Potem ujrzałem czterech aniołów stojących na czterech narożnikach ziemi, powstrzymujących cztery wiatry ziemi, aby wiatr nie wiał po ziemi ani po morzu, ani na żadne drzewo. BT
Potem zobaczyłem czterech aniołów stojących na czterech narożach ziemi, powstrzymujących cztery wiatry ziemi, aby nie wiał wiatr na ziemię ani na morze, ani na żadne drzewo. NP
W dzisiejszym wierszu jest mowa o czterech aniołach, czterech wiatrach i czterech kątach ziemi. Prawdopodobnie ten werset dał podstawę twierdzeniom, że ziemia jest płaska, ale nie o to tutaj chodzi. Aniołowie są odpowiedzialni za pogodę na ziemi, rządzą żywiołami, a zmiany pogody i ogromne spustoszenia są głównie powodowane niekorzystnymi wiatrami.
Niektórzy bibliści twierdzą, że siódmy rozdział nie jest powiązany w żaden sposób chronologicznie z wydarzeniami szóstej pieczęci. Twierdzą, że mamy tutaj do czynienia jedynie z interludium, wtrąceniem mówiącym o tym co dzieje się z ludem Bożym. Bardzo istotne jest tutaj słowo ‘potem’; και μετα ταυτα (kai meta tauta) a po tych. To ten zwrot wymusza tok myślenia, że jest to raczej kontynuacja tego, co było nieco wcześniej. Akcja tylko jakby nagle się zatrzymuje w miejscu i odnosimy wrażenie, że nastąpiła jakaś cisza pomiędzy zerwaniem szóstej a siódmej pieczęci. Cisza przed burzą. Coś tragicznego jest na małą chwilkę zatrzymane. Wszystko jest w pełnej gotowości by dokończyć rozpoczętą misję zagłady i wylania gniewu Bożego na mieszkańców ziemi. Żywioły czekają na uwolnienie.
Z drugiej strony pamiętajmy o tym, że w tym rozdziale powinniśmy znaleźć odpowiedź na postawione w poprzednim wersecie pytanie; „I któż się może ostać” Aby odpowiedzieć na nie, Pan z jakieś przyczyny zwalnia tempo akcji, rozkazuje aniołom wstrzymać żywioły i akcent przenosi na wybranych Bożych.
Czytamy tutaj o czterech wiatrach, to wiatr ανεμος (anemon) jest tutaj bohaterem. Silny wicher jest też symbolem wojny, rozruchów, zamieszek, rewolucji, mówi się w przenośni, że to są zawieruchy wojenne. Jednak mimo swej niszczycielskiej siły, wszelki wiatr, wicher, huragan jest w rękach Boga.
„ I obudziwszy się, zgromił wicher i rzekł do morza: Umilknij! Ucisz się! I ustał wicher, i nastała wielka cisza, Mar. 4:39
„On bowiem jest tym, który kształtuje góry i stwarza wiatr, i objawia człowiekowi swoje zamysły; On stwarza zorzę poranną i mrok i kroczy po wyżynach ziemi: a imię jego Pan, Bóg Zastępów.” Amos. 4:13
„Pan bada sprawiedliwego i bezbożnego, A nienawidzi tego, kto kocha bezprawie. Na bezbożnych zsyła deszcz rozżarzonych węgli i siarki, A wicher palący jest udziałem ich.” Ps. 11:5-6
Bóg posługuje się wiatrem. Wiatr sprawił, że wody potopu zaczęły opadać. Wschodni wiatr wysuszył kłosy w śnie faraona, a następnie przyniósł plagę szarańczy na Egipt. Gwałtowny wiatr wschodni, wiejący całą noc utorował hebrajczykom drogę pośrodku Morza Czerwonego. Psalm 18 mówi nam, że Pan dosiada cheruba i szybuje na skrzydłach wiatru. Jonaszowi wiatr pokrzyżował plany. „Lecz Pan zesłał silny wiatr na morze i zerwała się potężna burza na morzu, tak iż zdawało się, że okrętowi grozi rozbicie.” Jon. 1:4 Wiatr dmąc w żagle, napędzał statki na morzach, ale i powodował ich zatopienie. Pan Jezus zgromił wiatr podczas jednej z burz na Morzu Galilejskim. Jan w Ewangelii pisze, że Duch Święty wieje jak wiatr, dokąd chce.
„W owym czasie będzie się mówiło do tego ludu i do Jeruzalemu: Gorący wiatr wieje z nagich wierzchołków pustyni prosto na córkę mojego ludu, nie aby przewiewać czy oczyszczać. Wicher silniejszy niż oni przychodzi na mój rozkaz. Teraz Ja sam wypowiem na nich wyrok. Oto nadchodzi wróg jak chmury, a jego wozy są jak huragan, jego rumaki szybsze niż orły. Biada nam, bo jesteśmy zgubieni! Jer. 4:11-13
„Na jego głos szumią wody na niebie; On sprawia, że obłoki podnoszą się z krańców ziemi, On z błyskawic wyprowadza deszcz i wypuszcza wiatr ze swoich komór.” Jer. 10:13
Wiliam Barclay, powołując się żydowskie apokryfy pisze: "Aniołom nakazano zatrzymać wiatry, dopóki nie dokończy się dzieła zapieczętowania wszystkich wiernych. Pojęcie to kilka razy występuje w literaturze żydowskiej. W księdze Enocha Bóg nakazuje aniołom wód, by zatrzymali je, dopóki Noe nie wybuduje arki (Enoch 66,1-2). W 2 Barucha aniołowie z płonącymi pochodniami otrzymują nakaz powstrzymania ognia, gdy Jerozolima była oblegana przez Babilończyków, dopóki święte naczynia ze świątyni nie zostaną ukryte i zabezpieczone przed niszczycielską działalnością najeźdźcy (2 Baruch 6,4). Aniołowie powstrzymują siły zniszczenia, dopóki wierni nie zostaną zabezpieczeni."
Niektórzy bibliści twierdzą, że siódmy rozdział nie jest powiązany w żaden sposób chronologicznie z wydarzeniami szóstej pieczęci. Twierdzą, że mamy tutaj do czynienia jedynie z interludium, wtrąceniem mówiącym o tym co dzieje się z ludem Bożym. Bardzo istotne jest tutaj słowo ‘potem’; και μετα ταυτα (kai meta tauta) a po tych. To ten zwrot wymusza tok myślenia, że jest to raczej kontynuacja tego, co było nieco wcześniej. Akcja tylko jakby nagle się zatrzymuje w miejscu i odnosimy wrażenie, że nastąpiła jakaś cisza pomiędzy zerwaniem szóstej a siódmej pieczęci. Cisza przed burzą. Coś tragicznego jest na małą chwilkę zatrzymane. Wszystko jest w pełnej gotowości by dokończyć rozpoczętą misję zagłady i wylania gniewu Bożego na mieszkańców ziemi. Żywioły czekają na uwolnienie.
Z drugiej strony pamiętajmy o tym, że w tym rozdziale powinniśmy znaleźć odpowiedź na postawione w poprzednim wersecie pytanie; „I któż się może ostać” Aby odpowiedzieć na nie, Pan z jakieś przyczyny zwalnia tempo akcji, rozkazuje aniołom wstrzymać żywioły i akcent przenosi na wybranych Bożych.
Czytamy tutaj o czterech wiatrach, to wiatr ανεμος (anemon) jest tutaj bohaterem. Silny wicher jest też symbolem wojny, rozruchów, zamieszek, rewolucji, mówi się w przenośni, że to są zawieruchy wojenne. Jednak mimo swej niszczycielskiej siły, wszelki wiatr, wicher, huragan jest w rękach Boga.
„ I obudziwszy się, zgromił wicher i rzekł do morza: Umilknij! Ucisz się! I ustał wicher, i nastała wielka cisza, Mar. 4:39
„On bowiem jest tym, który kształtuje góry i stwarza wiatr, i objawia człowiekowi swoje zamysły; On stwarza zorzę poranną i mrok i kroczy po wyżynach ziemi: a imię jego Pan, Bóg Zastępów.” Amos. 4:13
„Pan bada sprawiedliwego i bezbożnego, A nienawidzi tego, kto kocha bezprawie. Na bezbożnych zsyła deszcz rozżarzonych węgli i siarki, A wicher palący jest udziałem ich.” Ps. 11:5-6
Bóg posługuje się wiatrem. Wiatr sprawił, że wody potopu zaczęły opadać. Wschodni wiatr wysuszył kłosy w śnie faraona, a następnie przyniósł plagę szarańczy na Egipt. Gwałtowny wiatr wschodni, wiejący całą noc utorował hebrajczykom drogę pośrodku Morza Czerwonego. Psalm 18 mówi nam, że Pan dosiada cheruba i szybuje na skrzydłach wiatru. Jonaszowi wiatr pokrzyżował plany. „Lecz Pan zesłał silny wiatr na morze i zerwała się potężna burza na morzu, tak iż zdawało się, że okrętowi grozi rozbicie.” Jon. 1:4 Wiatr dmąc w żagle, napędzał statki na morzach, ale i powodował ich zatopienie. Pan Jezus zgromił wiatr podczas jednej z burz na Morzu Galilejskim. Jan w Ewangelii pisze, że Duch Święty wieje jak wiatr, dokąd chce.
„W owym czasie będzie się mówiło do tego ludu i do Jeruzalemu: Gorący wiatr wieje z nagich wierzchołków pustyni prosto na córkę mojego ludu, nie aby przewiewać czy oczyszczać. Wicher silniejszy niż oni przychodzi na mój rozkaz. Teraz Ja sam wypowiem na nich wyrok. Oto nadchodzi wróg jak chmury, a jego wozy są jak huragan, jego rumaki szybsze niż orły. Biada nam, bo jesteśmy zgubieni! Jer. 4:11-13
„Na jego głos szumią wody na niebie; On sprawia, że obłoki podnoszą się z krańców ziemi, On z błyskawic wyprowadza deszcz i wypuszcza wiatr ze swoich komór.” Jer. 10:13
Wiliam Barclay, powołując się żydowskie apokryfy pisze: "Aniołom nakazano zatrzymać wiatry, dopóki nie dokończy się dzieła zapieczętowania wszystkich wiernych. Pojęcie to kilka razy występuje w literaturze żydowskiej. W księdze Enocha Bóg nakazuje aniołom wód, by zatrzymali je, dopóki Noe nie wybuduje arki (Enoch 66,1-2). W 2 Barucha aniołowie z płonącymi pochodniami otrzymują nakaz powstrzymania ognia, gdy Jerozolima była oblegana przez Babilończyków, dopóki święte naczynia ze świątyni nie zostaną ukryte i zabezpieczone przed niszczycielską działalnością najeźdźcy (2 Baruch 6,4). Aniołowie powstrzymują siły zniszczenia, dopóki wierni nie zostaną zabezpieczeni."
Skutki sirocco były tak przerażające, że wiatr ten znalazł miejsce w obrazie czasów ostatecznych. Jednym z wydarzeń poprzedzających koniec był straszny wiatr. Bóg zniszczy swoich nieprzyjaciół jak plewę na wichrze (Ps 83,13). Dzień Boży będzie dniem huraganu (Am 1,14). Zawierucha Pana zrywa się i huragan unosi się kłębami nad głowami bezbożnych „Oto zawierucha Pana zrywa się i huragan unosi się kłębami, nad głową bezbożnych się kłębi. Nie uśmierzy się żar gniewu Pana, aż spełni i urzeczywistni zamysły Jego serca; w dniach ostatecznych zrozumiecie to dokładnie.” (Jr 23,19; 30,23). Bóg sprowadzi na Elam cztery wiatry i rozproszy lud (Jr 49,36)."
Cztery wiatry są wykonawcami Bożego sądu. "I sprowadzę na Elam cztery wiatry z czterech krańców nieba, i rozproszę ich na wszystkie te wiatry, i nie będzie narodu, do którego by nie przyszli rozproszeni Elamu." Jer. 49:3; „Ja, Daniel, miałem w nocy widzenie: Oto cztery wiatry niebieskie wzburzyły Wielkie Morze,” Daniel 7:2
„Tak mówi Pan: Oto Ja wzbudzę przeciwko Babilonowi i mieszkańcom Chaldei wiatr złowrogi I poślę przeciwko Babilonowi wiejaczy, którzy go przewieją i spustoszą jego kraj, gdy rozłożą się zewsząd przeciwko niemu w dniu niedoli.” Jer. 51:1-2
„W ręku jego jest wiejadło, by oczyścić klepisko swoje, i zbierze pszenicę swoją do spichlerza, lecz plewy spali w ogniu nieugaszonym.” Mat. 3:12
"Wiatr wieje, dokąd chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha." Jan. 3:8
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz