Objawienie - Apokalipsa MP3

środa, 29 października 2014

Rozdział 20:8,9

8,9. I wyjdzie, by zwieść narody, które są na czterech krańcach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do boju; a liczba ich jak piasek morski. I ruszyli na ziemię jak długa i szeroka, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich. BW

I wyjdzie, by omamić narody z czterech narożników ziemi, Goga i Magoga, by ich zgromadzić na bój, a liczba ich jak piasek morski. Wyszli oni na powierzchnię ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; a zstąpił ogień od Boga z nieba i pochłonął ich. BT
 

i wyjdzie, aby zwieść narody na czterech narożach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do boju; a ich liczba jak piasek morski. I wstąpili na szerokość ziemi i otoczyli obóz świętych oraz ukochane Miasto - i zstąpił ogień z nieba ogień, i pochłonął ich. NP

A gdy się skończy tysiąc lat, będzie rozwiązany szatan z ciemnicy swojej, I wynijdzie, aby zwodził narody, które są na czterech węgłach ziemi, Goga, i Magoga, aby je zgromadził do bitwy; których liczba jest jako piasek morski. BG

Przeczytajmy jeszcze jeden, bardzo ważny dla naszych rozważań, fragment z Rzym. 1:21-32 „Dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. Mienili się mądrymi, a stali się głupi. I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy; Dlatego też wydał ich Bóg na łup pożądliwości ich serc ku nieczystości, aby bezcześcili ciała swoje między sobą, Ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego wydał ich Bóg na łup sromotnych namiętności; kobiety ich bowiem zamieniły przyrodzone obcowanie na obcowanie przeciwne naturze, Podobnie też mężczyźni zaniechali przyrodzonego obcowania z kobietą, zapałali jedni ku drugim żądzą, mężczyźni z mężczyznami popełniając sromotę i ponosząc na sobie samych należną za ich zboczenie karę. A ponieważ nie uważali za wskazane uznać Boga, przeto wydał ich Bóg na pastwę niecnych zmysłów, aby czynili to, co nie przystoi; Są oni pełni wszelkiej nieprawości, złości, chciwości, nikczemności, pełni są również zazdrości, morderstwa, zwady, podstępu, podłości; Potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, wynalazcy złego, rodzicom nieposłuszni; Nierozumni, niestali, bez serca, bez litości; Oni, którzy znają orzeczenie Boże, że ci, którzy to czynią, winni są śmierci, nie tylko to czynią, ale jeszcze pochwalają tych, którzy to czynią.”

A liczba ich jak piasek morski

W poprzednim wierszu czytaliśmy, ze jak tylko dopełni się tysiąc lat, gdy τελεσθη (telesthē) coś zostanie dokonane, dokończone, zapięte na ostatni guzik, wypuszczony zostanie szatan z więzienia swego. Po opuszczeniu więzienia szatan (przeciwnik) bezzwłocznie, natychmiast przystąpi do wzniecenia ostatecznej rebelii przeciwko Bogu. Plan ma genialny, przecież obmyślał go przez tysiąc lat, ma też spore doświadczenie w zwodzeniu całych narodów. Teraz ten swój warsztat udoskonalił.

Wbrew pozorom scenariusz diabła, trafi na podatny grunt. To jest bardzo zastanawiające, szatan będzie w stanie, w krótkim czasie zwieść niezliczone rzesze ludzi ze wszystkich narodów. „A liczba ich jak piasek morski.” Wydaje się, że ludzie będą już przygotowani, tak jakby w sercach, od dawna knuli bunt wobec Boga. Czekali tylko na przywódcę. Jakże przewrotna jest natura człowieka? U proroka Jeremiasza czytamy; „Podstępne jest serce, bardziej niż wszystko inne, i zepsute, któż może je poznać?” Jer. 17:91 Nasz dzisiejszy fragment pokazuje nam jak bardzo, podkreślam, jak bardzo jesteśmy podatni na bunt wobec Boga i na zwiedzenie. To jest dobry fragment, jako ostrzeżenie, dla tych wszystkich, którzy dzisiaj bagatelizują i ignorują zagrożenie zwiedzeniem i odstępstwem od Boga. W Tysiącleciu, nawet sprzyjające najlepsze warunki życia nie zmienią człowieka, niestety ludzkość nie uczy się na błędach. Wieczne zatracenie nie jest przejawem Bożej mściwości czy nienawiści do ludzi złych, lecz Jego miłosierną zgodą na istnienie tych, którzy wbrew, i na przekór jego miłości, pragną żyć bez Niego.

Pod koniec tysiąclecia będziemy mieli kolejne, ogólnoświatowe powstanie przeciwko Bogu. Księga Objawienia mówi o dwóch globalnych konfliktach w czasach końca. O pierwszym z nich czytamy w 16 i w 20 rozdziale. O drugim czytamy teraz. Ten pierwszy konflikt, rozegra się przed Tysiącleciem, podczas drugiego przyjścia Pana Jezusa, drugi natomiast pod koniec Tysiąclecia. W pierwszym konflikcie zdaje się, że szatan jest nieco w tle. Wyraźniej widzimy bestię i fałszywego proroka, a nieco wcześniej Babilon. Teraz szatan jest pozbawiony absolutnie jakichkolwiek pomocników, sprzymierzeńców. Działa sam, a mimo tego jest w stanie zgromadzić ludzi, tyle ile piasku jest w morzu, nie tylko nad brzegiem morza, ale i w morzu. To jest niewyobrażalna ilość ludzi jaka pójdzie za głosem tego wilka w owczej skórze.

Jan wspomina tutaj o Gogu i Magogu. Kim oni są? Wg komentatorów do Nowego Testamentu zwanego Nowym Przymierzem „Magog, słowo będące w Biblii ogólną nazwą plemion północnych pochodzących od Jafeta (1 Mojż 10,2); Gog jest księciem tych plemion (Ez 38,23). Pomimo występowania w przypadku obu ksiąg, Ezechiela i Objawienia, tych samych określeń Gog i Magog, Ezechiel 38 i 39 rozdział nie jest proroctwem zapowiadającym te same wydarzenia, co Objawienie. Ezechiel opisuje najazd skonfederowanych narodów północy (38,6.15; 39,2) - Objawienie natomiast zwiedzionych z czterech krańców ziemi (20,8); Ezechiel opisuje wydarzenie, które będzie miało miejsce na początku panowania Chrystusa - Objawienie przy jego końcu; pokonani u proroka Ezechiela padną na górach izraelskich - na pokonanych w Objawieniu spadnie ogień i pochłonie ich. Ezechiel nie mówi o szatanie - w Objawieniu jest on centralną postacią wydarzeń. W Objawieniu Gog i Magog jest zatem symbolem największej, najtragiczniejszej i ostatecznie rozstrzygającej bitwy. Jozef Flawiusz identyfikuje Magoga ze Scytami, a Goga z ich księciem (Dawne dzieje I. 6. 1)”

Wg Flawiusza, Magog zapoczątkował Magogian nazywanych przez Greków Scytami. Scytowie byli wędrującym plemieniem zamieszkującym starożytne terytorium od Azji Środkowej aż po południową część starożytnej Rosji. Zgodnie z historią Magogici już bardzo wcześnie musieli emigrować na północ od Araratu”. Historycy są zgodni, że Magogici byli podzieleni na dwie odrębne rasy – jedna od Jafetytów albo Europejczyków, a druga od Turanian, azjatycka. Historycy i komentatorzy Pisma Świętego upatrują w Gogu i Magogu ludów mieszkających na południu Morza Czarnego, lub w okolicach Morza Kaspijskiego. Barclay podaje, że „ z biegiem czasu Gog i Magog w myśli żydowskiej stali się symbolem wszystkiego, co się sprzeciwia Bogu. Rabini nauczali, że Gog i Magog zgromadzają swoje siły przeciwko Jerozolimie, ale zostaną pokonani przez Mesjasza.” Niektórzy w Gogu i Magogu upatrują konkretnych państw, np. USA i Rosji. Jest raczej rzeczą wątpliwą, żeby w Tysiącleciu istniały te mocarstwa i te same narody co obecnie.

i otoczyli obóz świętych oraz ukochane Miasto

Oczywiście szatan  nadal jest zainteresowany ludem Bożym, zarówno świętymi okresu Ewangelii jak i potomkami Jakuba. Zwłaszcza Jerozolimą, którą Jan określa umiłowanym miastem Boga. Tu się nic nie zmieniło mimo upływu tysiąca lat. W tym wierszu mamy też wyraźną wskazówkę, że w czasie Tysiąclecia na ziemi będą mieszkać "święci", być może są to święci Starego Testamentu, oraz ci z okresu ucisku.  To nie będzie też nowa Jerozolima, tu jest mowa o literalnej Jerozolimie, jaką znamy dzisiaj. Biblia określa naród izraelski, pokolenie Judy oraz Jerozolimę jako obiekt Jego miłości.

„Lecz wybrał plemię Judy I górę Syjon, którą miłuje. Zbudował świątynię swoją jak wysokie niebo, Jak ziemię, którą ugruntował na wieki.” Ps. 78:68-69

„Bramy Syjonu, miłuje Pan Bardziej niż wszystkie siedziby Jakuba, Chwalebne rzeczy mówi się o tobie, Miasto Boże. Sela.” Ps. 87:2-3

„W owym czasie - mówi Pan - będę Bogiem wszystkich plemion izraelskich, a one będą moim ludem. Tak mówi Pan: Znalazł łaskę w pustyni naród, który uniknął miecza, Izrael, gdy wędrował do miejsca swojego odpoczynku. Z daleka ukazał mu się Pan: Miłością wieczną umiłowałem cię, dlatego tak długo okazywałem ci łaskę. Znowu cię odbuduję i będziesz odbudowana, panno izraelska, znowu przyozdobisz się w swoje bębenki i wyjdziesz w korowodzie weselących się.” Jer. 31:1-4

Dalej czytamy, że „zstąpił ogień z nieba ogień, i pochłonął ich” Ogień jest wyrazem, znakiem Bożej obecności, Bożego charakteru, symbolem próby i oczyszczenia, a także Bożej kary. Sodoma i Gomora zostały spalone ogniem z nieba. Bóg Mojżeszowi objawia się w płonącym a niespalającym się krzewie na pustyni. Kiedy Mojżesz rozmawia z Bogiem na górze Synaj, czytamy, że cała góra płonie ogniem. Kiedy ludzie zbuntowali się przeciwko Bogu na pustyni, ogień pochłania część obozu w Tabera. Nieco późnej Boży ogień pochłania 250 zwolenników Koracha. Ogień z nieba zabija oddział wojska który chciał pojmać Eliasza, Znamy historię jak ogień z nieba w cudowny sposób zapala ofiarę na ołtarzu Dawida a później Eliasza. (1 Kron. 21:26; 1 Król. 18:38) Eliasz jest pochwycony z ziemi w wozie ognistym.  Później w księgach prorockich czytamy, że ogień jest zapowiedzią kary za nieposłuszeństwo, odstępstwo i bałwochwalstwo. Ogień towarzyszy wizjom  proroczym Ezechiela, a nawet sam Bóg jest porównywany do ognia; „Gdyż Pan, twój Bóg, jest ogniem trawiącym. On jest Bogiem zazdrosnym.” 5 Moj. 4:24; „Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym.” Hebr. 12:29

„Dlatego oczekujcie dnia - mówi Pan - w którym wystąpię jako oskarżyciel. Bo mam zamiar zgromadzić narody, zebrać królestwa, aby wylać na nie swoją popędliwość, cały żar swojego gniewu. Zaprawdę, cała ziemia będzie pożarta ogniem mojej żarliwości. Sof. 3:8

Ogień jest również dość często wymieniany w Księdze Objawienia, w rożnych aspektach. Dla przypomnienia wybrałem kilka wersetów, w których jest mowa o ogniu. „I zatrąbił pierwszy (anioł). I powstał grad i ogień przemieszane z krwią, i zostały rzucone na ziemię; i spłonęła jedna trzecia ziemi, spłonęła też jedna trzecia drzew, i spłonęła wszystka zielona trawa” Obj. 8:7; „A anioł wziął kadzielnicę i napełnił ją ogniem z ołtarza, i rzucił ją na ziemię. I nastąpiły grzmoty donośne i błyskawice, i trzęsienie ziemi.” Obj. 8:5; „I zatrąbił drugi anioł; i coś jakby wielka góra ziejąca ogniem zostało wrzucone do morza; a jedna trzecia morza zamieniła się w krew,” Obj. 8:8; „A takimi widziałem w widzeniu te konie i tych, którzy na nich siedzieli: mieli pancerze czerwone jak ogień, granatowe jak hiacynt, żółte jak siarka; a łby końskie były jak łby lwów, a z pysków ich wychodziły ogień i dym, i siarka.” Obj. 9:17; „A jeżeli ktoś chce im (dwóm świadkom) wyrządzić szkodę, ogień bucha z ich ust i pożera ich wrogów; tak musi zginąć każdy, kto by chciał im wyrządzić szkodę.” Obj. 11:5; „I czyni wielkie cuda, tak że i ogień z nieba spuszcza na ziemię na oczach ludzi.” Obj. 13:13; „I jeszcze inny anioł wyszedł z ołtarza, a ten miał władzę nad ogniem; i zawołał donośnie na tego, który miał ostry sierp, mówiąc: Zapuść swój ostry sierp i obetnij kiście winogron z winorośli ziemi, gdyż dojrzały jej grona.” Obj. 14:18; „I ruszyli na ziemię jak długa i szeroka, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich.” Obj. 20:9; „Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga.” Obj. 21:8

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz