Objawienie - Apokalipsa MP3

sobota, 2 sierpnia 2014

Żniwo jest dojrzałe

Wersety 14-16: „I zobaczyłem, a oto biały obłok, a na obłoku siedział [ktoś] podobny do Syna Człowieczego, który miał na głowie złotą koronę, a w ręku ostry sierp. A inny anioł wyszedł ze świątyni, wołając donośnym głosem do tego, który siedział na obłoku: Zapuść swój sierp i żnij, gdyż nadeszła dla ciebie pora, abyś żął, bo dojrzało żniwo ziemi. Wtedy rzucił ten, który siedział na obłoku, swój sierp na ziemię i ziemia została zżęta”.

W tym miejscu widzimy Jezusa żnącego żniwo niezbawionych. Anioł informuje, że żniwo ziemi „wyschło” ( w.15) . W grece użyto tutaj słowa „kseraino” - co oznacza  „wyschło” – to samo słowo Jezus użył w Ewangelii Mark. 4:6, w przypowieści o siewcy, gdzie niektóre ziarno padło na grunt, który nie miał wiele dobrej ziemi i gdzie rośliny wyschły, kiedy wstało słońce. Odnosi się więc to do tych ludzi, którzy odpowiedzieli tylko powierzchownie na ewangelię i których wewnętrzne życie zostało wysuszone.
Żniwo dla Królestwa Bożego było już gotowe, gdy Jezus był na ziemi (zobacz Jan. 4:35). I to żęcie dla Królestwa Bożego ma miejsce od 2000 lat. Żęcie wymienione w Księdze Objawienia 14:14 dokonuje się wśród tych, którzy nie odpowiedzieli na wezwanie Pana i którzy wołają, mówiąc: „Przeminęło żniwo, skończyło się lato, a nie jesteśmy wybawieni!” (Jer. 8:20).

Ci, którzy nie przychodzą teraz do królestwa Bożego, będą pozostawieni na polach i zostaną wysuszeni . Wspomniana w tym miejscu - godzina żęcia i wspomniana wcześniej w wersecie 7 - godzina sądu jest taka sama. DZIEŃ zbawienia się skończył i GODZINA sądu się rozpoczęła. Pan zapuszcza swój sierp sądu nad ziemią i żnie ją.

W Księdze Joela 3:17-19, również czytamy o tym czasie: „Niech poruszą się ludy i przyjdą do Doliny Józafata, bo tam zasiądę, aby sądzić wszystkie okoliczne narody. Zapuśćcie sierp, gdyż nadeszło żniwo! Przyjdźcie, zstąpcie, bo pełna jest prasa; pełne są kadzie, gdyż złość ich jest wielka! Tłumy i tłumy zebrane w Dolinie Sądu, bo bliski jest dzień Pana w Dolinie Sądu”.

Wersety 17-20: „I inny anioł wyszedł ze świątyni, która jest w niebie, mając także ostry sierp. Potem od ołtarza wyszedł inny anioł, który miał władzę nad ogniem i zawołał donośnym głosem do tego, który miał ostry sierp: Zapuść swój ostry sierp i zbierz grona winorośli ziemi, bo dojrzały jej winne grona. I rzucił anioł swój ostry sierp na ziemię, i zebrał [grona] winorośli ziemi, i wrzucił [je] do wielkiej tłoczni gniewu Boga. I udeptano tłocznię poza miastem, a z tłoczni wypłynęła krew aż po wędzidła koni, na tysiąc sześćset stadiów”.

Zostały zebrane grona winorośli ZIEMI. Prawdziwym krzewem winnym nieba jest Jezus Chrystus - (Jan. 15:1). Ale to jest inna winorośl -winorośl mieszkańców ziemi! I winogrona tej winorośli są dojrzałe na sąd.
Bóg osądza ludzi tylko wtedy, gdy będą na to gotowi. Na przykład, w I Księdze Mojżeszowej 15:13, czytamy, że Bóg powiedział Abrahamowi , że przyprowadzi jego potomków z powrotem do Kanaanu po 400 latach w Egipcie, ponieważ tylko wtedy Kananejczycy będą gotowi na wyrok. W III Księdze Mojżeszowej, rozdział 18, czytamy, że większość grzechów, jakich Kananejczycy się dopuszczali dotyczyły perwersji seksualnej. Bóg nakazał Jozuemu wytracić Kananejczyków, z tego samego powodu, dla którego zniszczył świat w czasach Noego - ponieważ było tak wiele perwersji seksualnej, że cały świat zostałby skażony, jeśli  nikczemnicy nie zostaliby usunięci. To było jak odcięcie nogi przeżartej przez zgorzel, po to, aby całe ciało nie umarło. W czasach Abrahama, grzech Kananejczyków jeszcze nie „dopełnił się” (I Mój. 15:16). Nie byli jeszcze gotowi na sąd.

Bóg jest cierpliwy i wiele znoszący, bardzo długo czeka. Kiedy patrzymy na perwersję seksualną, przemoc i zło w dzisiejszym świecie, to może nam się wydawać, że jest to właściwy czas dla Boga, by sądził. Ale Bóg jeszcze czeka, aż staną się w pełni gotowi. Tymczasem, chce by wszyscy pokutowali. Posyła swoje sługi, aby głosili słowo, by mówili ludziom, żeby się odwrócili od swoich grzechów. Ale oni się nie odwracają. I za każdym razem, gdy odrzucają słowo Boże, stają się coraz bardziej gotowi na sąd. I w końcu przyjdzie dzień, kiedy anioł oznajmi: „żniwo jest dojrzałe”.

W tłocznia winogrona są umieszczane i deptane by wypłynął sok. To jest obraz krwi, która popłynie w ostatecznej bitwie w Armagedonie - na 320 kilometrów około Jerozolimy.


Fragment książki Zac'a Poonen'a "Ostateczny Triumf. Studium Księgi Objawienia."
Copyright - Zac Poonen (1982) Revised (1994)


 oblubienica.eu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz