Objawienie - Apokalipsa MP3

czwartek, 30 października 2014

Rozdział 20:10

10. A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków. BW

A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków. BT

A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie jest zwierzę oraz fałszywy prorok i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków. NP


A dyjabeł, który je zwodził, wrzucony jest w jezioro ognia i siarki, gdzie jest ona bestyja i fałszywy prorok; i będą męczeni we dnie i w nocy, na wieki wieków. BG


„I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie.” Obj. 12:9 To był jeden z etapów unicestwienia diabła. Dzisiaj dochodzimy do końca tego procesu.

W Księdze Objawienia kilka razy diabeł nazywany jest zwodzicielem. A słowo zwiedzenie pojawia się siedem razy. Pan Jezus prosił; „Baczcie, aby was kto nie zwiódł.” Jest to bardzo ważne ostrzeżenie dla wierzących, ale też widzimy też,  jak bardzo diabeł zaślepia ludziom oczy, że nie widzą zwiedzenia, bagatelizują ten temat. Są ignorantami. Taka postawa to stąpanie po cienkim, po coraz cieńszym lodzie.

„Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.” Jan. 8:44

Dzisiaj czytamy, że ten mistrz kłamstwa, specjalista od zwodzenia, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki. Wcześniej trafili tam jego uczniowie, pierwsza bestia, antychryst i fałszywy prorok, oraz Wielka Wszetecznica. Skoro trafili tam na początku tysiąclecia, wyciągamy wniosek, że jezioro ogniste pali się już tysiąc lat. Nie są strawieni, ponieważ ogień nigdy tam nie gaśnie, a robaki nie umierają. Podobny los spotkał Babilon, Wielką Nierządnicę; „Gdyż prawdziwe i sprawiedliwe są sądy jego; osądził bowiem wielką wszetecznicę, która skaziła ziemię wszeteczeństwem swoim, i pomścił na niej krew sług swoich. I rzekli po wtóre: Alleluja! I dym jej unosi się w górę na wieki wieków.” Obj. 19:2-3

Dalej mamy napisane, że mieszkańcy jeziora ognistego „będą βασανισθησονται (basanisthēsontai) będą dręczeni, będą cierpieć katusze we dnie i w nocy, ημερας και νυκτος (hēmeras kai nyktos) dniem i nocą na αιωνας των αιωνων (aiōnas tōn atonon) wieki wieków.”

„A jeśli cię gorszy ręka twoja, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie wejść kaleką do żywota, niż mieć dwoje rąk, a pójść do piekła γεενναν (geennan) Gehenny, w ogień nieugaszony, Gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie.” Mar. 9:43-44

Dla współczesnego postmodernistycznego człowieka, będącego pod wpływem humanizmu taka sytuacja jest niedopuszczalna. Przecież Bóg jest miłością i nie pozwoli, aby ktoś cierpiał w nieskończoność. Aby palił się nieugaszonym ogniem na wieki wieków. Pod presją współczesnej psychologii i filozofii humanistycznej teologowie idą na kompromis, i głoszą, że te wszystkie wiersze o piekle, jeziorze ognistym, to są tylko symboliczne wypowiedzi, nie mające odniesienia w rzeczywistości. Inni szukają w zestawach manuskryptach dopisków i zapisków łagodzących w jakiś sposób, ten wymiar kary. Jednak tych porównań do ognia wiecznego, jest zdecydowanie za dużo w Piśmie Świętym, żebyśmy sprowadzili je tylko do rangi alegorii i symbolu.

Teologia idąc naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa stworzyła doktrynę, którą nazwano anihilacjonizmem  według tek doktryny dusze grzeszników są unicestwiane, a nie poddawane wiecznym mękom w piekle. Inna doktryna to apokatastaza (od gr. apokatastasis, czyli "ponowne włączenie, odnowienie") – mówi o końcowej i ostatecznej odnowie całego stworzenia poprzez przywrócenie mu pierwotnej doskonałości i bezgrzeszności lub nawet przewyższenie tego pierwotnego stanu. Potocznie apokatastaza nazywana jest ideą pustego piekła. Inna doktryna zakłada nawet, że sam szatan zostanie wypuszczony i zbawiony. 

Można dyskutować co do ognia, czy dusza płonie, czy to jest ból fizyczny, czy duchowy. Szczegółów nie znamy. Jedno jest pewne, że to będzie dotkliwa kara, że będzie to palące, wieczne, świadome oddalenie od społeczności z Bogiem i lepiej byłoby tam nie trafić i nie sprawdzać, jak to będzie w rzeczywistości. Porównując stan „zatracenie wieczne, oddalenie od oblicza Pana i od mocy chwały jego” do piekła, jeziora ognistego, do Hadesu, czy Gehenny, Bóg chce przekazać nam poprzez Słowo coś bardzo ważnego. Oddając tą rzeczywistość w tak namacalny sposób, pokazuje nam atmosferę tego miejsca. Np. Gehenna wielkie, płonące śmietnisko za murami Jerozolimy. Czujecie ten zaduch, widzicie ten widok? Nie chciałbym być tam ani chwili, a co dopiero „na wieki wieków.”

Słowo „gehenna" pojawia się w Nowym Testamencie 12 razy z tego 11 razy w wypowiedziach Jezusa. Jest ono zwykle tłumaczone jako piekło. W czasach Jezusa stanowiła symboliczne miejsce. Według Nowego Testamentu jest miejscem przebywania osób odrzuconych przez Boga oraz cierpiących katusze w niegasnącym ogniu.  Ewangelia Mateusza 5,22,29,30; 10,28; 18,9; 23,15,33; Ewangelia Marka 9,43,45 47; Ewangelia Łukasza 12:5; List Jakuba 3:6.

„A dym ich męki unosi się w górę na wieki wieków i nie mają wytchnienia we dnie i w nocy ci, którzy oddają pokłon zwierzęciu i jego posągowi, ani nikt, kto przyjmuje znamię jego imienia.” Obj. 14:11

„A wam, uciskanym, dać odpocznienie wespół z nami, gdy się objawi Pan Jezus z nieba ze zwiastunami mocy swojej, W ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa. Poniosą oni karę: zatracenie wieczne, oddalenie od oblicza Pana i od mocy chwały jego,” 2 Tes. 1:7-9

„Bo jak nowe niebo i nowa ziemia, które Ja stworzę, ostaną się przede mną - mówi Pan - tak ostoi się wasze potomstwo i wasze imię. I będzie tak, że w każdy nów i w każdy sabat przychodzić będzie każdy człowiek, aby mi oddać pokłon - mówi Pan. Gdy wyjdą, będą oglądać trupy ludzi, którzy odstąpili ode mnie; bo robak ich nie zginie, a ogień ich nie zgaśnie i będą obrzydliwością dla wszelkiego ciała.” Izaj. 66:22-24

W liście Judy 1:6-8 czytamy „Aniołów zaś, którzy nie zachowali zakreślonego dla nich okręgu, lecz opuścili własne mieszkanie, trzyma w wiecznych pętach w ciemnicy na wielki dzień sądu; Tak też Sodoma i Gomora i okoliczne miasta, które w podobny do nich sposób oddały się rozpuście i przeciwnemu naturze pożądaniu cudzego ciała, stanowią przykład kary ognia wiecznego za to. Pomimo to ludzie ci, hołdując urojeniom, podobnie kalają ciało swoje, pogardzają zwierzchnościami i bluźnią istotom niebieskim.” Zwolennicy anihilacjonizmu mówią; przecież Sodoma i Gomora wiecznie nie płonie. Ten ogień dawno się już wypalił. Czy Juda się pomylił? Myślę, że nie. My nie mówimy o tym co widzialne, ale o tym co niewidzialne, a może i widzialne, ale ukryte przed nami, gdzieś w głębokościach ziemi.

„Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, κατηραμενοι (katēramenoi) którzy są przeklęci, w ogień wieczny, πυρ το αιωνιον (pyr to aiōnion) ogień wieczny zgotowany diabłu i jego aniołom. Mat. 25:41

Istotną, dająca sporo do myślenia ilustracją jest fragment z Ew Łukasza 16:24-2824. „Wtedy zawołał i rzekł: Ojcze Abrahamie, zmiłuj się nade mną i poślij Łazarza, aby umoczył koniec palca swego w wodzie i ochłodził mi język, bo męki cierpię w tym płomieniu. Abraham zaś rzekł: Synu, pomnij, że dobro swoje otrzymałeś za swego życia, podobnie jak Łazarz zło; teraz on tutaj doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. I poza tym wszystkim między nami a wami rozciąga się wielka przepaść, aby ci, którzy chcą stąd do was przejść, nie mogli, ani też stamtąd do nas nie mogli się przeprawić. I rzekł: Proszę cię więc, ojcze, abyś go posłał do domu ojca mego. Mam bowiem pięciu braci, niechaj złoży świadectwo wobec nich, aby i oni nie przyszli na to miejsce męki.”

Wracamy do naszej głównej myśli. „A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki.” To jest definitywny koniec diabła (oskarżyciela) i szatana (przeciwnika). Panie i Panowie, Siostry i Bracia,  mam dzisiaj przyjemność wraz z Janem apostołem ogłosić tę radosną wiadomość. Alleluja! nareszcie nastąpił jakiś zdecydowany przełom. Po kilku miesiącach studium tej Księgi, po przerażających opisach kataklizmów i nieszczęść, ciągłej walki smoka starodawnego, dwóch Bestii z uczniami Jezusa, dzisiaj możemy odetchnąć z ulgą, w perspektywie jest nadzieja, jakże piękna przyszłość. Diabła nie będzie, nie będzie śmierci, nie będzie chorób, płaczu nie będzie, krzyku nie będzie, kłamstwa nie będzie, żadnego zwodzenia nie będzie, żadnej nieprzyjaźni nie będzie, żadnej intrygi, żadnego konfliktu…. bo Jezus zwyciężył, Alleluja

"I was, którzy umarliście w grzechach i w nieobrzezanym ciele waszym, wespół z nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy; Wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża;  Rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w nim triumf nad nimi." Kol. 2:13-15



1 komentarz:

  1. W jakiej proroczej księdze jest napisane o odbudowaniu świątyni jerozolimskiej w czasach końca?

    OdpowiedzUsuń