2. I zaraz popadłem w zachwycenie. A oto tron stał w niebie, na tronie zaś siedział ktoś; BW
Doznałem natychmiast zachwycenia: A oto w niebie stał tron i na tronie [ktoś] zasiadał. BT
Natychmiast znalazłem się w Duchu, a oto w niebie stał tron i na tronie [ktoś] siedział; NP
W
poprzednim wersecie czytaliśmy (4:1) „Wstąp tutaj, a pokażę ci to, co
musi stać się potem”. To "potem" to historia czasów, która jest
zapisana w zwoju z siedmioma pieczęciami. Zanim jednak zobaczymy to co
Jan "rzewnie wypłakał" na audiencji w Niebie, musimy zobaczyć porządek i
poczuć atmosferę Nieba. Zobaczymy tron, a ten tron jest w centrum
wszystkiego, co jest na Niebie i na Ziemi. Ostatni werset trzeciego
rozdziału mówił o obietnicy dla zwycięzców. „Zwycięzcy pozwolę zasiąść
ze mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem
moim na jego tronie.” ( 3:21) Teraz możemy to miejsce, z tronem
pośrodku, zobaczyć.
"Potem widziałem..." Potem jak Jan zobaczył to co dzieje się we wspólnotach, Bóg pokazał mu miejsce Swoją salę tronową. Być zaproszony na dwór Króla to wielki zaszczyt dla Jana. Niewiele osób w Biblii doświadczyło tego zaszczytu. Gdyby nie było podziału na
rozdziały to zobaczylibyśmy jak opis zboru laodycejskiego, a więc
najbardziej negatywnego, zlewa się z przepięknym opisem Nieba. Ten obraz
letniego i samowystarczalnego kościoła, z Jezusem za drzwiami musimy
porównać z innym obrazem, z obrazem Nieba, gdzie w centrum jest tron, a
na tronie zasiada Ktoś. Czyżby wierzący w Laodycei zapomnieli o Niebie,
o duchowej rzeczywistości?
Jan ponownie doznaje zachwycenia (1:10) dosłownie εγενομην εν πνευματι
(egenomēn en pneumati) stałem się w Duchu. „Ujrzałem… i doznałem
natychmiast zachwycenia”. Duch mnie owładnął. Z tego opisu wynika, że
Jan najpierw ma widzenie ειδον (eidon) zobaczyłem (4:1), a więc
bardzo realistyczny obraz otwartych drzwi, a potem, w myśl zasady, że
ciało i krew nie mają dostępu do Nieba, Jan popada w stan duchowego
zachwycenia, aby w ten sposób móc zobaczyć to, co dzieje się w Niebie.
Został przeniesionym przez Ducha Bożego w inne obszary rzeczywistości.
Paweł pisze, że „rzeczywistością natomiast jest Chrystus.” Kol. 2:17 Ta
rzeczywistość nie jest cielesna, materialna, namacalna, jest
rzeczywistością duchową, którą można zobaczyć i doświadczyć w Duchu. Nie
tylko w życiu Jana, ale również i w naszym, decydujące rzeczy
rozgrywają się w duchowej rzeczywistości, nie w ciele, ale w duchu.
„ Sieje się ciało cielesne, bywa wzbudzone ciało duchowe. Jeżeli jest ciało cielesne, to jest także ciało duchowe.” 1 Kor. 15:44
„Gdyż ciało pożąda przeciwko Duchowi, a Duch przeciwko ciału, a te są sobie przeciwne, abyście nie czynili tego, co chcecie.” Gal. 5:17
„ Bo ci, którzy żyją według ciała, myślą o tym, co cielesne; ci zaś, którzy żyją według Ducha, o tym, co duchowe,” Rzym. 8:5
Jan
jeszcze dwa razy "znajdzie się w Duchu" i doświadczy tych duchowych
stanów zachwycenia. „I zaniósł mnie w duchu na pustynię. I widziałem
kobietę siedzącą na czerwonym jak szkarłat zwierzęciu, pełnym
bluźnierczych imion, mającym siedem głów i dziesięć rogów.” Obj. 17:3;
"I zaniósł mnie w duchu na wielką i wysoką górę, i pokazał mi miasto
święte Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga," Obj. 21:10
Nie
sposób przy okazji nie przypomnieć sobie innych wizji Boga w Niebie,
oglądanych przez Mojżesza, proroka Micheasza, Ezechiela, Daniela,
Szczepana i Pawła.
„I wstąpił Mojżesz i Aaron, Nadab i
Abihu oraz siedemdziesięciu ze starszych Izraela na górę, i ujrzeli
Boga Izraela, a pod jego stopami jakby twór z płyt szafirowych, błękitny
jak samo niebo. 2 Moj. 24:9-10
„ On (prorok Micheasz)
zaś rzekł: Słuchaj przeto słowa Pańskiego: Widziałem Pana siedzącego na
swoim tronie, a cały zastęp niebieski stał przy nim, po Jego prawicy i
po lewicy. 1 Król. 22:19
„W roku śmierci króla Uzjasza
widziałem Pana siedzącego na tronie wysokim i wyniosłym, a kraj jego
szaty wypełniał świątynię. Jego orszak stanowiły serafy, z których każdy
miał po sześć skrzydeł, dwoma zakrywał swoją twarz, dwoma zakrywał
swoje nogi i na dwóch latał.” Izaj. 6:1-2
„W
trzydziestym roku, w czwartym miesiącu, piątego dnia tego miesiąca, gdy
byłem wśród wygnańców nad rzeką Kebar, otworzyły się niebiosa i miałem
widzenie Boże. ... I spojrzałem, a oto gwałtowny wiatr powiał z
północy i pojawił się wielki obłok, płomienny ogień i blask dokoła
niego, a z jego środka spośród ognia lśniło coś jakby błysk polerowanego
kruszcu. ... A nad sklepieniem, nad ich głowami, było coś z wyglądu
jakby kamień szafirowy w kształcie tronu; a nad tym, co wyglądało na
tron, u góry nad nim było coś z wyglądu podobnego do człowieka. A wyżej
ponad tym, co wyglądało na jego biodra, widziałem jakby błysk
polerowanego kruszcu, z wyglądu jak ogień wewnątrz niego, a w dół od
tego, co wyglądało na jego biodra, widziałem coś, co wyglądało na ogień i
wokoło niego blask. Jak wygląda tęcza, która pojawia się na obłoku,
gdy pada deszcz, tak wyglądał wokoło blask tego, co pojawiło się jako
chwała Pana; gdy ją ujrzałem, upadłem na twarz. I słyszałem głos tego,
który przemówił.” Ezech. 1:1,4,26-28
„A gdy
spojrzałem, oto na sklepieniu, które było nad głowami cherubów było coś
jakby kamień szafirowy: coś z wyglądu podobne do tronu.” Ezech. 10:1
„
A gdy patrzałem, postawiono trony i usiadł Sędziwy. Jego szata była
biała jak śnieg, a włosy na głowie czyste jak wełna. Jego tron jak
płomienie ogniste, a jego koła jak ogień płonący. Ognista rzeka
wypływała i wychodziła sprzed niego. Tysiąc tysięcy służyło mu, a
dziesięć tysięcy razy dziesięć tysięcy stało przed nim; zasiadł sąd i
otworzono księgi.” Dan. 7:9-10
„On zaś, będąc pełen
Ducha Świętego, utkwiwszy wzrok w niebo, ujrzał chwałę Bożą i Jezusa
stojącego po Prawicy Bożej, i rzekł: Oto widzę niebiosa otwarte i Syna
Człowieczego stojącego po prawicy Bożej.” Dz.Ap. 7:55-56
„Znałem
człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy to w ciele
było, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie - został uniesiony w
zachwyceniu aż do trzeciego nieba. I wiem, że ten człowiek - czy to w
ciele było, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie - Został uniesiony w
zachwyceniu do raju i słyszał niewypowiedziane słowa, których
człowiekowi nie godzi się powtarzać.” 2 Kor. 12:2-4
„Błogosławiony
niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas
ubłogosławił w Chrystusie wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios;” Efez. 1:3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz