3. Gdyż wszystkie narody piły wino szaleńczej rozpusty jego i królowie ziemi uprawiali z nim wszeteczeństwo, a kupcy ziemi wzbogacili się na wielkim jego przepychu. BW
bo winem zapalczywości swojego nierządu napoiła wszystkie narody, i królowie ziemi dopuścili się z nią nierządu, a kupcy ziemi doszli do bogactwa przez ogrom jej przepychu. BT
gdyż winem szaleństwa jego nierządu zostały upojone wszystkie narody, królowie ziemi uprawiali z nim nierząd, a kupcy ziemi wzbogacili się na mocy jego przepychu. NP
Iż z win zapalczywości wszeteczeństwa jego piły wszystkie narody, a królowie ziemi wszeteczeństwo z nim płodzili, i kupcy ziemscy z zbytecznej rozkoszy jego zbogacieli. BG
„Babilon jest złotym kubkiem w ręku Pana, upijającym całą ziemię. Z jego wina piły narody, dlatego też narody oszalały.” Jer. 51:7
„Biada krwawemu miastu! Wszystko w nim jest oszustwem, pełno w nim łupu, nie
ma końca grabieży. Słuchaj! Trzask bicza. Słuchaj! Stukot kół, tętent koni i
podskakujące rydwany. Rumaki stają dęba,
iskrzą się miecze, lśnią dzidy, jest wielu zabitych, dużo trupów, bezkresna
ilość zwłok, potykają się o trupy. Z
powodu wielkiej rozpusty nierządnicy, powabnej, uroczej, czarownej,
oszałamiającej narody swoim nagim ciałem, a ludy swoimi czarami, (...) Namnożyłaś swoich handlarzy więcej niż gwiazd na niebie; jak
szarańcza rozciąga skrzydełka i odlatuje, tak odlecą.” Nah. 3:1-4,16
Szaleńczy nierząd, szaleńcza rozpusta, to coś więcej niż wszeteczeństwo, to duchowa orgia z udziałem wszystkich narodów oraz królów którzy uprawiają z Babilonem nierząd. Dzisiaj czytamy też o kupcach, którzy doszli do bogactwa dzięki ogromnemu στρηνους (strēnous) przepychowi Wielkiej Wszetecznicy.
Dotychczas nasza uwaga była skierowana na narody i ich władców. Mówiliśmy o królach, cesarzach, imperiach, dynastiach, prezydentach, o koalicjach, uniach i federacjach. Dzisiaj pojawia się nowa, bardzo ważna kategoria ludzi, a mianowicie kupcy. Handel wydaje się, że zdominował treść osiemnastego rozdziału. Podobnie jest dzisiaj. Konsumpcjonizm, komercjalizm i marketing sprzedaży zdominował dzisiejsze chrześcijaństwo, głównie zachodnie tzw. amerykańskie. Babilon to nie tylko odstępstwo od Boga, to nie tylko zdradzenie Jego samego z innymi bożkami religijnymi, z bezbożnymi wartościami czy ideami. Widzimy, że jest to także bogacenie się na tym wszeteczeństwie. Handel. Ewangelia stała się towarem, kazania, usługiwanie Słowem stały się towarem, książki i muzyka chrześcijańska stały się towarem, Biblia stała się towarem. Koszulki, nalepki, plakaty, kubki, obrączki, krzyże i krzyżyki, misie pluszowe z imieniem Jezus to wszystko jest dzisiaj na sprzedaż. Religijny handel kwitnie. Obecnie można mówić wręcz o wielkim przemyśle chrześcijańskim, w którym obracane są miliardy dolarów. Gdzie ważna jest zasobność portfela, najlepsze to, najlepsze tamto. Młodzi mówią; mamy w kościele wypasione nagłośnienie...
Babilon dzisiaj zdobywa bogactwo kosztem ludzi, nawet kosztem życia wiecznego. Świat bogaci się na sprzedaży broni, narkotyków, pornografii, domach publicznych, na wyzysku robotników, a nawet dzieci. Babilon kusi nie tylko piękną sylwetką, dużym dekoltem i odsłoniętym pępkiem, nie tylko czułymi słówkami i pochlebstwami, ale kusi też bogactwem, pieniądzem, przepychem, rzeczami wypasionymi, gonitwą za wiatrem...
Połączenie handlu z wszeteczeństwem, duma i wyniosłość kupców jest widoczna w księgach proroczych. Głównie u proroka Ezechiela w 37 rozdziale. Jest zbyt długi by go zacytować. Proszę przeczytaj ten rozdział.
„Ty, synu człowieczy, zanuć pieśń żałobną nad Tyrem, I mów do Tyru: Ty,
który mieszkasz u dojścia do morza, handlarko ludu na wielu wyspach - tak mówi
Wszechmocny Pan: Tyrze, ty sobie pomyślałeś: Jestem nieskończenie pięknym
okrętem. Głośno zawodzą nad tobą, gorzko się skarżą, posypują ziemią swoje
głowy i tarzają się w popiele. Z powodu ciebie golą sobie głowy i odziewają się
w wory, płaczą z żalu nad tobą, gorzkie podnoszą narzekanie. W swojej żałości
zanucą nad tobą pieśń żałobną i będą nad tobą zawodzić: Któż kiedy tak jak Tyr
musiał zamilknąć wśród morza? Gdy twoje
towary wyładowano za morzami, karmiłeś do syta liczne ludy; obfitością swoich
dostatków i swoich towarów wzbogacałeś królów ziemi. Teraz zostałeś zdruzgotany na morzach,
zginąłeś w głębinach wód; twoje towary i cały twój lud pośród ciebie zatonął.
Wszyscy mieszkańcy wysp zdumiewają się nad tobą; i wszyscy ich królowie drżą ze
strachu, na ich twarzy zmieszanie. Kupcy
spośród ludów gwiżdżą na ciebie, stałeś się odstraszającym przykładem,
przepadłeś na wieki.”
Ezech. 27:2-3,16-19,21-22,25-27,30-36
„Synu człowieczy! Oznajmij Jeruzalemowi jego obrzydliwości, (...)
Budowałaś sobie ołtarz wszeteczny i wyznaczałaś miejsce ofiarne na
każdym placu. (...) Uprawiałaś nierząd i z Asyryjczykami, gdyż byłaś
nienasycona, uprawiałaś z nimi nierząd, i tym także się nie nasyciłaś.
Jeszcze bardziej wzmogłaś swój nierząd z krajem handlarzy, Chaldeą, ale i
tym się nie nasyciłaś. Jak namiętne było twoje serce mówi Wszechmocny
Pan - że to wszystko czyniłaś, jak czyni bezwstydna kobieta
wszetecznica,” Ezech. 16:2,24,28-30
„A
teraz wy, którzy mówicie: Dziś albo jutro pójdziemy do tego lub owego
miasta, zatrzymamy się tam przez jeden rok i będziemy handlowali i
ciągnęli zyski, Wy, którzy nie wiecie, co jutro będzie. Bo czymże jest
życie wasze? Parą jesteście, która ukazuje się na krótko, a potem
znika.” Jak. 4:13-14
"A wojska wysłane przez niego wystąpią i zbezczeszczą świątynię i twierdzę, zniosą stałą codzienną ofiarę i postawią obrzydliwość spustoszenia. A tych, którzy bezbożnie będą postępować wbrew przymierzu, zwiedzie pochlebstwami do odstępstwa, lecz lud tych, którzy znają swojego Boga, umocni się i będą działać." Dan. 11:31-32
OdpowiedzUsuń