Potem dano mi trzcinę podobną do mierniczego pręta, i powiedziano: Wstań i zmierz Świątynię Bożą i ołtarz, i tych, co wielbią w niej Boga. BT
I dano mi trzcinę podobną do laski i powiedziano: Wstań i zmierz przybytek Boży i ołtarz oraz tych, którzy się w nim kłaniają [Bogu]. NP
I dano mi trzcinę podobną lasce; a Anioł stanął, mówiąc: Wstań, a zmierz kościół Boży i ołtarz, i tych, którzy się modlą w nim. BG
Wstań i zmierz
Mamy trudne czasy na ziemi. W powietrzu unosi się jeszcze zapach dymu z Otchłani. Pojawił się Destruktor. Ludzie mają świeżo w pamięci bolesne ukąszenia skorpionów i śmierć fizyczną (bardziej duchową) trzeciej części ludzkości jako skutek działań diabolicznej jazdy konnej. Ludzie czczą demony, uprawiają czary, zabijają się i ograbiają. To jest tło do pojawienia się Potężnego Anioła który ma książeczkę i za pośrednictwem Jana ma coś bardzo ważnego do przekazania kościołowi. Kościołowi czasów ostatecznych, aby ten dalej prorokował.
I teraz mamy dwa wersety. Myśl prawie niezauważalna. Wielu przechodzi mimo do dalszego opisu dwóch świadków. Te dwa wersety pierwszy i drugi z jedenastego rozdziału są bardzo ważne, choć nie widoczne. Wstań i zmierz świątynię i oddziel od niej przedsionek zajęty przez pogan. Pamiętajmy, że Objawienie Jana to przede wszystkim słowo prorockie do Kościoła.
Słowo to zawiera ostrzeżenie, napomnienie, zachęcenie oraz przestrogę przed tym wszystkim co ma nadejść wkrótce. Słowo to było aktualne dla każdego pokolenia chrześcijan, ale najbardziej potrzebne będzie, a może jest dla kościoła czasów ostatecznych.
Trwa okres drugiego biada. Prorok Jan otrzymuje, w Biblii Gdańskiej jest napisane, że od Anioła, kolejne zadanie, ma wstać i zmierzyć świątynię i ołtarz. Ma sprawdzić, ocenić czy jest ona nadal zgodna z jakimś wzorcem. Ma zmierzyć nie tylko świątynię, ale również modlących się tam ludzi. Wstań i zmierz.
Już wcześniej w Objawieniu spisanym przez Jana, w drugim i w trzecim rozdziale, czytaliśmy o tym, że Pan mierzył świątynię, dokonał ważnego przeglądu, kiedy dyktował listy do aniołów siedmiu zborów. Teraz, zanim wybuchnie zawierucha siódmej trąby Jan ma za zadanie jeszcze raz uważnie przyglądnąć się świątyni Bożej i dokonać jej inwentaryzacji.
Od tego miejsca rozpoczyna się dość trudny etap studium Księgi Objawienia. Pojawiają się duże rozbieżności w zrozumieniu czym jest świątynia Boża, kim są świadkowie i co oznacza czterdzieści dwa miesiące czy 1260 dni. Świadomy tej różnicy zdań, chcę podążyć swoim tokiem zrozumienia tego fragmentu. Pamiętamy, że w poprzednich dwóch rozdziałach wszystko było tam symboliczne. Po szarańczy z otchłani, demonicznej konnicy, pojawia się Potężny Anioł odziany w obłok, z książeczką w ręku. Czy zatem uprawnione jest, abyśmy teraz w jedenastym rozdziale potraktowali te rzeczy dosłownie i namacalnie ? Nie zapinam niczego na ostatni guzik.
W rozdziałach nad którymi aktualnie się zastanawiamy, zostaje podkreślona rola proroków. Potężny Anioł daje słodko – gorzką książeczkę i nakazuje prorokowanie od zaraz Janowi, teraz mamy proroczy pomiar świątyni oraz dwóch świadków, którzy są również prorokami. Efekt tej proroczej, „gorzkiej” działalności (dwaj świadkowie są zamordowani), wydaje się, że jest opisany w trzynastym wersecie tego rozdziału; „pozostali zaś przerazili się i oddali cześć Bogu niebieskiemu.” Obj. 11:13
Wczoraj umieściłem bardzo ważny tekst na temat Bożej świątyni. Wymieniłem wszystkie świątynie Boże wymienione w Piśmie Świętym. Przypomnę, że w kilku wersetach jest mowa o ekklezji, o wspólnocie, zgromadzeniu wybranych jako o świątyni Bożej.
„Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was? Jeśli ktoś niszczy świątynię Bożą, tego zniszczy Bóg, albowiem świątynia Boża jest święta, a wy nią jesteście.” 1 Kor. 3:16-17
„Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, I nieczystego się nie dotykajcie; A Ja przyjmę was I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący;” 2 Kor. 6:16-18
„Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga, Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus, Na którym cała budowa mocno spojona rośnie w przybytek święty w Panu, Na którym i wy się wespół budujecie na mieszkanie Boże w Duchu.” Efez. 2:19-22
„I wy sami jako kamienie żywe budujcie się w dom duchowy, w kapłaństwo święte, aby składać duchowe ofiary przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa.” 1 Piotr. 2:5
Gdy tylko przeczytałem pierwszy wiersz z jedenastego rozdziału, od razu na myśl przyszedł mi wers z listu apostoła Piotra:
„Nadszedł bowiem czas, aby się rozpoczął sąd od domu Bożego; a jeśli zaczyna się od nas, to jakiż koniec czeka tych, którzy nie wierzą ewangelii Bożej? A jeśli sprawiedliwy z trudnością dostąpi zbawienia, to bezbożny i grzesznik gdzież się znajdą?” 1 Piotr. 4:17-18
Wstań i zmierz świątynię Bożą.
W świątyni jest ołtarz i są ludzie, którzy się modlą, a właściwie oddają Bogu hołd w czołobitnych pokłonach. Mamy tutaj użyty wyraz προσκυνουντας (proskynountas) którzy kłaniając się oddają cześć Bogu. Już wcześniej widzieliśmy, że modlitwa i uwielbienie Boga jest bardzo ważnym elementem w księdze Objawienia. Mówiliśmy już o złotym ołtarzu, na którym składano kadzidła, a który również jest wpisany w symbolikę modlitwy, jako miłej Bogu woni.
Jan pisze dalej, że dano mu trzcinę podobną do mierniczego pręta. Dano Janowi καλαμος ομοιος ραβδω (kalamos homoios rabdō) trzcinę podobną do laski. Idea pionu, sznura (laski, pręta mierniczego), kamienia probierczego, wzorca, prawidła jako potrzeby zmierzenia jakości, standardów ludu Bożego, jest bardzo mocno wyeksponowana w Starym Testamencie, i teraz powraca w naszym tekście. Świątynie były budowane zgodnie ze wzorcem a wszelkie przyrządy pomiarowe były niezbędne.
„Ojcowie nasi mieli na pustyni namiot przymierza, jak nakazał Ten, który powiedział Mojżeszowi, aby go wykonał według wzoru, jaki widział.” Dz.Ap. 7:44; „Służą oni w świątyni, która jest tylko obrazem i cieniem niebieskiej, jak to zostało objawione Mojżeszowi, gdy miał budować przybytek: Bacz, powiedziano mu, abyś uczynił wszystko według wzoru, który ci został ukazany na górze.” Hebr. 8:5
Wzorzec Namiotu Zgromadzenia został ukazany Mojżeszowi na górze Synaj. Następnie uzdolnieni rzemieślnicy mieli wykonać dokładnie każdy detal zgodnie ze wzorcem.
W Słowie Bożym mamy dostępne wszelkie wzorce do mierzenia stanu kościoła. Prawo Boże i sprawiedliwość Boża jest wzorcem. Zdrowa nauka apostolska jest wzorcem. Chrystus jest wzorcem do którego każdy z nas indywidualnie, a wspólnie jako kościół powinniśmy się upodabniać. Apostołowie z Biblii, ich życie i świadectwo są wzorcami dla kościoła. Paweł Apostoł pisze, że proroctwa powinny być rozpatrywane, rozsądzane przez innych wierzących w świetle Pisma Świętego. Boże Słowo (całe) jest naszym Sèvres. To jest ten wzorzec za pomocą którego Jan mierzył świątynię i modlących się w niej.
„Przeto tak mówi Pan Bóg: Oto Ja kładę na Syjonie kamień, kamień dobrany, węgielny, cenny, do fundamentów założony. Kto wierzy, nie potknie się. I wezmę sobie prawo za miarę, a sprawiedliwość za pion. Ale grad zmiecie schronisko kłamstwa, a wody zaleją kryjówkę.” Iz 28:16-17
„Wzoruj się na zdrowej nauce, którą usłyszałeś ode mnie, żyjąc w wierze i w miłości, która jest w Chrystusie Jezusie;” 2 Tym. 1:13; „Bądźcie naśladowcami moimi, bracia, i patrzcie na tych, którzy postępują według wzoru, jaki w nas macie.” Filip. 3:17; „A Bóg, który jest źródłem cierpliwości i pociechy, niech sprawi, abyście byli jednomyślni między sobą na wzór Jezusa Chrystusa,” Rzym. 15:5; „ Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci;” Rzym. 8:29
Zacytuję kilka fragmentów ze Starego Testamentu, które mówią o ważnej, symbolicznej roli znanych wówczas przyrządów pomiarowych.
„Takie widzenie dał mi oglądać: Oto Pan stał przy murze z pionem w ręku. I rzekł Pan do mnie: Co widzisz, Amosie? I odpowiedziałem: Pion. Wtedy Wszechmogący rzekł: Oto Ja spuszczam pion wpośród mojego ludu izraelskiego, już mu nie przepuszczę.” Amos. 7:7-8
"Potem podniosłem oczy i spojrzałem, a oto był mąż ze sznurem mierniczym w ręku. I zapytałem go: Dokąd idziesz? Odpowiedział mi: Chcę przemierzyć Jeruzalem, aby zobaczyć, jaka jest jego szerokość i jaka jego długość. Wtem anioł, który rozmawiał ze mną, wystąpił, a inny anioł wyszedł naprzeciw niego.” Zach. 2:5-7
„Przeniósł mnie tam, a oto był tam mąż, który wyglądał tak, jakby był ze spiżu; miał on w ręku lniany sznur i pręt mierniczy, a stał w bramie. Mąż ten przemówił do mnie: Synu człowieczy, patrz twoimi oczami i słuchaj twoimi uszami! Zwróć uwagę na wszystko, co ci pokażę; gdyż sprowadzono cię tutaj, aby ci to pokazać. Zwiastuj domowi izraelskiemu wszystko, co widzisz! I oto mur otaczał od zewnątrz świątynię dookoła. A mąż ten miał w ręku pręt mierniczy na sześć łokci, liczonych po łokciu i dłoni; mierzył on nim szerokość ściany budynku, która wynosiła jeden pręt, a wysokość także jeden pręt.” Ezech. 40:3-5
Wstań i zmierz świątynię Bożą.
Obecnie mamy wiele bardzo dokładnych przyrządów pomiarowych, które nie tylko mierzą, ale i wyznaczają cel np. podróży. Są bardzo precyzyjne i czułe. Wystarczy gdyby pilot samolotu z Warszawy do Londynu ustawił wskaźniki maszyny o ułamek stopnia niezgodnie ze swoją instrukcją a wyląduje w Madrycie lub w Oslo zamiast w Londynie. Kościół musi jeszcze raz popatrzeć na wzorce, na Chrystusa, na Słowo, na Prawo Boże, na nauczanie apostołów. Trzeba wstać i zmierzyć świątynię. Jest potrzeba dokonać przeglądu świątyni, czy jest ona nadal zgodna ze wzorcem. Czy czegoś nowego nie dobudowano do niej ? Czy nie usunięto z niej czegoś bardzo ważnego, bo było za stare, nie modne i już znudziło się nam na to ciągle patrzeć? Czy wszystko jest na właściwym miejscu ? Kościół musi wrócić na prastare ścieżki i odkopać stare zasypane piachem studnie. Zanim ludzkość wejdzie w najczarniejszy okres w historii ziemi, trzeba wstać i zmierzyć świątynię i oddzielić od niej przedsionek…
„A ten, który rozmawiał ze mną, miał złoty kij mierniczy, aby zmierzyć miasto i jego bramy, i jego mur. A miasto jest czworokątne, i długość jego taka sama, co szerokość. I mierzył miasto kijem mierniczym na dwanaście tysięcy stadiów; długość jego i szerokość, i wysokość są równe.” Obj. 21:15-16
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz