Objawienie - Apokalipsa MP3

piątek, 25 kwietnia 2014

Rozdział 9:1,2

1,2. I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; i dano jej klucz od studni otchłani. I otwarła studnię otchłani. I wzbił się ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni. BW

I piąty anioł zatrąbił: i ujrzałem gwiazdę, która z nieba spadła na ziemię, i dano jej klucz od studni Czeluści. I otworzyła studnię Czeluści, a dym się uniósł ze studni jak dym z wielkiego pieca, i od dymu studni zaćmiło się słońce i powietrze. BT


I zatrąbił piąty anioł. Wtedy zobaczyłem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; dano jej klucz od gardzieli Abysu i otworzyła gardziel Abysu. Wówczas z gardzieli wydobył się dym niczym dym z ogromnego pieca i od dymu z gardzieli zaćmiły się słońce i powietrze. NP


Po tym jak Jan zobaczył orła lecącego środkiem nieba i usłyszał jego głos, który trzykrotnie zawołał: „Marny będzie los ziemi, gdy zatrąbią pozostali trzej aniołowie!”, teraz w trąbę dmie piąty anioł. Rozpoczyna się pierwsza biada. Otwarta zostanie bezdenna otchłań, pojawi się dym, a z niego wyłoni się przeraźliwie straszna, stalowa szarańcza. Pozostaniemy przez jakiś czas w tej scenerii.

Mamy tutaj pokazany świat duchowy, do tej pory widzieliśmy Niebo, rozkoszowaliśmy się atmosferą Nieba. Teraz, dla kontrastu zobaczymy demoniczną Otchłań, poczujemy atmosferę z piekła rodem. I ponownie Księga Objawienia kieruje do nas bardzo czytelną informację. Masz wybór. Niebo albo Otchłań. Świat duchowy jest wokoło nas, czujemy na swoich plecach jego oddech. Jeżeli jesteś człowiekiem wierzącym i chodzącym z Bogiem, jeżeli jesteś zapieczętowany pieczęcią Ducha Świętego, już jesteś w niebiańskiej atmosferze. Jeżeli jesteś z dala od Boga, nie wierzysz w Niego, nie żyjesz z Nim na co dzień, co gorsza drwisz sobie z Niego i lekceważysz Go, już jesteś w Otchłani.

Do tej pory wiele rzeczy tłumaczyłem sobie i Wam w sposób literalny. Drzewa, to drzewa, trawa to roślinność zielona, słońce to słońce. Czy uda nam się dalej poruszać w ten sposób? Obawiam się, że nie.

Ważną wskazówkę znajdujemy w Obj. 17:15 „I mówi do mnie: Wody, które widziałeś, nad którymi rozsiadła się wszetecznica, to ludy i tłumy, i narody, i języki.” oraz u proroka Izajasza „Biada! Wrzawa licznych ludów! Burzą się, jak burzy się morze. Szum narodów! Szumią jak szum gwałtownych wód, Narody szumią, jak szumią wielkie wody, lecz gdy On je zgromi, uciekają daleko i zostają uniesione przez wiatr jak plewa na górach, jak tuman kurzu przez huragan. Pod wieczór, oto jest przerażenie, zanim nastanie poranek, już ich nie ma. Taki jest dział tych, którzy nas plądrują, i los tych, którzy nas grabią.” Izaj. 17:12-14. Widzimy, że morze przedstawia tutaj narody, ludy. Góry mogą przedstawiać władze, szarańcza demony.

Spadająca gwiazda, nie jest tutaj gwiazdą ani asteroidą. Ma cechy istoty żywej. Dano jej klucz, i ona tym kluczem otwiera otchłań. Niektórzy piszą, że to jest sam szatan strącony z nieba, inni twierdzą, że jest to jakiś specjalny anioł, którego jeszcze zobaczymy w dwudziestym rozdziale. Podzielam ten drugi pogląd. Pojawia się dym. Dym był w zamierzchłych czasach sposobem przekazywania informacji, ostrzegania. Podczas działań wojennych stosuje się zasłony dymne. Przeczytałem, że dymem okurza się pszczoły i w ten sposób utrzymuje się je w stanie uśpionej czujności. I to jest ważny trop w naszych rozważaniach. Myślę, że ten dym, który najpierw wydobywa się z otchłani, przyciemnia światłość, aby ludzie mniej widzieli, mniej rozumieli, aby byli mówiąc kolokwialnie ogłupieni, zaczarowani. W dalszych rozdziałach zobaczymy ten proces wyraźniej. Ludzie, ba całe narody, będą oczarowane, zachwycone Wielką Wszetecznicą, Zwierzęciem i Bestią.

Jest w piątej Księdze Mojżeszowej, a później w liście Pawła do Tesaloniczan bardzo ważna sugestia w tej sprawie, którą chciałbym tutaj zacytować.

„Nie odstąpisz ani w prawo, ani w lewo od żadnego ze słów, które ja wam dziś nakazuję po to, aby pójść za innymi bogami i im służyć. Lecz jeżeli nie usłuchasz głosu Pana, Boga twego, i nie będziesz pilnie spełniał wszystkich jego przykazań i ustaw jego, które ja ci dziś nadaję, to przyjdą na cię te wszystkie przekleństwa i dosięgną cię. (...) Porazi cię Pan obłędem i ślepotą, i przytępieniem umysłu, Tak że w południe chodzić będziesz po omacku, jak ślepy chodzi po omacku w ciemności, i nie będzie ci się wiodło na twoich drogach, i będziesz tylko uciskany i łupiony po wszystkie dni, a nikt cię nie będzie ratował.” 5 Moj. 28:14-15,28-29

„Albowiem tajemna moc nieprawości już działa, tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie zejdzie z pola.(…) A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości.” 2 Tes. 2:7, 9-12

Gwiazda, jakaś istota duchowa, prawdopodobnie specjalny anioł, posłaniec otworzył tunel prowadzący do otchłani. Gdy to uczynił, buchnął z niej dym, niczym z olbrzymiego pieca. Kłęby dymu były tak ogromne, że zasłoniły słońce i niebo. Niegdyś wyraźne kształty, rzeczy, ideologie stały się teraz ledwie dostrzegalne, rozmyte w tych ciemnościach.

Przez kilka dni będziemy się zajmowali ważnym tematem jakim jest otchłań czyli ABYSS; z gr. φρεατος της αβυσσου (freatos tēs abyssou) studnia otchłani, dymem i szarańczą..

W języku polskim wyraz otchłań oznacza przepaść, bezdenną głębie, miejsce pobytu dusz zmarłych. Słowo pochodzi od chłonąć, zatem otchłań, to coś co pochłania. To prawda, otchłań to miejsce, które przez wieki pochłania dusze ludzkie. Podobne tłumaczenie mamy w słowniku grecko – polskim.

Już na samym początku Biblii czytamy, że „ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią (abyss), a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.” 1 Moj. 1:2 Później w kilku miejscach, gdy jest mowa o śmierci, czytamy też o otchłani. Śmierć to wydarzenie, grób miejsce złożenia ciała, a otchłań to miejsce, gdzie dusze idą po śmierci. „Otchłań i śmierć mówią: Słyszałyśmy wieść o niej (mowa o mądrości) na własne uszy.” Job. 28:22; „Więzy otchłani otoczyły mnie, Pochwyciły mnie sidła śmierci.” Ps. 18:6; „Panie! Podniosłeś z otchłani duszę moją, Ożywiłeś mnie pośród tych, którzy schodzą do grobu.” Ps. 30:4; „Panie! Niech nie doznam wstydu dlatego, że ciebie wzywałem, Niech doznają wstydu bezbożni, Niech zamilkną pogrążając się w otchłani.” Ps. 31:18; „Pędzą jak owce do otchłani, Śmierć jest pasterzem ich. Ale prawi panować będą nad nimi z poranku. Zamysły ich będą unicestwione; Otchłań będzie ich mieszkaniem. Lecz Bóg wyzwoli duszę moją z krainy umarłych, Ponieważ weźmie mnie do siebie.” Ps. 49:15-16; „Spętały mnie więzy śmierci I opadły mnie trwogi otchłani, Ucisk i zmartwienie przyszły na mnie. Wtedy wezwałem imienia Pana: Ach, Panie, ratuj duszę moją!” Ps. 116:3-4

Bardzo ważnym wersetem jest zapis w Psalmie 16. To na niego powołuje się Piotr w swoim kazaniu po zesłaniu Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy. „Bo nie zostawisz duszy mojej w otchłani, Nie dopuścisz, by twój pobożny oglądał grób.” Ps. 16:10; „ Bo nie zostawisz duszy mojej w otchłani I nie dopuścisz, by święty twój oglądał skażenie. (…) Mówił , przewidziawszy to, o zmartwychwstaniu Chrystusa, że nie pozostanie w otchłani ani ciało jego nie ujrzy skażenia. Dz.Ap. 2:27, 31

"Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu. W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu,” 1 Piotr. 3:18-19

Tym więzieniem jest Otchłań. Kluczowym wersetem dla takiego zrozumienia jest zapisany w Ewangelii Łukasza. Gdy Pan Jezus uwalniał człowieka z Legionów demonów, one usilnie prosiły aby nie wracały do otchłani. Wiemy, że uszły w stado świń. „I prosiły go, aby im nie nakazywał odejść w otchłań.” Łuk. 8:31 Otchłań, musi to być miejsce straszne również dla samych demonów. „Bóg bowiem nie oszczędził aniołów, którzy zgrzeszyli, lecz strąciwszy do otchłani, umieścił ich w mrocznych lochach, aby byli zachowani na sąd;” 2 Piotr. 2:4

W Objawieniu mamy jeszcze szereg innych informacji na temat bezdennej Otchłani. Tu jest miejsce pobytu diabła (20:3), tu znajduje się apartament Antychrysta (11:7 i 17:8) oraz kwatera główna księcia podziemi Abaddona. (9:11)

„ I widziałem anioła zstępującego z nieba, który miał klucz od otchłani i wielki łańcuch w swojej ręce. I pochwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. I wrzucił go do otchłani, i zamknął ją, i położył nad nim pieczęć, aby już nie zwodził narodów, aż się dopełni owych tysiąc lat. Potem musi być wypuszczony na krótki czas.” Obj. 20:1-3

„A gdy już złożą swoje świadectwo, zwierzę wychodzące z otchłani stoczy z nimi bój i zwycięży, i zabije ich, Obj. 11:7; „Zwierzę, które widziałeś, było i już go nie ma, i znowu wyjdzie z otchłani, i pójdzie na zatracenie. I zdumieją się mieszkańcy ziemi, których imiona nie są zapisane w księdze żywota od założenia świata, gdy ujrzą, że zwierzę to było i że go nie ma, i że znowu będzie.” Obj. 17:8

"I miały nad sobą jako króla anioła otchłani, którego imię brzmi po hebrajsku Abaddon, po grecku zaś imię jego brzmi Apollyon [Niszczyciel]." Obj. 9:11

W tym temacie, zresztą jak i w całym naszym studium, ja nie zamykam spraw na ostatni guzik. To są moje przemyślenia i ścieżki jakimi podążam podczas lektury tej fascynującej księgi. Lekcja na dziś: Jest miejsce które nazywa się Otchłań. Odegra ono ważną rolę w czasach końca. Jest diametralnie inne od Nieba. Lepiej się trzymać z dala od tego miejsca, od dymu (jego wpływów), a już tym bardziej od wydobywającej się z niej stalowej szarańczy.

„A z tego dymu wyszły na ziemię szarańcze, którym dana została moc, jaką jest moc skorpionów na ziemi.” Obj. 9:3








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz