Objawienie - Apokalipsa MP3

sobota, 22 marca 2014

Rozdział 6:5,6

5,6. A gdy zdjął trzecią pieczęć, usłyszałem, jak trzecia postać mówiła: Chodź! I widziałem, a oto koń kary, ten zaś, który siedział na nim, miał wagę w ręce swojej. I usłyszałem, jakby głos pośród czterech postaci mówił: Miarka pszenicy za denara i trzy miarki jęczmienia za denara; a oliwy i wina nie tykaj. BW

A gdy otworzył pieczęć trzecią, usłyszałem trzecie Zwierzę mówiące: Przyjdź! I ujrzałem: a oto czarny koń, a siedzący na nim miał w ręce wagę. I usłyszałem jakby głos w pośrodku czterech Zwierząt, mówiący: Kwarta pszenicy za denara i trzy kwarty jęczmienia za denara, a nie krzywdź oliwy i wina! BT

A gdy otworzył trzecią pieczęć, usłyszałem, jak trzecie stworzenie mówiło: Przyjdź! I zobaczyłem, a oto koń kary, ten zaś, który na nim siedział, miał w swej ręce wagę. I usłyszałem jakby głos, który pośród czterech stworzeń mówił: Choiniks pszenicy za denara i trzy choiniksy jęczmienia za denara; a oliwy i wina nie marnuj. NP


 „Tak mówi Wszechmocny Pan: Oto nadchodzi jedno nieszczęście za drugim!  Kres nadszedł, tak, nadszedł kres dla ciebie - oto już nadchodzi.  Przyszła na ciebie kolej, mieszkańcu ziemi, nadeszła pora, bliski jest dzień klęski, a nie radosnych okrzyków na górach.  Oto wkrótce wyleję na ciebie swoją zapalczywość i wywrę na tobie swój gniew; osądzę cię według twojego postępowania i sprowadzę na ciebie skutki wszystkich twoich obrzydliwości.  I nawet nie drgnie moje oko i nie zlituję się, lecz oddam ci za twoje postępowanie, a skutki twoich obrzydliwości odczujesz na sobie - i poznacie, że to Ja, Pan, uderzam.    ...   Zatrąbili na rogu i wszystko przygotowali, lecz nikt nie rusza do walki, gdyż żar mojego gniewu jest skierowany przeciwko całej okazałości.  Z zewnątrz jest miecz, a od wewnątrz zaraza i głód; kto jest na polu, padnie od miecza, a tego, kto jest w mieście, pochłonie głód i zaraza.  A choćby niektórzy z nich uszli i ocaleli, i znaleźli się na górach - jak gołębie w rozpadlinach skalnych - wszyscy poginą, każdy z powodu swojej winy.”  Ezech. 7:5-9,14-16

„Synu człowieczy! Jeżeli jaki kraj zgrzeszy przeciwko mnie, dopuszczając się niewierności i Ja wyciągnę swoją rękę przeciwko niemu, i uszczuplę jego zapasy chleba, i ześlę na niego głód, i wytracę z niego ludzi i bydło,   ...  Gdyż tak mówi Wszechmocny Pan: Choćbym nawet zesłał na Jeruzalem moich czterech nieszczęsnych sędziów: miecz, głód, dzikie zwierzęta i zarazę, aby wytępić z niego ludzi i bydło -  Oto jednak pozostanie w nim grono wyratowanych, którzy wyprowadzą synów i córki. A gdy oni wyjdą tutaj do was i wy zobaczycie ich postępowanie i ich czyny, będziecie się cieszyć z nieszczęścia, które zesłałem na Jeruzalem, po tym wszystkim, co na nie sprowadziłem.” Ezech. 14:13,21,22

Dyktator – miecz – głód – zaraza

Miecz, głód i zaraza to symbole kary Bożej, wymierzonej niewiernemu i nieposłusznemu rodzajowi ludzkiemu.  Ten sam scenariusz powtarza się tutaj, w szóstym rozdziale księgi Objawienia, dochodzi tylko pierwszy element, tyran na białym koniu, który jest bezpośrednim sprawcą następczych wydarzeń. Mamy pewien ciąg zdarzeń; dyktator – miecz – głód – zaraza. Od zarania historii kościoła toczy się dyskusja o jaki tutaj czas chodzi. Są różne zdania na ten temat, że są to tylko czasy Jana lub okres historii od wizji Jana poprzez dzisiaj i aż do przyjścia Pana. Jeszcze inni twierdzą, że tutaj jest opis tylko czasów końca, bezpośrednio poprzedzających Przyjście Pana, ale jeszcze przed tysiącletnim Jego królestwem. Jeszcze inni uważają, że ten opis to sprawa dalekiej jeszcze przyszłości, po tysiącletnim panowaniu Chrystusa. Nie wiem jak to wygląda liczebnie jeżeli chodzi o zwolenników poszczególnych opcji, ale mniej więcej taki mamy podział.

Tymczasem, do szóstego rozdziału nie pada wyraźnie żadna data. Po prostu Pan mówi Janowi, że to wszystko stanie się potem. Zauważyłem, że już za czasów pierwszego kościoła, chrześcijanie mówili i wierzyli, że żyją w czasach ostatecznych. Czasy ostateczne zaczęły się z chwilą śmierci i zmartwychwstania Pana. W Objawieniu jest mowa o czasach ostatecznych od czasów Jana, aż po coś co nazywamy końcem świata, decydującym momentem lub czasem ostatecznym czasów ostatecznych. Pamiętajmy, że taki scenariusz, dyktator – miecz – głód – zaraza, pojawia się cyklicznie w historii i im bliżej czasów końca tym wydarzenia te są bardziej intensywne.

Trzeci jeździec niesie ze sobą wielki głód. Głód przeważnie zawsze jest konsekwencją działań wojennych. W dzisiejszym fragmencie mamy do czynienia bardziej z drożyzną i z niedożywieniem, z reglamentacją żywności, niż z całkowitym jej brakiem, a siedzący na nim miał w ręce wagę ζυγον (zygon) wagę, jarzmo. Na marginesie (zygon) to także jarzmo w wersecie „weźcie jarzmo moje”

„Miarka pszenicy za denara” Miarka, χοινιξ (choiniks) kwarta choinks  to grecka miara pojemności, ok. 1,1 l, odpowiadająca trzem zagłębieniom dłoni.  Natomiast denar to zapłata za dzień pracy. Za dniówkę będzie można nabyć 1 litr pszenicy  ( normalnie 15 -20 litrów za dniówkę) i 3 litry jęczmienia (normalnie ok. 50 litrów za dniówkę) Głód spowoduje, że ceny żywności wzrosną dziesięciokrotnie. Podstawowa żywność ma być reglamentowana., a przy takiej drożyźnie cen żywności będzie bardzo trudno wyżywić rodzinę i związać koniec z końcem.

Odważanie i reglamentacja chleba było w czasach Starego Testamentu uważane za Bożą karę i przekleństwo „ Sprowadzę na was miecz, który pomści złamane przymierze. A gdy zbierzecie się w waszych miastach, ześlę na was zarazę i będziecie wydani w ręce wroga. A kiedy złamię podporę waszego chleba, dziesięć kobiet będzie piec wasz chleb w jednym piecu. Będą wam wydzielać chleb na wagę, wy zaś będziecie wprawdzie jeść, ale się nie nasycicie." 3 Moj. 26:25-26

Wielki głód panował : w Europie (1315-1317), w Indiach (1344-1345); w Rosji (1600-1604); (1618-1648) – klęski głodu w Europie wywołane Wojną Trzydziestoletnią; w Estonii (1695-1697); w Irlandii (1740-1741 i w1845-1849), w Indiach (1876–1878), w Etiopii (1888-1892), na Ukrainie, Hołodomor (1932-1933; 3,3 do 6 -7 milionów ofiar), w Chinach (1958-1961; 42 milionów ofiar. Część historyków uważa, że liczba ofiar może być jeszcze wyższa, dochodząc do nawet 60 milionów), w Korei Północnej (1996 i 2008). Lista klęsk głodu i kryzysów żywnościowych znajduje się tutaj > Lista klęsk głodu „Ale to wszystko dopiero początek boleści.” Mat. 24:8

Dalej czytamy, że Jan  usłyszał jakby głos pośród czterech postaci mówił: … a oliwy i wina nie tykaj. αδικησης (adikēsēs) nie czyń im niesprawiedliwości, nie krzywdź. Kwestię oliwy i wina przekład mesjański oddaje ten werset w ten sposób: „Ale nie wtrącaj się do oliwy ani wina”. Ponieważ w tamtych czasach oliwa i wino były towarem luksusowym David Levy i Hendriksen sugerują, że klęska głodu dotknie klasę średnią i najuboższych, a bogacze nadal będą prowadzić wystawny tryb życia. Mamy tutaj pokazaną niesprawiedliwość społeczną, z jaką mamy powszechnie do czynienia również w naszych czasach.  Niedożywienie prowadziło do epidemii. Nadjeżdża kolejny czwarty jeździec na koniu trupio białym.


Poruszający Pomnik Ofiar Wielkiego Głodu. Dublin

1 komentarz:

  1. Dzisiaj przeczytałem bardzo wstrząsający fragment na temat głodu w 2 Król. 6:24-30. Skojarzyłem go z tym fragmentem z Objawienia.

    "Następnie Ben-Hadad, król Aramu, zgromadził całe swoje wojsko i wyruszywszy, obległ Samarię. I nastał w Samarii wielki głód, gdy ją oblężono, tak że doszła cena łba oślego do osiemdziesięciu srebrników, a ćwierć wiadra gnoju gołębiego do pięciu srebrników. Gdy pewnego razu król izraelski przechodził po murze miejskim, zawołała na niego pewna kobieta, mówiąc: Ratuj mnie, panie mój, królu! A on odpowiedział: Jeżeli cię Pan nie uratuje, jakże ja cię uratuję? Czy z klepiska, czy z tłoczni? Król zapytał ją jeszcze: Co ci jest? A ona odpowiedziała: Ta oto kobieta rzekła do mnie: Daj twego syna i zjemy go dzisiaj, a mojego syna zjemy jutro! I tak ugotowałyśmy mojego syna i zjadłyśmy go; ale gdy następnego dnia rzekłam do niej: Daj ty twego syna, abyśmy go zjadły, ona ukryła swego syna. Gdy król usłyszał słowa tej kobiety, rozdarł swoje szaty, a ponieważ przechodził po murze miejskim, lud zobaczył, że pod spodem na ciele miał wór pokutny."

    OdpowiedzUsuń