekstu biblijnego kładzie akcent na termin „wielki ucisk” nadając mu pewien określony okres trwania w czasie. Ja chciałbym położyć akcent na wielki tłum ludzi którzy się ostali i jako zwycięzcy stanęli przed tronem. Ten fragment nie informuje nas jednoznacznie, że wielki ucisk to pewien okres czasu tuż przed powrotem Pana, [może bardziej po lub w trakcie powrotu Pana], ten fragment odpowiada na pytanie z końca szóstego rozdziału. "I któż się może ostać?"
Pan Jezus przepowiedział, „na świecie ucisk mieć będziecie”. Będziecie zewsząd ściśnięci. Takiego ucisku doświadczył sam Jan Apostoł i wierzący ze wspólnoty w Smyrnie. Dzisiaj w wielu europejskich krajach, żyjemy w okresie ciszy i wolności od srogich prześladowań, ale znamy bohaterów historii kościoła, znamy losy Jana Husa, a Bóg zna wielu takich jak Jan Hus. Miliony chrześcijan straciło życie, zdrowie, majątki, byli skazani i wyganiani na tułaczkę. W wielu miejscach na przestrzeni historii, chrześcijanie mieli swój wielki ucisk, za Nerona i za Doklecjana, później za czasów Inkwizycji. Wieli ucisk znosili nie tak dawno wierzący w Chinach, obecnie w krajach muzułmańskich i w Korei Północnej. To są nadal bardzo srogie i okrutne doświadczenia. Dla tych naszych Braci i Sióstr to jest ich wielki ucisk.  Jak szacuje fundacja Open Doors, obecnie ok. 100 mln. chrześcijan jest ofiarami prześladowań, głównie w państwach islamskich, Korei Północnej oraz wskutek hinduskiego ekstremizmu i islamskiego terroryzmu, zaś tendencja jest wzrostowa. To jest wielki ucisk. Mamy świadomość, że w każdym pokoleniu chrześcijanie mieli swój wielki ucisk. Ten który się zbliża jest wprawdzie uciskiem nad uciskami, ale w głównej mierze będzie on dotykał ludzi którzy opowiedzą się po stronie przeciwników Boga. .

Pojawia się nam tutaj termin eschatologiczny „wielki ucisk”. Sporo jest dyskusji na ten temat, a nawet podziałów we wspólnotach. Skąd to się bierze. Powiązanie wielkiego ucisku jako okresu tuż przed Przyjściem Pana [może bardziej po lub w trakcie powrotu Pana], wynika z połączeniem dzisiejszego fragmentu z innym proroctwami z Matusza 24 i proroka Daniela. Ja wcale nie neguję tej zależności, ale uważam, że w siódmym rozdziale akcent jest postawiony na postawę ludzi oczyszczonych w krwi Baranka.

„W owym czasie powstanie Michał, wielki książę, który jest orędownikiem synów twojego ludu, a nastanie czas takiego ucisku, jakiego nigdy nie było, odkąd istnieją narody, aż do owego czasu. W owym to czasie wybawiony będzie twój lud, każdy, kto jest wpisany do księgi żywota. A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie. Lecz roztropni jaśnieć będą jak jasność na sklepieniu niebieskim, a ci, którzy wielu wiodą do sprawiedliwości, jak gwiazdy na wieki wieczne. Ale ty, Danielu, zamknij te słowa i zapieczętuj księgę aż do czasu ostatecznego! Wielu będzie to badać i wzrośnie poznanie.” Dan. 12:1-4

„Wtedy bowiem nastanie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie. A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.” Mat. 24:21-22

„A czyżby Bóg nie wziął w obronę swoich wybranych, którzy wołają do niego we dnie i w nocy, chociaż zwleka w ich sprawie? Powiadam wam, że szybko weźmie ich w obronę. Tylko, czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” Łuk. 18:7-8

W języku greckim mamy tutaj użyte słowo θλιψεως (thlipseōs) ucisk, nacisk, ścisk, utrapienie. Równie dobrze, można by było zwrot "ucisk wielki" przetłumaczyć w inny nieco sposób; ci, którzy przychodzą z wielkiego utrapienia, z wielkiego prześladowania lub z wielkiej presji, z wielkiego nacisku.  Poniżej zacytuję kilka wersetów z tym słowem, aby pokazać różnorodność jego zastosowania. Pod tekstem jest fragment tłumaczenia tego słowa na język polski wg Słownika grecko - polskiego Zofii Abramowiczównej

Old & New Testament Greek Entry for Strong's 2347 - θλῖψις

„A posiany na gruncie skalistym, to ten, kto słucha słowa i zaraz z radością je przyjmuje, Ale nie ma w sobie korzenia, nadto jest niestały i gdy przychodzi ucisk θλιψεως (thlipseōs ucisk, utrapienie) lub prześladowanie dla słowa, wnet się gorszy.” Mat. 13:20-21

„Wtedy bowiem nastanie wielki ucisk θλιψις (thlipsis ucisk utrapienie), jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie.” Mat. 24:21

„Kobieta, gdy rodzi, smuci się, bo nadeszła jej godzina; lecz gdy porodzi dzieciątko, już nie pamięta o udręce θλιψεως (thlipseōs ucisk, utrapienie) gwoli radości, że się człowiek na świat urodził.” Jan. 16:21

„To powiedziałem wam, abyście we mnie pokój mieli. Na świecie ucisk θλιψιν (thlipsin ucisk utrapienie) mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat.” Jan. 16:3

„Tymczasem ci, którzy zostali rozproszeni na skutek prześladowania θλιψεως (thlipseōs ucisku, utrapienia), jakie wybuchło z powodu Szczepana, dotarli aż do Fenicji, na Cypr i do Antiochii, nikomu nie głosząc słowa, tylko samym Żydom.” Dz.Ap. 11:19

„ Utwierdzając dusze uczniów i zachęcając, aby trwali w wierze, i mówiąc, że musimy przejść przez wiele ucisków θλιψεων (thlipseōn uciski, utrapienia), aby wejść do Królestwa Bożego.” Dz.Ap. 14:22

„Któż nas odłączy od miłości Chrystusowej? Czy utrapienie θλιψις (thlipsis ucisk, utrapienie), czy ucisk στενοχωρια (stenochōria udręka, ucisk), czy prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy niebezpieczeństwo, czy miecz?” Rzym. 8:35

„Ale we wszystkim okazujemy się sługami Bożymi w wielkiej cierpliwości, w uciskach θλιψεσιν (thlipsesin uciskach, utrapieniach), w potrzebach, w utrapieniach, στενοχωριαις (stenochōriais udrękach, uciskach.) W chłostach, w więzieniach, w niepokojach, w trudach, w czuwaniu, w postach,” 2 Kor. 6:4-5

„Tak jest, wszyscy, którzy chcą żyć pobożnie w Chrystusie Jezusie, prześladowanie znosić będą.” 2 Tym. 3:12

„ Czystą i nieskalaną pobożnością przed Bogiem i Ojcem jest to: nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli θλιψει (thlipsei ucisku, utrapieniu), i zachowywać siebie nie splamionym przez świat.” Jak. 1:27

I jeszcze kilka fragmentów z tym słowem w księdze Objawienia w których Jan Apostoł pisze o ucisku, presji, utrapieniu.

„Ja, Jan, brat wasz i uczestnik w ucisku θλιψει (thlipsei ucisku, utrapieniu) i w Królestwie, i w cierpliwym wytrwaniu przy Jezusie, byłem na wyspie, zwanej Patmos, z powodu zwiastowania Słowa Bożego i świadczenia o Jezusie.” Obj. 1:9; „Znam ucisk θλιψιν (thlipsin ucisk, utrapienie) twój i ubóstwo, lecz tyś bogaty, i wiem, że bluźnią tobie ci, którzy podają się za Żydów, a nimi nie są, ale są synagogą szatana. Nie lękaj się cierpień, które mają przyjść na cię. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia, abyście byli poddani próbie, i będziecie w udręce θλιψιν (thlipsin ucisk, utrapienie) przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota.” Obj. 2:9-10; „Toteż rzucę ją (Izabel) na łoże, a tych, którzy z nią (w Tiatyrze) cudzołożą, wtrącę w ucisk θλιψιν (thlipsin ucisk, utrapienie) wielki, jeśli się nie upamiętają w uczynkach swoich.” Obj. 2:22

Dalej czytamy, że ci święci z wielkiego tłumu „wyprali szaty swoje, i wybielili je we krwi αιματι (haimati) Baranka” Termin „krew”; „krwi” jest kluczowym wyrazem w Biblii, w Starym Testamencie występuje ponad 550 razy, a w Nowym Testamencie 150.

Krew jest związana z życiem. „Gdyż życie ciała jest we krwi, a Ja dałem wam ją do użytku na ołtarzu, abyście dokonywali nią przebłagania za dusze wasze, gdyż to krew dokonuje przebłagania za życie.” 3 Moj. 17:11

Dzięki krwi Pana Jezusa mamy ponowny dostęp do życia wiecznego staliśmy się bliscy Bogu, ta krew ma moc oczyszczania nas od grzechu, pozwala służyć Bogu. Tak jak w Starym Testamencie krew ofiar oczyszczała, niosła Pojednanie z Bogiem, tak samo krew Jezusa Chrystusa dzisiaj niesie wyzwolenie, odkupienie, oczyszczenie i pojednanie.

„Ale teraz wy, którzy niegdyś byliście dalecy, staliście się w Chrystusie Jezusie bliscy przez krew Chrystusową.” Efez. 2:13

„Lecz Chrystus, który się zjawił jako arcykapłan dóbr przyszłych, wszedł przez większy i doskonalszy przybytek, nie ręką zbudowany, to jest nie z tego stworzonego świata pochodzący, Wszedł raz na zawsze do świątyni nie z krwią kozłów i cielców, ale z własną krwią swoją, dokonawszy wiecznego odkupienia. Bo jeśli krew kozłów i wołów oraz popiół z jałowicy przez pokropienie uświęcają skalanych i przywracają cielesną czystość, O ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od martwych uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu.” Hebr. 9:11-14

„Mówiąc: To jest krew przymierza, które Bóg dla was ustanowił. Podobnie też pokropił krwią przybytek i wszystkie naczynia przeznaczone do służby Bożej. A według zakonu niemal wszystko bywa oczyszczane krwią, i bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia. Jest więc rzeczą konieczną, aby odbicia rzeczy niebieskich były oczyszczane tymi sposobami, same zaś rzeczy niebieskie lepszymi ofiarami aniżeli te.” Hebr. 9:20-23

„Ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty. A jeśli wzywacie jako Ojca tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków jego, żyjcie w bojaźni przez czas pielgrzymowania waszego, i Wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego, Lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego.” 1 Piotr. 1:16-19

„Jeśli zaś chodzimy w światłości, jak On sam jest w światłości, społeczność mamy z sobą, i krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu.” 1 Jan. 1:7

„I od Jezusa Chrystusa, który jest świadkiem wiernym, pierworodnym z umarłych i władcą nad królami ziemskimi. Jemu, który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją,” Obj. 1:5

„I zaśpiewali nową pieśń tej treści: Godzien jesteś wziąć księgę i zdjąć jej pieczęcie, ponieważ zostałeś zabity i odkupiłeś dla Boga krwią swoją ludzi z każdego plemienia i języka, i ludu, i narodu,” Obj. 5:9

A oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowo świadectwa swojego, i nie umiłowali życia swojego tak, by raczej je obrać niż śmierć.” Obj. 12:11