2. Widziałem też anioła potężnego, który wołał głosem donośnym: Któż jest godny otworzyć księgę i zerwać jej pieczęcie? BW
I ujrzałem potężnego anioła, obwieszczającego głosem donośnym: Kto godzien jest otworzyć księgę i złamać jej pieczęcie? BT
„Zobaczyłem też potężnego anioła ogłaszającego donośnym głosem: Kto jest godny otworzyć zwój i zerwać jego pieczęcie?” NP.
Najpierw Jan zobaczył zwój, a potem potężnego, ισχυρον (ischyron) mocnego, silnego anioła, który donośnym μεγαλη (megalē) wielkim głosem zawołał; „Kto jest godny otworzyć zwój? Ten donośny głos przerywa uwielbienie i niczym grzmot rozlega się i dudni po Niebie, na ziemi i pod ziemią.
Ten potężny anioł znowu pojawi się w Objawieniu w (10:1 i 18:21)
„I ujrzałem innego potężnego anioła, zstępującego z nieba, obleczonego w obłok, i tęcza była nad jego głową, a oblicze jego było jak słońce, a nogi jego jak słupy ogniste, i w prawej ręce miał otwartą książeczkę. Nogę prawą postawił na morzu, a lewą na ziemi. I zawołał donośnym głosem tak, jak ryczy lew. A kiedy zawołał, siedem grzmotów przemówiło swym głosem.” Apok. 10:1-3 BT
„I potężny jeden anioł dźwignął kamień jak wielki kamień młyński, i rzucił w morze, mówiąc: Tak z rozmachem Babilon, wielka stolica, zostanie rzucona i już się wcale nie znajdzie.” Apok. 18:21 BT
Potężny anioł był prawdopodobnie ogromny. Tutaj potęga anioła przejawia się dodatkowo w jego potężnym głosie, który przenika cały wszechświat. Jak echo grzmotu rozlega się po całym wszechświecie. Anioł zadaje pytanie; czy jest ktokolwiek godny tego zadania, aby przybyć i otworzyć księgę?
"Potem widziałem, a oto drzwi były otwarte w niebie, i głos poprzedni, który słyszałem, jakby głos trąby rozmawiającej ze mną, rzekł: Wstąp tutaj, a pokażę ci, co się ma stać potem." Obj. 4:1
Niech bieg wydarzeń się rozpocznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz