Objawienie - Apokalipsa MP3

poniedziałek, 10 lutego 2014

Rozdział 3:2

3:2 Bądź czujny i utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem. BW

Stań się czujnym i umocnij resztę, która miała umrzeć, bo nie znalazłem twych czynów doskonałymi wobec mego Boga. BT

Bądź czujny i wzmocnij to, co pozostało, a co miało umrzeć; nie stwierdziłem bowiem, aby twoje czyny były doskonałe przed moim Bogiem. NP


Bądź czujny, a utwierdzaj innych, którzy umrzeć mają; albowiem nie znalazłem uczynków twoich zupełnych przed Bogiem. BG

W liście do Sardes mamy podanych siedem ważnych zaleceń, siedem wskazówek do wyjścia z duchowej apatii. Bądź czujny, umocnij, pamiętaj o tym czego się nauczyłeś i co usłyszałeś, zachowuj to, odwróć się od grzechu i nie pobrudź swoich szat. Tych siedem rzeczy warto zapamiętać i stosować w naszym życiu, zwłaszcza gdy będziemy w stanie duchowej agonii. 

W Zgromadzeniu Wybranych w Sardes potrzebna była czujność. Tej czujności zdecydowanie zabrakło również w poprzednich zborach, w Pergamie i w Tiatyrze. Kiedy czytamy inne miejsca w Nowym Testamencie widzimy, że czuwanie, ostrożność, baczne zwracanie uwagi na pewne sprawy jest jednym z najważniejszych obowiązków chrześcijan. Żaden inny nakaz nie pojawia się w Nowym Testamencie tak często, jak nakaz czuwania. Zagadnienie to jest ważnym wstępem do lepszego zrozumienia dalszej części Księgi Objawienia. O potrzebie czujności i o służbie strażniczej w kościele napisałem we wcześniejszym wpisie.

„Wy zaś bądźcie podobni do ludzi oczekujących pana swego, aby mu zaraz otworzyć, kiedy powróci z wesela, przyjdzie i zapuka. Błogosławieni owi słudzy, których pan, gdy przyjdzie, zastanie czuwających. Zaprawdę powiadam wam, iż się przepasze i posadzi ich przy stole, i przystąpiwszy, będzie im usługiwał.” Łuk. 12:36-37

„A to czyńcie, wiedząc, że już czas, że już nadeszła pora, abyście się ze snu obudzili, albowiem teraz bliższe jest nasze zbawienie, niż kiedy uwierzyliśmy.” Rzym. 13:11; "Przeto nie śpijmy jak inni, lecz czuwajmy i bądźmy trzeźwi." 1 Tes. 5:6

Dalej mamy napisane „a utwierdzaj στηριξον (stērikson) utwierdź, postaw mocno na nogach innych, którzy umrzeć mają” Zbór w Sardes pustoszał a życie duchowe wielu ludzi było już nie do odratowania. Była tam jednak resztka ludzi, resztka w nich sił duchowych, jakieś zaledwie skrawki nauki Jezusa i Apostołów. Aby umocnić, ugruntować to wszystko była potrzeba coś sobie przypomnieć. Potrzeba przypominania świadczy o tym, że się coś zapomniało.

Dzisiaj ludzie generalnie niechętnie się uczą się Bożego Słowa, lubią różne rzeczy w kościele, ale szerokim łukiem omijają wszelkie systematyczne nauczanie czy studium Słowa. Owszem przyjść do kościoła, pobyć ze sobą w miłym towarzystwie, posłuchać elokwentnego i dowcipnego kaznodzieję, to tak, to jeszcze jest do zaakceptowania, ale przyjść z zeszytem, zrobić notatki, w domu jeszcze do tego wrócić, przypomnieć sobie, czytać i zapamiętać, przygotować się do następnego spotkania, oj to już są za duże wymagania. Przyjdzie jednak czas, w którym będzie pilna potrzeba coś sobie w jakieś sytuacji przypomnieć, by wzniecić wiarę, jednak wielu ludzi nie będzie miało sobie co przypomnieć, bo nic wcześniej nie zapamiętali.


"Bo jeśli ktoś jest słuchaczem Słowa, a nie wykonawcą, to podobny jest do człowieka, który w zwierciadle przygląda się swemu naturalnemu obliczu;  Bo przypatrzył się sobie i odszedł, i zaraz zapomniał, jakim jest."  Jak. 1:23-24

Aby żyć w duchowej stabilności potrzebna jest doktrynalna tożsamość i jedność we wspólnocie. Pan Jezus mówi do braci w Sardes, aby „pamiętali o tym, czego się nauczyli i co usłyszeli”. Mówiąc inaczej ostrzega ich, aby strzegli swojej doktryny. To zaniedbanie w dziedzinie nauczania wpływało w konsekwencji na ich oddanie i wierność Bogu. Dlatego Jezus upomina ich, aby opamiętali się i „utwierdzili, to, co jeszcze pozostało” prawidłowego z ich poznania Słowa Bożego, a co jest bliskie rozpadowi w przypadku braku jakiejkolwiek reakcji z ich strony. Bóg także jest tym który utwierdza. Nieugruntowana postawa wierzących w Sardem, o czym  teraz czytamy, świadczy również o ich wątłej relacji z Bogiem i braku całkowitego poddania się i posłuszeństwa Duchowi Świętemu.Przy czym trzeba zaznaczyć, że wspólnoty w Azji Mniejszej nie dysponowały Nowym Testamentem. Słowem Bożym był Stary Testament, fragmenty listów apostolskich, ustne opowiadania i Słowo "Rhema" kierowane bezpośrednio przez Ducha Świętego do danej wspólnoty.

Pan Bóg nie tylko stworzył świat ale go jeszcze utwierdził. „Głoście wśród narodów: Pan jest królem! On utwierdził świat tak, że się nie chwieje; Sprawiedliwie sądzić będzie ludy!” Psalm 96:10 Nie wystarczy komuś zwiastować Ewangelie i przyprowadzić do Jezusa, trzeba potem tych nowonarodzonych utwierdzić w wierze. Pan Jezus powiedział idźcie, głoście i nauczajcie. Siane ziarno mogło wzrosnąć tylko na właściwej glebie. „A to, które padło na dobrą ziemię, oznacza tych, którzy szczerym i dobrym sercem usłyszawszy słowo, zachowują je i w wytrwałości wydają owoc.” Łuk. 8:15

Rolą apostołów było utwierdzanie i ugruntowywanie wierzących. Czytamy w Dziejach Apostolskich, że apostołowie i ich pomocnicy podróżowali po zborach; „Utwierdzając dusze uczniów i zachęcając, aby trwali w wierze.” ; „Zbory zaś utwierdzały się w wierze i z każdym dniem rosły w liczbę.” Rolą wspólnoty jest również utwierdzanie wierzących.

„A temu, który ma moc utwierdzić was według ewangelii mojej i zwiastowania o Jezusie Chrystusie, według objawienia tajemnicy, przez długie wieki milczeniem pokrytej, Ale teraz objawionej i przez pisma prorockie według postanowienia wiecznego Boga obwieszczonej wszystkim narodom, żeby je przywieść do posłuszeństwa wiary.” Rzym. 16:25-26

„Dziękuję Bogu zawsze za was, za łaskę Bożą, która wam jest dana w Chrystusie Jezusie, I żeście w nim ubogaceni zostali we wszystko, we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, Ponieważ świadectwo o Chrystusie zostało utwierdzone w was, Tak iż nie brak wam żadnego daru łaski, wam, którzy oczekujecie objawienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który też utwierdzi was aż do końca, tak iż będziecie bez nagany w dniu Pana naszego Jezusa Chrystusa.” 1 Kor. 1:4-8

„By sprawił według bogactwa chwały swojej, żebyście byli przez Ducha jego mocą utwierdzeni w wewnętrznym człowieku, Żeby Chrystus przez wiarę zamieszkał w sercach waszych, a wy, wkorzenieni i ugruntowani w miłości, Zdołali pojąć ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość i długość, i wysokość, i głębokość,” Efez. 3:16-18

„Bo chociaż ciałem jestem nieobecny, to jednak duchem jestem z wami i raduję się, widząc, że jest u was ład i że wiara wasza w Chrystusa jest utwierdzona. Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w nim chodźcie, Wkorzenieni weń i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, składając nieustannie dziękczynienie.” Kol. 2:5-7

„I wysłaliśmy Tymoteusza, brata naszego i współpracownika Bożego w zwiastowaniu ewangelii Chrystusowej, aby was utwierdził w waszej wierze i dodał wam otuchy, Żeby się nikt nie chwiał.” 1 Tes. 3:2-3

Pan Jezus przed swoja śmiercią powiedział do Piotra. „Ja zaś prosiłem za tobą, aby nie ustała wiara twoja, a ty, gdy się kiedyś nawrócisz, utwierdzaj braci swoich.” Łuk. 22:32   Teraz Piotr utwierdza wierzących: 

„Dlatego, bracia, tym bardziej dołóżcie starań, aby swoje powołanie i wybranie umocnić; czyniąc to bowiem, nigdy się nie potkniecie. W ten sposób będziecie mieli szeroko otwarte wejście do wiekuistego Królestwa Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Dlatego zamierzam zawsze przypominać wam te sprawy, chociaż o nich wiecie i utwierdzeni jesteście w prawdzie, którą macie. Uważam zaś za rzecz słuszną, dopóki jestem w tym ciele, pobudzać was przez przypominanie,” 2 Piotr. 1:10-13; „A Bóg wszelkiej łaski, który was powołał do wiecznej swej chwały w Chrystusie, po krótkotrwałych cierpieniach waszych, sam was do niej przysposobi, utwierdzi, umocni, na trwałym postawi gruncie.” 1 Piotr. 5:10

Biblia mówi nam również, że można też utwierdzać ludzi w ich złych nawykach, w grzechach, i w nieprawości. Fałszywi prorocy i nauczyciele są tymi którzy „łechcą” ludzkie ucho i mówią tak, aby być przyjaznymi dla wszystkich ludzi. Dzisiaj niestety wielu kaznodziei słowami zza kazalnicy i swoim postępowaniem, zamiast napominać, przywoływać do upamiętania,  raczej poklepuje grzeszników i wszelakich złoczyńców po plecach. „Lecz u proroków Jeruzalemu widziałem zgrozę: Cudzołożą i postępują kłamliwie, i utwierdzają złoczyńców w tym, aby żaden nie odwrócił się od swojej złości; toteż wszyscy stali się dla mnie jak Sodoma, a jego mieszkańcy jak Gomora.” Jer. 23:14 W takim kontekście odczytujemy kolejna ważną myśl z listu do Efezjan:

„I nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej karćcie, Bo to nawet wstyd mówić, co się potajemnie wśród nich dzieje. Wszystko to zaś dzięki światłu wychodzi na jaw jako potępienia godne; Wszystko bowiem, co się ujawnia, jest światłem. Dlatego powiedziano: Obudź się, który śpisz, I powstań z martwych, A zajaśnieje ci Chrystus.” Efez. 5:11-14

Pozostaje nam dzisiaj jeszcze sprawa uczynków. „Nie stwierdziłem bowiem, że uczynki εργα (erga) czyny, dzieła twoje są doskonałe πεπληρωμενα (peplērōmena) które są dopełnione, które są wypełnione przed moim Bogiem.”

W tym fragmencie nie chodzi o danie pieniędzy dla biednych czy ustąpienie starszej osobie miejsca w tramwaju, choć i to jest bardzo ważne. Tu jest użyte słowo εργα (erga) czyny, dzieła. Podobną sytuację mamy w innych miejscach Objawienia. Trzeba odróżnić drobne dobre uczyni, od dzieł, czynów o większym, szerszym znaczeniu. Jesteśmy powołani, poświęceni i przeznaczeni nie tylko do drobnych dobrych uczynków, ale przede wszystkim do misji, strzeżenia dziedzictwa świadectwa Jezusa. Jesteśmy w samym środku duchowej walki ze zwierzchnościami duchowymi. My musimy zdawać sobie z tego sprawę, że na świecie trwa potężny konflikt, że się nasila i wszystko na niebie i na ziemi przygotowuje się do ostatecznego starcia.

Czy można wobec tego zaniedbać εργα (erga) dzieła i czyny Boże? Czy można drzemać i czynić sobie z kościoła dom spotkań towarzyskich i miejsce rozrywki. Szatan będzie robił wszystko aby poprzez sztuczki cyrkowe w kościele odwrócić uwagę od tego co najważniejsze, zaangażuje gwiazdy, najlepszych managerów i najbardziej elokwentnych i przemiłych manipulatorów, diabeł zaangażuje nas  w przeróżne dzieła społeczne i polityczne, aby tylko uśpić czujność sług Jezusa. 

"List ten, umiłowani, jest już drugim listem, który do was piszę, a w nich chcę przez przypominanie utrzymać w czujności prawe umysły wasze, Abyście pamiętali na słowa, jakie poprzednio powiedzieli święci prorocy, i na przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez apostołów waszych. Wiedzcie przede wszystkim to, że w dniach ostatecznych przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą postępować według swych własnych pożądliwości." 2 Piotr. 3:1-3

 A zatem niech czyny nasze będą doskonałe, zupełne przed naszym Bogiem. Bądźmy czujni i skorzy do utwierdzania tego, co jeszcze pozostało, a jest bliskie śmierci … . Zawsze jednak mając w pamięci to czego się nauczyliśmy i usłyszeliśmy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz